Temat: Nieuczciwy najemca TBS

Wynajmujemy od roku mieszkanie od mikego starszego mezczyzny. Mieszkanie to jest z TBSow.  Tydzien temu rozwalila nam sie instalacja w domu, wiec dzwonie do biura zarzadcy TBSu i nie chcacy wygadalam sie ze wynajmuje to mieszkanie. Pani po drugiej stronie sluchawki ochrzanila mnie powiedziala ze tbs nie mozna komus podnajac. Z reka na sercu nie wiedzialam. Zaczelam szukac w necie i rzeczywiscie to nieuczciwy proceder poniewaz mieszkania z tbs sa dla ludzi ktorzy nie maja szansy na wlasne M. Dodam ze facet od ktorego wynajmujemy jest zamozny. Sam wspominal ze wynajmuje jeszcze 2inne mieszkania i ma apartament w Hiszpanii. Czy w razie jak on straci to mieszkanie nas tez wywala? Chyba nie moga mnie z dzieckiem tak na bruk wywalic?

ja mieszkam w tbs moja znajoma miala mieszkanie tez w tbs wyjechala i siostra tam mieszkala, jak sie dowiedzieli to jej wypowiedzieli umowe i siostra musiala opuscic lokal. nic nie poradzisz

SmoczycaKamila napisał(a):

patasola napisał(a):

a nie mozesz szie indziej wynając jak cos? Skoro tu wynajmujesz, wynajmjesz gdzie indziej. Swoją drogą nienwiem, co ci przyszlo do glowy, by wynając mieszkanie nawet bez jakiejkolwoek umowy.
to niestety nie jest twoja sprawa

Skoro sie dzielisz tym na forum, to akurat argument bardzo wątły.

patasola napisał(a):

SmoczycaKamila napisał(a):

patasola napisał(a):

a nie mozesz szie indziej wynając jak cos? Skoro tu wynajmujesz, wynajmjesz gdzie indziej. Swoją drogą nienwiem, co ci przyszlo do glowy, by wynając mieszkanie nawet bez jakiejkolwoek umowy.
to niestety nie jest twoja sprawa
Skoro sie dzielisz tym na forum, to akurat argument bardzo wątły.
nie mialam umowy bo ten mial ja przyniesc ale powiedzial ze pozniej nastepnym razem a potem wyjechal do hiszpanii i jakos sie roztarlo wszystko

Ale pan jarek jest naprawde spoko, jesli chodzi o kase czy naprawy. A w dodatku mieszkanie ladne i nie drogie placimy 1700 za dwa pokoje ze wszystkim. Szkoda byloby mi sie z niego wyniesc:(

Czy tylko ja mam wrażenie, że miły starszy pan został "przypadkowo" podkablowany, bo ktoś sobie wymyślił, że przecież wynosić się nie musi, czyli że po prostu to mieszkanie uda się przejąć...?

Pasek wagi

kamea87 napisał(a):

Czy tylko ja mam wrażenie, że miły starszy pan został "przypadkowo" podkablowany, bo ktoś sobie wymyślił, że przecież wynosić się nie musi, czyli że po prostu to mieszkanie uda się przejąć...?
masz zle wrazenie nie chce nic przejmowac tylko chcialabym tam dalej mieszkac... 

Nie wiem gdzie, mieszkasz - w stolicy, Krk czy Poznaniu to pewnie odpada, ale w mniejszym miescie za tyle naprawdę ladne mieszkanko dla Ciebie i dzieci mozesz znalezc.

moze sie rozejdzie po kosciach.

Ja jednak jestem krytyczna wobec takich przekrętów, podnajmowania... jest wiele osób ktore czekają latami w kolejce na mieszkania lub nie dostają zasilkow, bo sie o 100zl za duzo bogacą co miesiąc, a ktos inny, jak ten facet, czerpie korzyści ktore mu sie nie należą. Taki mily wcale nie jest... 

SmoczycaKamila napisał(a):

patasola napisał(a):

a nie mozesz szie indziej wynając jak cos? Skoro tu wynajmujesz, wynajmjesz gdzie indziej. Swoją drogą nienwiem, co ci przyszlo do glowy, by wynając mieszkanie nawet bez jakiejkolwoek umowy.
to niestety nie jest twoja sprawa

to niestety prawda.
a czy czyjas sprawa czy nie to autorko teraz niepotrzebnie się burzysz, bo robisz krzywdę sama sobie taką sytuacją - mówisz, ze mieszkasz z dzieckiem a bez umowy wynajęłaś od gościa mieszkanie? w każdej chwili Was mógł na bruk on sam wywalić i o to się nie bałaś? to jest obcy człowiek, nie znasz go. A tak to byś miała chociaż miesiąc wypowiedzenia,zeby szukać czegoś innego - to jest zabezpieczenie nie tylko dla niego, ale i dla was. Więc Patasola dobrze mówi, a nie żeby Ci zrobić na złość. Pomyśl o tym następny raz. 

nie wiem jak teraz to będzie wyglądać, ale bardzo możliwe, że siądą na gościu i dadzą Wam jakiś czas (oby!) na wyprowadzkę.

patasola napisał(a):

Nie wiem gdzie, mieszkasz - w stolicy, Krk czy Poznaniu to pewnie odpada, ale w mniejszym miescie za tyle naprawdę ladne mieszkanko dla Ciebie i dzieci mozesz znalezc.moze sie rozejdzie po kosciach.Ja jednak jestem krytyczna wobec takich przekrętów, podnajmowania... jest wiele osób ktore czekają latami w kolejce na mieszkania lub nie dostają zasilkow, bo sie o 100zl za duzo bogacą co miesiąc, a ktos inny, jak ten facet, czerpie korzyści ktore mu sie nie należą. Taki mily wcale nie jest... 

dokładnie, my (w Krakowie) za wynajem 2-pokojowego ładnego mieszkania (ale 30-35m2) płaciliśmy 900-1000zł + czynsz i rachunki, zamykaliśmy się w 1500. i nie były to tbsy tylko normalne prywatne mieszkania, oczywiście wszystko z umową, z okresem wypowiedzenia itd. no to były nieduże mieszkania - wiadomo - ale dla 2 osób w sam raz, przy dzieciach już może być ciasno.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.