© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 maja 2019, 22:51
witam. Chciałbym się dowiedzieć jak ile z was cierpi na tą chorobę i jak sobie z nią radzicie.
Ja dowiedziałam się że mam niedoczynność kilka lat temu. Czułam się zmęczona i chora. Mimo zażywania leków nadal sobie nie radzę z tą chorobą. Ciągle chce mi się spać. Mam niepohamowany apetyt. Brak sił. Zmiany nastroju. Czuje się źle. Nie mam motywacji do działania. Ciągle jest mi smutno. Przytylam ponad 20 kg. Wstyd mi że tak wyglądam. Co zrobić? Męczę się przy wchodzeniu po schodach. Nie chce mi się nawy podnosić z łóżka. Mam 28 lat A czuje się jak 90-latka. Chce mi się płakać. Jestem wegetarianka. Od niedawna co prawda ale mięso i tak rzadko bywało na moim stole. Rzuciłem palenie. Paliła. Z 10 lat jak nie 15 . Jestem dzisij pierwszy dzień na diecie vitalli. Diety gościły u mnie od zawsze. A waga ani drgnie.
Dziewczyny. Pomocy
15 maja 2019, 23:12
Nie nazwałbym tego radzeniem, bo odkąd biorę euthyrox to wyniki mam bardzo dobre i czuje się świetnie.
A i nic nie przytyłam.
Edytowany przez HelloPomello 15 maja 2019, 23:13
15 maja 2019, 23:35
Każda otyla osoba ma stwierdzona subkliniczna niedoczynność tarczycy.. Ja tez mam I biorę leki i czuje się ok, zacznij sobie brać witaminę D i może zrób dodatkowe badanie czy nie masz hashimoto
16 maja 2019, 00:11
Nie każdy toleruje eutyroks, niektórzy potrzebują zamienników. Wegetarianizm to głupi pomysł przy niedoczynności. Niepohamowany apetyt nie jest cechą niedoczynności, wręcz przeciwnie. Coś jeszcze ci dolega.
Jeśli klasyka gatunku - endo raz na trzy miesiace/pół roku nie daje rady to trzeba poszukać innych sposobów. Zwykle nie mają "prof" przed nazwiskiem, choć i tak bywa.
16 maja 2019, 08:20
Każda otyla osoba ma stwierdzona subkliniczna niedoczynność tarczycy.. Ja tez mam I biorę leki i czuje się ok, zacznij sobie brać witaminę D i może zrób dodatkowe badanie czy nie masz hashimoto
Dokladnie, przy chudnieciu do normalnej wagi niedoczynnosc moze nawet zniknac, a na pewno dawka leku bedzie mniejsza
16 maja 2019, 08:40
Nie slyszalam, zeby niedoczynnosc powodowala tycie. Kilka osob w moim otoczeniu ma i sa szczupłe
16 maja 2019, 08:41
Nie slyszalam, zeby niedoczynnosc powodowala tycie. Kilka osob w moim otoczeniu ma i sa szczupłe
16 maja 2019, 09:14
Jeśli masz właściwie dobraną dawkę leków, to nie powinnaś mieć takich objawów. Może warto zrobić badanie krwi: TSH, FT3 i FT4, i przejść się do endokrynologa. Ja mam niedoczynność od ok. 14 lat, biorę leki i zupełnie tej niedoczynności nie odczuwam.
16 maja 2019, 09:38
Też mam niedoczynność i dopóki o niej nie wiedziałam, to czułam się podobnie jak Ty. W dwa lata przytyłam 15 kg, ciągle byłam ospała i bez energii. Od listopada się leczę i wszystko się zmieniło od kiedy zaczęłam brać leki. Nawet waga zaczęła lecieć w dół. Teraz jestem w ciąży, znowu mi wyniki podskoczyły i od razu widziałam po sobie, że coś jest nie tak. Lekarka podniosła mi dawkę leku i w 2 tygodnie wyniki wróciły do normy. Zrób badania i zobacz jakie masz wyniki, może musisz mieć większą dawkę? No i ważne jest regularne kontrolowanie poziomu TSH, ft3 i ft4. Ja dodatkowo biorę jeszcze witaminę D3 i zażywam selen.
17 maja 2019, 09:58
Też mam ten problem. Zaczęłam dbać o siebie. Zacznij suplementować też witaminy, bo przy niedoczynności jest problem z przyswajaniem. Suplementuję: witaminy B (a szczególnie B12, która ma przeciwdepresyjne działanie), D (w dawce 4tyś jednostek, więc znacznie powyżej zalecanej normy), selen (tu trzeba uważać, bo mozna przedawkować), cynk, tran, magnez (też dawka przekraczają 3krotkie zalecaną). Dodatkowo suplementuję tryptofan i witaminę B8 (inositol) własnie ze względu na depresyjne nastroje. Teraz naprawdę czuję się dużo lepiej.
