Temat: wampirzy lifting robił ktoś?

Są tu jakieś kobietki po tym zabiegu?

moje dwie ciotki miały, ale szczerze to nie widziałam żadnego efektu.

Pasek wagi

Berberka30 napisał(a):

Ja jestem po zabiegu. W zasadzie to po serii zabiegów. Jeden zabieg nie jest w stanie przynieśc spodziewanych efektów tak wie jeśli chcesz wybrać się jedynie na jeden to nie polecam. Jednak jeśli masz na myśli serię to jestem jak najbardziej na tak. Wiadomo, że nie usunie to wiekszych zmarszczek jednak taki zabieg:rozjaśnia twarzusuwa drobieniejsze zaczerwienieniai redukuje mniejsze zmarszczki

seria trochę drogo. Narazie byłam na serii mezoterapii migroigłowej i szczerze też nie widzę różnicy.

bo jej nie zobaczysz. nie wiem czego się spodziewasz po zabiegach witalizujących. Będziesz mniej zapyziała i zasuszona po prostu. A to jest w ogólnym odbiorze całkiem sporo. 

Cyrica napisał(a):

bo jej nie zobaczysz. nie wiem czego się spodziewasz po zabiegach witalizujących. Będziesz mniej zapyziała i zasuszona po prostu. A to jest w ogólnym odbiorze całkiem sporo. 

No dlatego po opiniach sądzę, że osocze przyniesie bardziej widoczny efekt.

generalnie przyniesie taki sam, bo wszystko zależny od stopnia zapyzienia ;)

tylko wiesz, co z tego że Ty sobie coś tam klikniesz pod skórę, jak wierzchnie warstwy będziesz miec kiepsko zabezpieczone. Bez dobrego kremu zabiegi Ci nic nie dadza i odwrotnie. 

ja Ci szczerze powiem, że ten efekt co dało mi mezo teraz utrzymuje i osiągam między innymi kremem z atp i volufilina. Bez zabiegu pielęgnacją utrzymywałabym stan gorszy, a bez pielegnacji efekty zabiegu poszłyby w pi*** po kilku miesiącach. Tylko że żadna z tych rzeczy czasu nie cofa, nic go nie cofa. 

Cyrica napisał(a):

generalnie przyniesie taki sam, bo wszystko zależny od stopnia zapyzienia ;)tylko wiesz, co z tego że Ty sobie coś tam klikniesz pod skórę, jak wierzchnie warstwy będziesz miec kiepsko zabezpieczone. Bez dobrego kremu zabiegi Ci nic nie dadza i odwrotnie. ja Ci szczerze powiem, że ten efekt co dało mi mezo teraz utrzymuje i osiągam między innymi kremem z atp i volufilina. Bez zabiegu pielęgnacją utrzymywałabym stan gorszy, a bez pielegnacji efekty zabiegu poszłyby w pi*** po kilku miesiącach. Tylko że żadna z tych rzeczy czasu nie cofa, nic go nie cofa. 

Skąd masz te kremy?

Ja ostatnio kupiłam jakiś Jandy i Dermiki nawilżający, kompletnie niezna się na kremach :/

Ogólnie wydaje mi się, że mam ładną cerę, mezoterapia na pewno zmniejszyła mi pory. Czekam na ostatni zabieg. Może faktycznie lepiej odpuścić sobie ten wampirzy lifting, bo to drogie a i tak nie ma efektu wow :[

Dobry jest zabieg falami radiowymi.

zmien panią od zabiegów. Ktoś bardziej rzetelny nakreśli Ci choć zarys tematu i wyjaśni dlaczego kremami Jandy najlepiej wypastować jest buty ;)

ja sie zaopatruje róznie. W asianstore jest swietny krem Bio-essence, odkryłam fajny sklep dailybeauty, no i całą game kosmetyków gabinetowych ma sklepestetyka. Oczywiście z półproduktów nie rezygnuje, ale to na zupełnie inne problemy, bo ja mam cere problemowa z Ty nie :P

Anne, ja też się zdecydowałam na zabiegi po chorobie, ale to jest powrót do stanu normalnego i cofanie zniszczeń, a nie czasu. 

U mnie to było jedno i drugie, naprawdę. Z czasem kształt twarzy się zmienia, choroba powoduje takie zmiany jak zmarszczki czy przebarwienia skóry, natomiast z wiekiem zmienia się owal twarzy - pisząc o cofnięciu czasu mam właśnie na myśli zmianę kształtu na ten z wcześniejszych lat :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.