Temat: Kocham Cię

Po 4 dniach:) Ja jemu wyznałam po 2 tygodniach. On od razu wiedzial, ze jestem ta jedyną i powtarza to do dzis. Jestesmy razem ponad 6 lat.

Jesteśmy ze sobą ponad 10 lat. Po ślubie 9... Ani razu :D

ja z partnerem jestem juz 18 lat, kocham Cie powiedział mi 9lat pozniej, gdy na rekach mnie wnosil do nowo wybudowanego i ukonczonego domu :) 

On - w dniu kiedy świętowaliśmy pół roku bycia razem. Ja - kilka dni wcześniej, ale pośrednio... Byliśmy na spacerze, zaczepił nas lekko podchmielony gość i nie chciał się odczepić. Gadał głównie o sobie, ale i podchwycił temat (z kontekstu sytuacji), że jesteśmy parą. W pewnym momencie pyta się mnie "(ale) Kochasz go?" (mojego chłopaka), a ja, nieswoim głosem, ale bez chwili zawahania: "No... tak." (od jakichś dwóch miesięcy miałam tę pewność) I choć "mój" nic wtedy nie powiedział, ale gdy znowu zostaliśmy sami, widziałam po jego zachowaniu, że moje słowa bardzo wiele dla niego znaczyły. Po jego wyznaniu odpowiedziałam mu "Ja ciebie też... ale już wiesz o tym" :) Ale tak, też uparłam się, że nie powiem mu tego pierwsza! 

Od tamtego czasu więcej tego nie usłyszałam i nie czuję potrzeby zmiany tego stanu rzeczy. Potraktowałam to bardziej bardziej jako deklarację - i z mojej, i z jego, strony.

szkoda ze tego już nie pamiętam 

Bardzo szybko mi powiedział, w zasadzie to mnie tym trochę wystraszył . Byliśmy parą od dwóch tygodni, znaliśmy się 3 miesiące. Ja czułam mocne zauroczenie ale na słowa "kocham Cię" jeszcze nie byłam gotowa, sama mu to powiedziałam jakieś 2 miesiące później .