Temat: to mnie wkurza:)

co mnie wkurza... tak najbardziej
- mąż wypije piwko, dwa wieczorem i zamiast wynieść je do szafki gdzie jest skrzynka na butelki, stawia je na blacie w kuchni...
- kiedy po raz 10 mówię synowi odrób lekcję, wchodzę do pokoju a on na kompie, godzina 20, a lekcji w pip do odrobienia, a on wylatuje "TO JA MIAŁEM ROBIĆ LEKCJE"
- kiedy planujemy z mężem fajne wyjście tylko we dwoje i zawsze ktoś się zwali na odwiedziny

jak zaczyna padac a jak akurat nie wzięłam parasola

kiedy nie mogę mieć tego, na czym mi najbardziej zależy

kiedy ktos robi bałagan tuż po tym jak posprzatałam

U mnie bałagan sam się robi. To dopiero jest wkurzające

Wkurza mnie:
-Gdy ludzie nie mysla
-Gdy ida na latwizne
-Kiedy wola spytac zamiast samodzielnie poszukac
-Gdy autobus uciekami mi z przystanku jak na iego ide
-Kiedy pada deszcz a ja mam nieodpowiednie buty
-Kiedy nie moge w spokoju cwiczyc
-Jak naleje sobie do wanny LETNIEJ wody, oj to mnie bardzo wkurza
-Kiedy moj chlop nie chce rano wstawac...

I wiele wiele innych

-kiedy biegnę na pociąg z językiem na wierzchu i okazuje się że odjeżdża z opóźnieniem
- kiedy zapominam gdzie coś położyłam
- jak mój telefon dzwoni akurat gdy jestem w łazience
- gdy obcierają mnie buty, które wcześniej były wygodne

-gdy mohery z kulami pod pachą lecą na autobus, a w autobusie udają biednych i schorowanych, żeby usiąść z tyłkiem!
-gdy budzę się wcześniej od budzika
-zapowiadania pociągu typu "pociąg osobowy z kjdfksd do lakjlsjkdk odjedzie z peronu lkjsdjkjsdk, planowy odjazd o godzinie lkjsjkdslkf"
-gdy mi się spieszy, a ludzie idą za wolno po chodniku
-gdy muszę zapłacić w sklepie 4zł, a w portfelu w drobnych mam 3,80zł i muszę rozmieniać całe 10zł
-gdy muszę wyjść spod prysznica do lodowatej łazienki

Gdy wpadną niezapowiedziani goście
Gdy zapowiedziani goście postanawiają przenocować
Gdy siostra obarcza mnie swoimi problemami
Gdy siostra robi syf w moim domu
To że we własnym domu czuję się jak intruz ( właśnie przez siostrę)

nienawidzę gdy jem obiad a ktoś wzrokiem odprowadza widelec/łyżkę do mojej buzi....

nienawidzę brzydkiej pogody i zimnego wiatru..

nienawidzę gdy sprzątam a za chwilę jest syf..

- z budzikiem mam podobnie tylko u mnie dochodzi jeszcze budzenie się w nocy, nienawidzę przespać całej nocy, bez przebudzenia. muszę się obudzić, sprawdzić godzinę i wiedzieć, że mam jeszcze kilka godzin snu :)