Temat: Kogo nabrałyście?

ja nikogo nie wkrecam :))

9-letniego brata, że był wypadek przy osiedlowym śmietniku, wyszedł z domu zobaczyć nawet :D ahh, on jest taki pocieszny :D później chciał mnie wkręcić, ale mu się nie udało :P

 fajnie, fajnie

ja wzielam od mamy pieniadze na zakupy i wkrecilam ja, ze kupilam w biedronce jakies garnki i rondle za 200 zl, bo byla promocja :Da brata wkrecilam w ten sposob, ze powiedzialam, ze mialam stluczke jego autem. wszyscy sie nabrali... jeszcze tato :P

ja nikogo, jedna dziewczyna próbowała mnie nabrać, ale jej się nie udało. było to rano. a teraz mama weszła do pokoju i powiedziała, że zostawiłam samochód na światłach na parkingu przed domem, a ja w piżami już chciałam wyjść :D

ja mojego chłopaka ze zrywam itp...wkurzył sie ale potem sie smiał:D

ja mojemu narzeczonemu napisałam smsa, że jestem w ciąży.. oddzwonić nie mógł, a dziś się nie widzieliśmy więc gdy odpisał 'coooooooo? zrobiłaś test?' napisałam mu, że tak i czy się cieszy ;) cisza pół godziny.. myślałam, że się załamał ale potem mi napisał, że dziecko to dar od Boga i najwieksze szczęście.. aż głupio mi było napisać PRIMA APRILIS.. ale gdy dowiedział się, że to żart powiedział, że do ślubu 7 miesięcy, wiec z dzidziusiem poczekajmy chwilkę.. ;) teraz mój żart wydaje mi się być idiotyczny.. ale ja jestem ogólnie kiepska w robieniu kogoś w konia ;D

Wkręciłam mojego chłopaka-powiedziałam a właściwie napisałam sms(ze względu na dużą odległość), że jestem w ciąży.
a najśmieszniejsze było to że nie tylko był w szoku ale też się ucieszył.Wiec jak wyszło na jaw że to żart to sie rozczarował czego znowu ja sie nie spodziewałam :)
No i w ten sposób dowiedziałam sie czegoś nowego o moim Skarbie :)

mojego chlopaka., wkrecilam mu ze zlamalam noge :P

tak, być może przyszłego chłopaka :D