Temat: Meble kuchenne Bodzio Opinie

Moja tesciowa ma ich komody, nic kuchennego. Po wizycie w sklepie i obserwacji tych komód widzę jednak, ze to taki trochę tani szajs niskiej jakości.

Przyjaciel męża pracował w Bodzio. Te meble rozwalały się im tyllko poprzez stanie na ekspozycji. W sumie to bardziej karton jak mebel. 

A co do kuchni kup coś porządnego, mele w kuchni są narażone na wilgoć, wysokie temperatury i szybkie zmiany temperatur. 

Lata temu kupiłam do przedpokoju 2 komody bo robili głębsze od innych firm. Rozleciały się  szybko. 

Nie pieniądze - nie towar.

Bodzio mi sie źle kojarzy. Już chyba meble z IKEA sa lepszej jakości za niższą cenę :P Koleżanka miała Bodzia, ale nie kuchenne i była niezadowolona. do tego dosyć szybko się uszkodziły. W kuchni musisz mieć porządne meble odporne na wilgoć. Warto zainwestować, tym bardziej że realnie kupuje sie je na wiele wiele lat. Jakąś tam szafkę czy komódkę z pokoju możesz sobie wymienic w każdej chwili, ale wymieniać po 3-4 latach cala kuchnię?

Mam meble kuchenne tej firmy około 10 lat. Są normalne. Poza tym, że kiedyś odpadł ten taki front od jednej z szuflad i trzeba było to skleić to nic się z nimi złego nie stało. Do jakości nic nie mam, ale z perspektywy czasu wybrałabym niektóre inne elementy.

Sama mam meble z innej firmy, ale również słyszałam sporo niepochlebnych opinii. 

Mi się meble Bodzio nie podobają. Polecam Agata Meble :)

Moja tesciowa ma meble kuchenne z Bodzia 7 lat, nic się z nimi nie dzieje(mąż je dodatkowo wzmacniał podczas skręcania). Tylko, że pare lat temu te meble były lepszej jakości niż obecnie, były robione z grubszej płyty.  Sami z mężem tam kupiliśmy narożnik i stół do jadalni(wybraliśmy ten sklep, ponieważ nam idealnie pasowały wymiary tych mebli) i niestety nie obyło się bez reklamacji. 

Ja za to odradzam Agata Meble. Mam od nich meble w salonie i kilka elementów było wadliwych. Jeden element przyszedł w zniszczonym kartonie więc odmówiłam jego przyjęcia, to dostawca powiedział, że nie może wydać nic z zamówienia, a jak zadzwoniłam do obsługi klienta to powiedzieli, że nie ma problemu i mogę przyjąć to co jest nieuszkodzone. Ten element najpierw rzekomo sprowadzali, bo nie było w magazynie (czekałam na to X dni), a w efekcie przyjechał dokładnie ten sam, którego nie chciałam przyjąć.