Temat: Jestem przeciętna, jak żyć?

Co najmniej raz dziennie czytając vitalię dowiaduję się rzeczy, z których do tej pory nie zdawałam sobie sprawy. Podobno co druga kobieta na ulicy wygląda teraz jak Lewandowska, a ta jest przeciętna. Ja tego nie widzę na ulicach, ale tłumaczę sobie, że może mieszkam w jakiejś dziurze. Pamiętam wątek o Candice Sweanepoel i ta też była przeciętna!

A jakby tego było mało taki nie grzeszący urodą według vitalijek Lewandowski i każdy jemu podobny jest brzydki. Próbowałam się pocieszać, że mąż ma 20cm, ale tutaj partner każdej użytkowniczki tyle ma. Nic mi już nie zostało.

Mój świat legł w gruzach. Jak żyć? Ma ktoś namiary na jakieś terapie?

Pasek wagi

(puchar)(smiech) Polać tej Pani!

Ps. Pamiętaj jeszcze, że twój facet jest brzydki, zarabiasz za mało i źle wychowujesz lub będziesz wychowywać dzieci.

Pasek wagi

E, to jak jesteś przeciętna razem z Candice, to raczej nie masz na co narzekać ;) 

Zgadzam sie. Co jest mega smieszne bo jak jakas uzytkowniczka wrzuci foto twarzy do oceny to sypia sie komenty typu wow piekna, ideolo!!!!!11111 itp.

Tutaj "przeciętna" to wyjątkowo pozytywny komentarz,  więc chyba sobie poradzisz bez terapii ;)

No niestety... Pogódź się z tym... Na tym forum, a może nawet na całej Vitalii tylko MuchoJat jest piękna. Reszta jest przeciętna, albo po prostu brzydka. I to nie subiektywnym zdaniem forumowiczek, ale "obiektywnie". A skoro dziewczyny oceniają inną w ten sposób, to "muszą" mieć rację. Swoją drogą chyba tylko kobieta wie co to znaczy usłyszeć od kogoś że jest "brzydka" i to na tyle, że każda (przeciętna) wstydziłaby się z taką gębą gdziekolwiek pokazywać! ;D Najlepiej jakby siedziała w domu, w kącie, z workiem na głowie i przy zgaszonym świetle. ;D

SzczesliwaJa napisał(a):

Na tym forum, a może nawet na całej Vitalii tylko MuchoJat jest piękna. Reszta jest przeciętna, albo po prostu brzydka.

Chyba coś przegapiłaś, bo Grażyna też była opisywana jako przeciętna (smiech)

Pasek wagi

Kazdy z nas jest tak naprawde przecietny ale to nie znaczy ze moze byc atrakcyjny dla poszczegolnych jednostek. Dla mnie Lewy nie jest. Jego zona tez mi sie nie podoba. I co w tym dziwnego? Jeden lubi schabowe drugi mielone.

Myślę, że czas pogodzić się z tym, że większość z nas taka właśnie musi być - przeciętna. I nie ma w tym nic złego. Bo przeciętność nie jest niczym negatywnym. Jest normą. Oznacza nieodstawanie od reszty.

(i tak, dostrzegam sarkazm, swoją uwagę rzuciłam w vitaliowe uniwersum)

hahah, no jak pisałam - powiedz kobiecie, że jest przeciętna, to się zapłacze. Wszystkie widać musimy być ponadprzeciętne, co przeczy podstawowym zasadom logiki i statystyki. Ale co tam, ważne jest dobre samopoczucie :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.