- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2018, 18:21
takie ni z gruchy ni z pietruchy
1. Pytanie z serii rodzinne swaty. Czy Wasza rodzina próbuje zeswatac Ciebie i inna osobę rodziny z którą macie rzadki kontakt.
- mnie mocno próbują, jest to irytujące, brat mojego męża próbuje mi znaleźć coraz to inne zajęcie z jego żona i to samo robi mój mąż, kupili Nam wycieczkę do Izraela (nie jest moim celem chwałenie tu się) to nie pierwszy taki przypadek, a my owszem podoba Nam się to dogaduje my się ok, ale potem różnie z tym kontaktem bywa
2. Dziwne hobby Waszej rodziny, np moja siostra z mężem hoduje amstafy, mają ich w sumie 9szt. Ot tak dla siebie, widząc co takie pieski jedzą (gotowany królik, indyk, najdroższa karma) i kasa na weterynarzy miesięcznie przyprawia mnie o ból doopy. Swoją drogą mój teść ma gospodarstwo agroturystyczne z końmi sztuk 14, i osłami - szt 3
No a ja non stop dzieci i praca, obecnie przeprowadzka do USA nie sądzę że coś wniesie w moje życie, mieszkałam na Islandii - przetwórstwo ryb, wyjechałam zaraz po maturze ,w UK - studia, Fr 6 mies kontrakt, na dniach USA - 3 letni kontrakt
Czy mając 2 małych dzieci w wieku szkolnym i pracując zawodowo jest w stanie wygospodarowac czas na jakąkolwiek pasje Waszym zdaniem?
Edytowany przez KobietaPytajaca 14 maja 2018, 18:23
15 maja 2018, 00:37
1. mnie rodzina nie probuje z nikim swatac, ale moja mama ma wieksze parcie na faceta dla mnie niz ja. jakikolwiek kumpel do mnie nie przyjdzie -ledwo kolega zamknie drzwi a ona juz pyta kiedy znow wpadnie w odwiedziny. na kazde moje wyjscie cieszy sie bardziej niz ja. zwykly wypad na piwo z kumplem okresla jako "randke". widze ze chcialaby, bardziej niz ja ..
2. owcy, kóz czy bydła nikt ze znajomych nie wypasa. mam za to kolege, ktory ma kolekcje zabytkowych motocykli, inny jest lesniczym, a jeszcze innego pasjonuja roslinki i zajmuje sie zakladaniem ogrodow. lubie ludzi z pasja. fajna sprawa jest laczenie przyjemnego z pozytecznym.
15 maja 2018, 01:42
Dla mnie pasja to coś co robisz z prawdziwą przyjemnością i nawet po ciężkiej pracy chcesz znaleźć na to czas. Mój dziadek np. np całe życie bardzo lubił gołębie. Nawet po długich godzinach w polu i bardzo zmęczony szedł do gołębnika i tam sobie z nimi siedział, karmił itp. Hodował je, i mimo że nie były to jakieś nie wiadomo jakie rasowe ptaki to bardzo o nie dbał, jedził na swoiste zjazdy ludzi z podobną zajawką, bo po prostu to lubił.
15 maja 2018, 08:44
Zupełnie nie rozumiem jak mogą wkurzać pasje innych?...Nikt mnie z nikim na siłę nie umawia, mam czas na to co lubię robić (nie mam dzieci) i nie mam bólu dupy z powodu szczęścia i pasji innych. Ja np uwielbiam góry,chodzenie, widoki, zmęczenie. Niestety urlop mam tylko w listopadzie i tak na prawdę jest ogrom minusów wyjazdu w góry w listopadzie właśnie. Nie marudzę, tylko pakuję torbę i wyjeżdżam na dwa tygodnie w góry.
Brzmisz trochę jak rozkapryszona dziewczyna. Z tego co piszesz to wiedziesz dobre życie, więc zamiast zazdrościć innym, spróbuj znaleźć czas dla siebie i na to co lubisz robić.