- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lipca 2018, 20:35
Poniżej wklejam zdjęcia swoich włosów:
Niestety lepszych zdjęć nie mam niestety. Na tych zdjęciach mam włosy cieniowane (tak było w przeszłości). Obecnie mam włosy obcięte na równo i same końce cieniowane. Teraz chciałabym je tylko trochę podciąć i trochę jeszcze zapuścić a następnie obciąć tak jak jest na tych zdjęciach. I teraz pytanie: co zrobić żeby wzmocnić skręt? Jakie macie swoje sprawdzone sposoby, a może też macie zdjęcia swojej metamorfozy? Dodam też, że włosy na tych zdjęciach są po prostu umyte szamponem i zostawione do wyschnięcia. Tak wyglądają naturalnie jak są lekko pocieniowane.
Edytowany przez Pani_Selerowa 16 lipca 2018, 20:38
16 lipca 2018, 20:44
może uzywaj jakiejs pianki albo spij w warkoczu (moja kolezanka tak robi i ma ładne loki)
16 lipca 2018, 20:54
Warkocz odpada, nie podobają mi się włosy po warkoczu. Czy jest możliwość uzyskania skrętu włosów 2C z moich włosów? Właśnie mi chodzi o taki skręt.
16 lipca 2018, 21:04
Z wałkami mam ten problem, że jak są za duże to włosy mi się prostują, a jak są za małe to mam za mocny skręt. Mogę używać lokówki stożkowej ale mnie nie o to chodzi. Chciałabym trwały efekt uzyskać, tak żeby te włosy rzeczywiście zaczęły się mocniej kręcić. Tak samo nie lubię tych ślimaczków, koków na włosy, itd bo to powoduje u mnie efekt oklapnięcia włosów u nasady.
16 lipca 2018, 21:12
u mnie genialnie sprawdzał się "glut" z siemienia lnianego - gotujesz siemię i jak trochę przestygnie przecedzasz przez sitko i ta woda z gotowania powinna zgęstnieć. Po umyciu rozprowadzasz "gluta" na włosach - nie dość, że tanie jak barszcz, to jeszcze wspaniale pielęgnuje włosy i skręca je (przynajmniej u mnie). Minus jet taki, że musisz wcześniej pamiętać, żeby sobie przygotować taki kosmetyk.
16 lipca 2018, 21:25
a tego gluta to nakładacie na całe włosy? Nakładacie go na mokre czy na wilgotne włosy? Ugniatacie potem jeszcze włosy?