Temat: jak mu o tym powiedzieć?

nie napisałam, że nie może. nigdy nie widziałam faceta po 30 z aparatem na zębach, więc nie mogę sobie tego wyobrazić.

dbanie o zęby to higiena.

przypomnialam sobie mojego bylego. zeby zolte jak ziarna kukurydzy, byly tak brudne ze ja do dzisiaj zachodze w glowe jakim cudem sie z nim calowalam. dorosly wyksztalcony facet z fajną pracą, zeby myl max 2x w tygodniu, ja mu kupilam pierwsza szczoteczke i musialam go blagac by umyl chociaz te 2 razy. jak mowil to krew z dziasel zalewala mu zeby i osadzala sie na tym starym osadzie na zebach, nie myl tego i chodzil z tym poki tego NIE ZJADŁ... twierdzil ze nie myje bo beda mu dziasla krwawic. co z tego ze dziasla mu krwawily, bo nie myl. raz go zaciagnelam do dentysty, zostal wyproszony za ten brod. dobrze sie nie musze juz tego doswiadczac, kolejny ma ladne zabki.

Zdrowie. Poczytaj po pierwsze o wpływie bakterii z jamy ustnej na cały organizm, po drugie o tym, jakie mogą być konsekwencje zdrowotne wad zgryzu. 

myślę, że to zależy jak duża jest wada zgryzu, te znaczne sa przecież naprawiane w młodości. tak na prawde nic nie wiemy, ani jak żołte ma zęby, ani jaką wadę, więc se możemy wszystkie gdybać i będzie to tylko gdybanie.

ja znam dwóch 40-latków z aparatem. nie widzę w tym nic dziwnego.

Moim zdaniem możesz poruszyć z nim tematy dentystyczne i "zahaczyć" o jego zęby. Dużo facetów ma "dentystofobię", czyli odwala im przed wizytą u stomatologa. Dowiesz się od niego o co chodzi. Może żadnej wczesniej nie przeszkadzało, a jak usłyszy że Ty widzisz jakiś problem, to może się zmobilizuje.

Pewnie aparatu nie założy ale przydałoby mu się piaskowanie zębów zabieg bezbolesny ząbki po nim są bardzo efektowne a uczucie po takim piaskowaniu rewelacyjne  jakby się miało super czyste zęby uczucie lekkości, mają niesamowitą gładkość i sa białe. Możesz podsunąć mu ten pomysł w sposób delikatny a najlepiej sama  sobie zrób zachwalaj i zaproponuj że fajnie by było gdyby i on sobie zrobił. Możesz tez mu kupić elektroniczną/soniczną szczoteczkę do zębów z wyższej półki.

Kolor zębów często nie zależy od higieny ale od koloru kości. Jedni mają bardziej żółte, inni mniej, może szczotkować, płukać, nitkować - nie zmieni koloru kości. Jakby mi ktoś po 2 tygodniach znajomości wywalił, że mam coś zrobić z zębami to powiedziałabym od razu takiej osobie adieu. Sama pomyśl, teraz nie akceptujesz u niego takiego drobnego defektu to co będzie za kilka miesięcy? Zrobi zęby to znajdziesz inne rzeczy, do których się przyczepisz. Dla mnie kolor zębów to naprawdę pikuś (no chyba, że to faktycznie brak higieny czy fajki ale wbrew pozorom to rzadko jest powodem, częściej to genetyka), za dużo się naoglądałaś instagrama, ludzie nie są idealni.

Nie widzę problemu aby facet nosił aparat - nieważne czy ma się 20, 30, 40 czy 50 lat. 

Profesjonalne wybielanie zębów nowoczesnymi preparatami ma pozytywny wpływ na mineralizację szkliwa i przeciwdziała próchnicy. I nawet jeśli ktoś ma naturalnie żółte to wybielanie zadziała. 

Skoro są możliwości zadbania o siebie to nie widzę powodu, żeby z nich nie korzystać.

Brzydki kształt? Zepsute? Niemyte? Wszystko zależy.