6 kwietnia 2011, 17:04
Hej
Do Wielkanocy pozostało od jutra do niedzieli wielkanocnej 17 dni.
Mi niestety brakuje konsekwencji i na tym cierpi moja dieta.
Moim pomysłem jest żeby ustalić sobie realny do osiągnięcia dla siebie cel i uparcie do niego dążyć przez te 17 pozostałych dni, przy wsparciu innych Vitalijek w tym temacie. Razem na pewno nam się uda.
Mój cel to 65kg w niedzielę wielkanocną, czyli muszę stracić ok.3kg. Nawet jak mi się nie uda to i tak nie poddam się bez walki. Nie ukrywam, że założenie tego tematu to mój sposób na pilnowanie się i codzienne ćwiczenie. Nie ważne ile chcemy schudnąć ważne żeby mieć wsparcie jak tutaj jak będziemy mieć chwilę słabości.
Co wy na to? Któraś się przyłącza?
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2
6 kwietnia 2011, 19:38
hej dziewczyny ;)
jestem nowa na portalu i dopiero też zaczynam swoją dietę, więc przyłączę się do Was chętnie. ;) teraz ważę 73 kg ;/ moim pierwszym celem jest zobaczenie 6 z przodu. może uda się do Wielkanocy? ;-)
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 413
6 kwietnia 2011, 19:39
własnie! pełna motywacja:) dziewczyny co to jest 17 dni? :) Ja wprawdzie jestem na diecie od poczatku roku i teraz, na "finiszu" idzie pod górke :) Wiec mam nadzieje ze ten temat nie umrze smiecia naturalną, bo naprawde taka codzienna "spowiedz kaloryczna" bardzo pomaga :D
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 413
6 kwietnia 2011, 19:39
własnie! pełna motywacja:) dziewczyny co to jest 17 dni? :) Ja wprawdzie jestem na diecie od poczatku roku i teraz, na "finiszu" idzie pod górke :) Wiec mam nadzieje ze ten temat nie umrze smiecia naturalną, bo naprawde taka codzienna "spowiedz kaloryczna" bardzo pomaga :D
6 kwietnia 2011, 20:05
Ja też się dołączam. Chociaż 2 kg chciałabym się pozbyć do Wielkanocy. W sumie 4 kilogramów, ale to nie realne.
Jestem na pseudo-norweskiej, dziś mija 3 dzień, słaba jestem, źle się czuję, ale dam radę. Czego się nie robi...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
6 kwietnia 2011, 20:31
zdrowie uwierz mi wazniejsze niz dieta... osiagniesz cel i nie bedziesz miala sil nawet sie cieszyc swoim suksesem.. i nikt tego nie zobaczy.. lepiej mniej jesc a nie kombinowac. uwierz mi :*** kto zrobi tabelke?? start rozumiem jutro wiec podawac wagi tak??
6 kwietnia 2011, 20:39
A ja ostatnio porzuciłam wagę, ale chciałabym bardzo ujrzeć zmiany w centymetrach!
I tak do Wielkanocy :
73 cm w talii : czyli - 2 cm
81 cm w brzuchu : czyli - 2 cm
103 cm w biodrach: czyli - 2 cm
60,5 cm w udzie: czyli - 1,5 cm
Mam nadzieję, że realne. :) Zawezmę się!
6 kwietnia 2011, 21:18
Czyli jutro podać wagę startową?Mam nadzieję, że mi nie wzrośnie za dużo.. Jestem przed @. ;/
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Aleksandrów Kujawski
- Liczba postów: 1461
6 kwietnia 2011, 21:55
Tez sie dolacze,tez 3 kg.Tylko mozemy zrobic to na zasadzie rywalizacji.Bez punktow tylko np. ktora szybciej schudnie.To bedzie moim zdaniem dobre,bo gdy bedziemy chcialy sobie cos podjesc to pomyslimy ,,nie,musze wygrac,nie jem tego" co wy na to?
6 kwietnia 2011, 22:06
projekt tabelki z Worda :)
ależ się napracowałam, aż pot z czoła muszę zetrzeć.
Edytowany przez zaba20 6 kwietnia 2011, 22:11