Temat: Wiosene sprzatanie kilogramów po ciązy:)

Szukam chętnych by razem zrzucac kilogramy pozostałe po ciązy. Mam 15 do zrzucenia i strasznie mi to opornie idzie może w grupie będzie szybciej ,łatwiej i przyjemniej.
maraton a nie zakupy, wróciliśmy spoceni oboje bo jest parota i zanosi się na burze, matka polka 3 torby plus młody niby samochodem ale i tak jest ciężko bo trzeba się streszczać a ja wymyśliłam, że zakupy dziś i koniec no to mam. A i dostałam @ więc wiecie jak to wszystko wtedy się układa.Taril wygląda smakowicie twój obiad a że nie możesz się zbytnio ograniczac to i tak jest super, w dzien to da się wytrzymac a gorzej gdy nadchodzi wieczór ta pora to jest dla mnie walka z własnym obżarstwem.
oj tak wieczorkiem mnie też dopada słabość. Ja zrobiłam ciasto i oblizałam łyzkę po kremie smietankowym :(  ale to ze złości na mojego chcłopa bo 15 min z dzieckiem na ręku to dla niego strasznie dużo- i już marudzi co ja na kompie robie.  ja nie mam chwili dla siebie jak on sie małą zajmuje to ja wtedy sprzątam gotuje itp. a jak chce troszkę odetchnąć to odrazu pytania co ja robie- no kurza stopka ja tez chcę usiaść na chwilę bez dziecka na ręku. Oj porzaliłam się :) PAMIĘTAJCIE JUTRO WAŻENIE :)
Taril tacy niestety są panowie.....choć ja nie moge narzekać bo mój M ma hopla na punkcie małego i bardzo chętnie się nim zajmuje ,tylko że niestety on jest w domyu na weekendy a w tygodniu sama sobie muszę z wszystkim radzić:(
Kurcze siadłąm z nudów na allegro i nakupowałam full rzeczy(ciuszków dla Misia i sobie dwie sukienki i spodnie:)) 
To jutro rano zdam raport z wagi ale czuję że u mnie ani w jedną ani w druga stronę nic...
AAA kupiłam dziś magazyn Vita i jest dołączona fajna płytka z ćwiczeniami na CD tańcz i chudnij,zacznę po długim weekendzie  jak wrócę od teściów :)

MamaMisia mój też uwielbia sie zajmowac małą ale kiedy ma na to ochotę a nie kiedy ja potrzebuje :) o kurcze cały tydzień sama chyba bym psychicznie nie wytrzymała. Podziwiam Cię :)

moja waga 92.6 kg nie jest żle spada to najważniejsze.

Miłego dnia dziewczyny i bez pokus :)

Taril gratulacje!!! Pieknie Ci kg spadają. Moja waga tak jak przypuszczałam stoi 80,5.
 Ja już przyzwyczaiłam się do takiego zycia i powiem Ci że sobie super daję rade tez się bałam jak sobie poradze ale ok. No niestety takie czasy i trzeba Bogu dziękowć że męzowi jakoś się interes kreci  . Za to w zimę siedzimy razem ha ha !

Taril tak trzymać, waga ci leci super ja się dziś nie waże z dwóch powodów, moją super nową waga tak jak już wspominałam trafił szlag i ma ostatnią szanse w poniedziałek u  elektronika a jak nie to do kosza i trzeba zainwestować kolejne pare dych no  i 2 dzień mam @ więc nie będę sie stesowac bo chodze obolała jak zwykle w te dni i nie wiem kto wymyslił kolejną herezje że po urodzeniu dziecka przestaje brzuch boleć jak ręką odjął, czyli mam kolejny dowód na to że ja jestem dziwna

Mama Misia może przy większym dziecku jest łatwiej wychowywać je samej nie wiem bo nie jestem w tej sytuacji ale nie wyobrażam sobie, że przy takim  małym szkrabie którego na dodatek rozsadza codziennie energia jestem sama podziwiam takie osoby bo ja to pewnie bym zwariowała. ale w sumie nie miałabym innego wyjścia gdyby życie tak się ułozyło tylko pewnie o tym nie wiem.

Xantypa mój M zaczął do pracy wyjezdzać na tydzień jak mały mial miesiąc.Myślałam że sobie nie poradzę ale spoko ,człowiek jak musi to da radę z wszystkim.
Ja dzis jestem jakas przymulona nic mi się nie chce brrrr!

z moim mężem po równo zajmujemy sie młodym, ja na razie więcej z racji tego że jestem na urlopie ale tak samo jak i ja wstaje w nocy i daje butle , przewija, kąpie itd ,miny jego rodziny sa bezcenne jak to widzą ale w końcu oboje zdecydowalismy się na dziecko a ja nie jestem matka polka cierpiąca więc nie ma że boli zresztą to jest jego syneczek więc on nie robi z tego żadnego problemu 

jak ja uwielbiam te dni w miesiącu, oczywiście w nocy pobudki na ketonal i od rana kolejna seria, niby sie to miało skończyć ale widac ja jestem odporna. Obiad dziś mąż gotuje więc mam wolne od kuchni, już mnie kusi zapach świeżego rosołku 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.