- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lipca 2018, 11:14
witam
Zdaje sobie sprawe, ze to specjalistyczne pytanie, ale moze ktos ma pojeecie?
Mialam dostać dzialke, oczywiscie najpierw chetnie, pozniej niezbyt, choc obiecana.
Wersje sie zmienialy, ale siostra twierdzi, ze geodeta po znajomosci wezmie 6000 od osoby (4 os) za podzial dzialki na 4 mniejsze plus droge dojazdowa pozniej.
Z innej strony slysze, ze wyjdzie o wiele mniej.
Sama nie bylam u geodety, bo ufalam siostrze.
Ktos ma pojecie ile to moze kosztpwac i czy az tyle?
Waham sie czy isc do geodety, skoro siostra twierdzi, ze byla i tyle wyjdzie od osoby, a inni twierdza, ze mowi tak, zeby zniechęcić mnie do tej dzialki.
15 lipca 2018, 12:17
Idź do niezależnego geodety. Mnie rodzona siostra tak okradła, że szkoda słów. Sama jestem sobie winna, bo jej ufałam. Też miała zbajomych geodetów. W takich sprawach więzy rodzinne nic nie znaczą, a nawet pogarszają sprawę. I nie zgadzaj się na żadne ustalanie drogi dojazdowej "po fakcie".
Popieram, nawet najbardziej kochajaca się z pozoru rodzina pokazuje "rogi" jeżeli chodzi o kasę. Wydzielenie drogi w późniejszym czasie też nie jest dobrym pomysłem zwlaszcza jeżeli miała by przebiegać przez teren należący np. Do siostry, możesz usłyszeć "NIE". Cena szczerze mówiąc też wydaję mi się kosmiczna. Jeżeli za całość to ok, ale nie na osób x 4. U mnie była sytuacja taka, że teściowej brat, chciał działkę dla córki (koło domu rodzinnego było trochę ziemi która odziedziczyla w spadku teściowa, oraz jej dwaj bracia) poprosił o przepisanie czesci na nią (córkę), a jeżeli my postanowimy kiedyś się budować, to oni też przepisza nam. Przekonalismy teściowa, żeby zgodziła się, ale tylko pod warunkiem, że od razu zostaną wyznaczone i przepisanie obie działki ( wiadomo z rodzina to tylko na zdjęciach) Zresztą geodeta trochę musiał pokombinowac i dołożyć nam kawałek po skosie, żeby wyszły 2 działki po 8a + droga dojazdowa do naszej. Teraz przepisy się zmienily i nowo powstała działka budowlana musi mieć 9, albo 10 arów, więc zostali byśmy w czarnej d....
Edytowany przez mikasb 15 lipca 2018, 12:26
15 lipca 2018, 12:19
popieram. Za drogo. Prędzej uwierzyłabym w 6k/4 niż 6k/łebka. Albo ten geodeta szuka naiwnych, albo siostra tak jak piszesz chce Cię zniechęcić, albo co gorsza planuje część kasy zostawić sobie (nie wiem jakie u Was są kontakty - u mnie nie do pomyślenia - ale znam jedną osobę, która ma taką rodzinę, że o 10 zł by się pozabijali). Albo wziełabym innego geodetę poszukała (lub zadzwoń gdzieś z ogłoszenia i powiedz, że szukasz geodety żeby Ci podzielił działkę tyle i tyle metrów na 4 i o tej drodze powiedz i że chciałabyś się wstępnie zorientowac ile Cię to będzie kosztowało - myślę, że Ci powiedza przez telefon jakąś przybliżoną kwotę) albo powiedz siostrze, że chciałabyś numer do tego geodety, bo albo chcesz go o coś zapytać (nie mów jej o co) albo że kolezanka szuka namiarów na jakiegoś geodetę. Jesli da Ci numer to zadzwoń i zapytaj ile to bedzie kosztowało bo nie wiesz czy dobrze zrozumiałaś. A jeśli siostra nie bedzie chciała Ci dać tego numeru to od razu bedzie wiadomo że coś kręci. A nie możecie w pozostałe osoby zarządąc wzięcia kogoś innego, tańszego? czemu siostra akurat wybiera? bo wychodzi ze ona ma jakiś decydujacy głos a jest Was więcej osób?
15 lipca 2018, 12:20
6000 za calosc to realna stawka, choc raczej nie 'po znajomosci'. Moze siostra zle zrozumiala, moze ty zle zrozumialas siostre, ale poleam samemu udac sie do geodety. Pewnie zaproponuje mniej, wiec wtedy mozesz sie udac do siostry i opowiedziec jaka super okazje Tobie udalo sie znalezc i obserwowac jej reakcje.
15 lipca 2018, 12:30
ja bym poszla 6 tys od osoby to jakas wyimaginowan kwota. Moze chca, zebys pokryla wszystkie koszty podstepem.
15 lipca 2018, 14:24
albo ona Cie oszukała albo geodeta ją.. to jakieś kosmiczne pieniądze. a może coś źle zrozumiałaś.
15 lipca 2018, 14:45
ja sie nie znam, ale czemu droga dojazdowa pozniej? Moze sie okazac, ze to "pozniej" nie nastapi?
A co do pytania, to ja bym tez poszla do geodety, jesli okaze sie, ze o wiele mniej to b ym do niej zaufanie stracila i nie wiem, czy bym chciala kolo niej mieszkac.
15 lipca 2018, 15:25
Kilka lat temu rodzice dzielili wieksza dzialke na trzy czesci . Bylo troche brakujacych kamieni ktorych trzeba bylo szukac ale zaplacili za wszystko chyba nie wiecej niz 4 tysiace. Teraz ja jedna z tych dzialek ( jedna z nich przepisali na mnie ) dziele na trzy mniejsze i zaplacilam za to niecale 3000. 6000 od osoby przy 4 osobach to zdecydowanie jakas kosmiczna cena.
15 lipca 2018, 15:27
Ja bym sama poszła do jakiegoś innego geodety. Ta cena podana przez siostrę wydaje mi się stanowczo za wysoka.
15 lipca 2018, 16:07
Ja za wytyczenie dużej działki zapłaciłam 1600zł, uważam że chcą cię naciągnąć na kasę(i to raczej nie geodeta ;)