Temat: Ile macie par spodni?

Jak w temacie :)

Nie licząc tych do fitnessu.

HelloPomello napisał(a):

PamPaRamPamPam napisał(a):

Cyrica napisał(a):

Nie, 80 to chyba nie, ale ponad 40 na pewno. Spódniczek mi przybyło :Dfotke tęczowej szafy tez wciąz gdzies w telefonie mam ;)
Dobra, mogę isc na zakupy :)
A to jedyne co mogło Cię hamować to poczucie winy że masz za dużo czegos? Przestań fajnych ubrań nigdy dosć ...ale fajnych.

Nie, żartuję tylko. Mam mało ubrań i raczej do rze mi z tym, ale zastanawiam się, czy mam mało, bo kiedyś miałam dużo więcej i mam takie wrażenie przez porównanie, czy tez mam mało także na tle innych.

E tam lepiej mieć mniej ale dobrych które można dowolnie łączyć niż całą garderobę i nie mieć się w co ubrać. 

Przez Cię poszłam policzyć:D długich różnych 8 par, krótkich 5, więc jak mnie moja matematyka nie zawodzi to 13 wszystkich

ale dziewczyny, sukienek to naprawde nigdy dość jak się nie ma spodni i bluzek. Niby się wydaje dużo, ale 10 ewidentnie zimowych, 10 tylko letnich, 20 takich do że mozna i latem i zimą. W tym, w sumie z 10 na okazje. To orientacyjnie . Tak naprawde to ze dwa razy w miesiącu co najmniej zakładam tę samą. 

Mało i za mało, ale jakoś nienawidzę kupować spodni no i nic mi się nie podoba. Długich mam ze 2 pary, jedne rybaczki i dwie pary krótkich. Zamierzam jakieś dokupić, bo mam z tym spory problem..

Trzy. Rotacyjnie kupuję dżinsy (mam zawsze dwie pary w których chodzę) i jedne "elegenciejsze". 

Pasek wagi

ostatnio liczyłam wyszło 27 par , dodatkowo dresów z 10 plus dochodzą krótkie ( 5 par ) czyli łącznie 43, ale ciagle szukam spodni "idealnych", aktualnie moje ulubione to wybiegowe D&G takie a'la dzwony. Generalnie uważam, że robią świetne spodnie

chyba z 10,a chodzę głównie w 3-4 ulubionych :D

spodni około 50 par z czego noszę jakieś 20/30

teraz w ciazy 3 :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.