- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2018, 21:37
Mam taką sytuacje z agencą pracy w UK.
Piątek
Poszłam tam w piątek ok 15 ( pracują do 17), nie przeprowadzili ze mną rozmowy, nie umówili się ze mną na spotkanie w innym dniu w celu zarejestrowania się w agencji. Jedynie to zrobili to szybka rozmowa na stojąco ( może z 2min),zapytali się czy mam jakiekolwiek doświadczenie ( a mam kilku letnie plus roczne za granica w swoim zawodzie), wzięli moje cv i powiedzieli ze wyślą mi tego samego dnia na e-mail link do zarejestrowania się. No i dziewczyna zajmująca się pracownikami z mojej brązy dała mi swoją wizytówkę. Tego dnia nie dostałam emailem żadnego linku do zarejestrowania się.
Poniedziałek
Zadzwoniłam do dziewczyny z wizytówki i powiedziałam ze chciałam się zarejestrować ale nie dostałam linku. Spytałam czy może wysłać jej e-mailem cv i ze może tak będzie jej łatwiej przesłać ten link ( w sensie w odpowiedzi na mój e-mail). Odpowiedziała ze tak to dobry pomysł.
Wtorek
Nadal nie mam od nich żadnego linku. Nie zadzwonili nie odezwali się emailem.
Co ciekawe w tej agencji jestem zarejestrowana ale w innym mieście w UK. Powiedziałam im o tym i myślałam ze będzie im łatwiej bo będą mieć moje dane etc., ale jak się okazało po zmianie ustawy o danych osobowych nie przesyłają już w ramach tej samej agencji ale roznych miast danych, wiec muszę się u nich zarejestrować ( w tym nowym mieście).
Inna rzecz: dziewczyna która się zajmuje moja branża jest Angielka, ale chłopak który przyszedł po mnie do poczekalni i zaprosił do jej biurka ( nie wiem jak go nazwać? taki co wita i rozdziela kandydatów z poczekalni, ułatwia prace biura, może recepcjonista? nie ważne) był Polakiem. Nie umiem odróżniać akcentów jak ktoś rozmawia ze mną po ang. i nie mam pojęcia czy to Polak czy Niemiec czy Belg. Moj facet ( Anglik ) był tam ze mną i to on zauważył ze to był na 100% Polak. Jego zdaniem nikt już do mnie z tej agencji nie zadzwoni i mam podziękować temu Polakowi za to, bo to on musiał coś namieszać specjalnie. Z
Co myślicie?
PS Dodam ze na zewnątrz dokladnie tej agencji w tym mieście i na ich stronie www poszukują ludzi z mojej branży na szybko ( w sensie pracodawcy poszukują zastępstw dla swoich stalych pracowników).
10 lipca 2018, 22:05
Pewnie nie chca cie i tyle... Ten facet nic nie mieszal, bo po co? Nie możesz do innej agencji aplikowac? Albo bezposrednio do firmy?
10 lipca 2018, 22:16
jakby Ci namieszał ten koles, to by sie wyjasniło po rozmowie poniedziałkowej z tą babką, która powiedziała, ze wyśle maila a nie wyslala. znowu. Moze juz maja dużo kandydatów albo jacyś ci pracownicy olewatorscy
10 lipca 2018, 23:11
olej agencje, sama znajdziesz szybciej i lepiej