Temat: Wiosene sprzatanie kilogramów po ciązy:)

Szukam chętnych by razem zrzucac kilogramy pozostałe po ciązy. Mam 15 do zrzucenia i strasznie mi to opornie idzie może w grupie będzie szybciej ,łatwiej i przyjemniej.
Oj tez mam smaki wieczorem. Próbuje się wtedy czyms zająć ale nie zawsze wychodzi :( :( .
Właśnie dostałam rowerek,jeszcze go nie rozpakowałam . Mały zasnął bo od rana miał mocne wrazenia! Bylismy na pobraniu krwi i wszystko było ok dopóki mu pani paluszka nie zalepila plasterkiem ,wtedy dopiero był ryk!!!
cały dzień o jogurcie i paru jakis ciastkach ale na wieczór musiałam sie podfutrowac bo przecież nie zasne taka głodna. My też dzis zaliczyliśmy szczepienie razy 2 i usg ale jak ktos młodemu każe leżeć dłużej niz 3 sek spokojnie to jest jeden wielki cyrk no i był, wcale mu sie nie dziwie bo te podawanie tych zastrzyków to ociera się o średniowiecze ale jak mus to mus. Mama Misia daj znać jak wrażenia po otwarciu roweru i nie narób od razu sobie zakwasów
mój rowerek powędrował do teściowej, może ona się jakoś zmobilizuje bo mnie było od razu nudno i bolały 4 litery ale to ponoć kwestia wprawy
Super jestem zadowolona:),Nie jeździlam wczoraj zbyt długo bo po 2 godzinach prasowania miałam dosc!!! Nakupiłam małemu stos ciuszków na lato i musiałam to wyprac i wyprasować.
Dzis dostalm @ i od rana mnie wszystko boli ,oj gdzie te czasy kiedy nie wiedziałam co to @  ha ha !

OJ dziewczyny ja wczoraj miałam cały dzień wrażeń szukaliśmy działki pod Garwolinem i mała była taka dzielna 6 godzin w samochodzie oczywiście z przerwami :) bardzo była grzeczna, zjadłam mega zapiekankę na pks-ach w garwolinie pycha była zakupiłam małej na bazarku butki dwie pary-uwielbiam takie klimaty małe miasteczka wsie bazarki-NIE LUBIE MIASTA. Działkę znaleźlismy bardzo nam się podoba moze uda sie ją kupić. teraz mam nową motywacje żeby wyglądac jak człowiek jak byśmy się tam pobudowali to muszę wyglądac atrakcyjnie żeby mnie w nowej pracy chętniej przyjeli :) w niedziele mam komunie w rodzinie ale jakoś zacisnę pasa. teraz też staram się trzymać na koktailach z maślanki lub kiefiru-a ja już wiem po czym mi skacze waga po bułkach i ziemniakach w zupie :)

super Tariljak Ci sie uda sfinalizować zakup działki to będziemy sie wspierać w kwestii budowy swojego domu troche jestem tym przerażona ale ja w bloku się męcze, już jestem zgrzana bo tu mam okna od wschodu i zachodu więc grzeje cały dzień i uszami mi to już wychodzi. W zimie jest super bo nie interesuje mnie ogrzewanie i ogólnie remonty ale coś za coś. Młody po tym szczepieniu i spał niespokojnie i teraz mi głowa pęka bo mojego spania było z 4 godz a jego rozpiera energia.Musze opracować jakiś patent na nieobżeranie się na noc bo mnie to gubi
Xantypa- mały biedny sie umordował ale to dla jego zdrowia moja tez tak miała szybko minie. Dziekuje za wsparcie ale długa droga przed nami ale wazne ze juz powoli ruszamy z tym pomysłem wyprowadzki-mieszkanie w miescie ma plusy ale ja widze wiecej minusów.

wczoraj była powtórka z rozrywki, cały dzień normalnie przetrwałam ale o 20 musiałam nadrobić zaległości, musze soie chyba jakies zajęcie znależć żeby nie myśleć o głodzie np szydełkowanie i nie pakować w lodówke dobrych rzeczy bo później kuszą a jak jest to ja musze to zjeść. MOOOŻE dziś będzie ta moja nieszczęsna waga to zobaczymy co ja to nawojowałam Taril my chcieliśmy kupić jakis domek ale albo miejsce co bądź albo rozmieszczenie nie takie a ja w bloku dłużej nie przetrwam, już mnie to wszystko złości a niedogności wychodzą jak jest młody na świecie, sprowadzanie wózka, wychodzenie na spacery, samochody, ogólny zaduch itp więc nie ma siły i trzeba sie spiąć i zacząć działać. A teraz nas czeka najprzyjemniejsza rzecz tzn wybór kredytu hipotecznego

Ha Ha oj tak kredyt to taka miła sprawa :) My tez mielismy dylematy jak dom ładny to okolica nie ciekawa jak miejscowosc fajna to dom do remontu wiec podjelismy decyzje ze kupimy ładna działke tam gdzie nam wszystko pasuje i postawimy dom od podstaw nowiutki powolutku do tego darzymy waze zeby zrobic ten krok jak bedzie działka to juz bedzie nam łatwiej dazyc do celu nawet jakbym miała na dom 5 lat czekac to i tak warto. My chcvemy dom budowac w systemie kanadyjskim wiec budowa trwa maksymalnie 6 miesiecy- znajomi maja taki dom i bardzo sobie chwala a jak sie nagrzewa w zime od kominka super jest jednak drewno to drewno- tomy z drzewa po 300lat wytrzymuja a betonowce po 50 juz sie sypia( mój małz po pierwszych studiach  jest archeologiem wiec wie cos na ten temat  przetrwania domów drewnianych) My lubimy takie wiejskie klimaty, technika i nowoczesność nas nie rajcuje, chcemy mieć konie bo to moja pasja i pełno zwierząt gospodarskich więc pewnie postawimy całe siedlisko ale na to trzeba lat i pieniędzy-ale wżne zeby mieć marzenia. Chce żeby moje dzieci chowały sie zdala od tego zepsutego miasta. Ja mam tiramisu w lodówce z robiłam dla małża bo lubi i dodałam do niego serek homo 0% wiec jest minimalnie mniej kaloryczny niż zwykły. Na obiadek placek tortili z tunczykiem i warzywkami albo parowane warzywka i sumik jeszcze nie wiem.

Xantypa-ja też tak czesto mialam jak chodzilam do pracy cały dzien nie było czasu na jedzenie i futrowanie wieczorem to ja Ci proponuje w ciągu dnia zrób bardzo mało kaloryczne jedzenie i wstaw do lodówki i bez wyrzutów zjesz wieczorkiem zrób koktail z owoców kefiru i otrębów jak wypijesz takie 0,5l to cie zapcha i nic więcej nie zjesz a na wadze nie bedzie tego widać sprawdzony sposób :)

Ha Ha oj tak kredyt to taka miła sprawa :) My tez mielismy dylematy jak dom ładny to okolica nie ciekawa jak miejscowosc fajna to dom do remontu wiec podjelismy decyzje ze kupimy ładna działke tam gdzie nam wszystko pasuje i postawimy dom od podstaw nowiutki powolutku do tego darzymy waze zeby zrobic ten krok jak bedzie działka to juz bedzie nam łatwiej dazyc do celu nawet jakbym miała na dom 5 lat czekac to i tak warto. My chcvemy dom budowac w systemie kanadyjskim wiec budowa trwa maksymalnie 6 miesiecy- znajomi maja taki dom i bardzo sobie chwala a jak sie nagrzewa w zime od kominka super jest jednak drewno to drewno- tomy z drzewa po 300lat wytrzymuja a betonowce po 50 juz sie sypia( mój małz po pierwszych studiach  jest archeologiem wiec wie cos na ten temat  przetrwania domów drewnianych) My lubimy takie wiejskie klimaty, technika i nowoczesność nas nie rajcuje, chcemy mieć konie bo to moja pasja i pełno zwierząt gospodarskich więc pewnie postawimy całe siedlisko ale na to trzeba lat i pieniędzy-ale wżne zeby mieć marzenia. Chce żeby moje dzieci chowały sie zdala od tego zepsutego miasta. Ja mam tiramisu w lodówce z robiłam dla małża bo lubi i dodałam do niego serek homo 0% wiec jest minimalnie mniej kaloryczny niż zwykły. Na obiadek placek tortili z tunczykiem i warzywkami albo parowane warzywka i sumik jeszcze nie wiem.

Xantypa-ja też tak czesto mialam jak chodzilam do pracy cały dzien nie było czasu na jedzenie i futrowanie wieczorem to ja Ci proponuje w ciągu dnia zrób bardzo mało kaloryczne jedzenie i wstaw do lodówki i bez wyrzutów zjesz wieczorkiem zrób koktail z owoców kefiru i otrębów jak wypijesz takie 0,5l to cie zapcha i nic więcej nie zjesz a na wadze nie bedzie tego widać sprawdzony sposób :)

 

 

PRZEPRASZAM TO TEN MÓJ GŁUPI KOMP DWA RAZY WYSŁYŁA POSTA

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.