- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 czerwca 2018, 19:15
Hej! Muszę się komuś "wygadać" bo dziś sytuacja, która miała miejsce wytracila mnie z równowagi.
Pracuje nad morzem,od miesiąca.18 czerwca 2018, 06:32
W niedzielę wolna od handlu pracować może tylko właściciel lub jego rodzina z tego co wiem
Właśnie dlatego nie kazała jej przychodzić bo była inspekcja pracy... której się w niedzielę nie spodziewała.
18 czerwca 2018, 11:29
ja bym nie odebrala i tyle :)
18 czerwca 2018, 11:32
Dziękuję Wam za mnostwo pozytywnych komentarzy! Bardzo podniosły mnie na duchu i czuje się o niebo lepiej! Naprawdę!
18 czerwca 2018, 12:02
Szukaj innej pracy, skoro nad morzem i w sezonie to nie powinno być problemu. Umowa zlecenie jest masakrycznie nadużywana i wykorzystywana nie do tego do czego została stworzona.
Podstawowe elementy wskazujące na wykonywanie pracy w ramach umowy zlecenia to:
duża swoboda i samodzielność pracowników w zakresie organizowania pracy,
brak określenia godzinowego wymiaru czasu pracy (w tym również ścisłego wyznaczenia godzin rozpoczynania i kończenia pracy),
brak kierownictwa ze strony zlecającego pracę,
od 2018 r. powstał obowiązek zachowania minimalnej stawki godzinowej wynoszącej w tym roku 13,70 zł brutto.
wg powyższej definicji umowa zlecenie nie powinna być stosowana w sklepach i w innych punktach uslugowych gdzie pracuje sie w godzinach ustalonych przez zleceniodawcę oraz pod nadzorem kierownika. No i oczywiście pracownik nie może być na zawołanie, sam ustala termin wykonania zlecenia. No ale jak wspomnialam pracodawcy z reguły wykorzystuje umowę zlecenie niezgodnie z prawem. umowa zlecenie w Polsce to mega patologia
Edytowany przez variolen1 18 czerwca 2018, 13:22
18 czerwca 2018, 12:44
Hej! Muszę się komuś "wygadać" bo dziś sytuacja, która miała miejsce wytracila mnie z równowagi. Pracuje nad morzem,od miesiąca. Dla ścisłości- nie miałam dotąd żadnego dnia wolnego. Pracuje na umowie zlecenie, wiadomo jak to nad morzem..Dziś stał się cud-z przyczyn niezależnych od szefowej, nie mogła dziś otworzyć sklepu i dała mi wolny dzień. Uratowana tym faktem korzystałam z pogody,nie mniej jednak zadzwoniła do mnie pół godziny temu żebym otworzyła jednak sklep i przyszła do pracy na 2 godziny. Czy to jest według was normalne?
Skoro pracujesz pod kierownictwem, w miejscu i czasie wyznaczonym to jest to umowa o pracę. Na zleceniu nie masz niestety wielu kodeksowych prac, więc nie możesz podskoczyć. Gdybyś wystąpiła z roszczeniem o stosunek pracy, masz jak w banku wygraną. I to nie jest normalne- człowiek nie robot, czasami potrzebuje odpoczynku.
19 czerwca 2018, 11:24
Powiem Wam,że czasem mam serdecznie dość tej pracy. Pocieszam się, że jestem tutaj do końca sierpnia.
Najgorsze jest to, że z nią mieszkam i nie mogę od niej "odpocząć". Raz zdarzyło się tak,że skończyliśmy wcześniej ale w domu musiałam się zajmować ciuchami tj.prasować, metkować. Przed rozpoczęciem pracy też czasem muszę pojechać z nią do innego sklepu, coś pomóc. Wiem, że nie powinnam narzekać bo nie mam ciężkiej pracy bo nie mam dużo klientów z racji bardzo wysokich cen ale jestem zmęczona psychicznie..
20 czerwca 2018, 06:32
W umowie zlecenia nie ma czegoś takiego jak grafik.
Zależy gdzie. Ja pracuje na umowę zlecenie i mam grafik , którego się wszyscy trzymają.
20 czerwca 2018, 14:36
Zależy gdzie. Ja pracuje na umowę zlecenie i mam grafik , którego się wszyscy trzymają.W umowie zlecenia nie ma czegoś takiego jak grafik.
To łamie przepis o pracy na umowę zlecenie, dla PIP grafik swiadczy o tym że człowiek jest zatrudniony na umowę o pracę i tego możesz się domagać od pracodawcy.
20 czerwca 2018, 19:48
To łamie przepis o pracy na umowę zlecenie, dla PIP grafik swiadczy o tym że człowiek jest zatrudniony na umowę o pracę i tego możesz się domagać od pracodawcy.Zależy gdzie. Ja pracuje na umowę zlecenie i mam grafik , którego się wszyscy trzymają.W umowie zlecenia nie ma czegoś takiego jak grafik.
Tylko że grafik ustalamy sobie sami raz w tygodniu.
12 lipca 2018, 08:13
Podbijam temat dziewczyny!
U mnie w pracy coraz gorzej także jestem na cienkiej granicy. Dostalam na początku pracy umowę zlecenie,przy czym okazało się dziś,kiedy to chciałam się zapisać do lekarza, że nie mam ubezpieczenia.. Nie zostałam zgłoszona i pracuje tak naprawdę na czarno.. bo co mi z tej umowy. Jestem wściekła na nią,że mnie tak oszukała.
Edytowany przez Katarzynka192022 12 lipca 2018, 14:02