Temat: Która praca na wakacje?

1. Praktyki związane z kierunkiem studiów, najniższa krajowa, praca 8h dziennie, dojazd 15 km 

2. Praca na produkcji, pensja w wysokości 2,5-3 tys na rękę, praca trzyzmianowa, cały czas na stojąco, firma zapewnia pracownikom dojazd do pracy

Pierwsza opcja jest o tyle lepsza, że będę mogła wpisać sobie coś ciekawego w CV, a druga że mogę więcej zarobić. 

Koleżanka od trzech lat co wakacje chodzi do pracy do tej firmy produkcyjnej i mówi, że w ciągu trzech miesięcy można zarobić nawet 10 tys, praca dość męcząca, ale da się wytrzymać, na wakacje akurat poszukują dużo ludzi, wymagają jedynie ksiązeczki sanepidowskiej. 

Co byście wybrali?

2 kasa to kasa ;D

Milka.l napisał(a):

2 kasa to kasa ;D

No właśnie chyba też bardziej zależy mi na kasie.  :p Więc skłaniam się ku drugiej opcji.

1 opcja. Wyobraź sobie, że po studiach wszyscy z Twojego kierunku z Twojej szkoły i innych podobnych rozsyłają CV. Wszystkie są takie same, czyli puste. Twoja praktyka, nawet 2 miesięczna już się rzuca w oko i wyróżnia na ich tle. Już jesteś potencjalnie lepszym kandydatem, bo nie trzeba Ci wszystkiego od zera tłumaczyć. Plus też taki, że popracujesz 8 godzin i masz wolne. Jeśli mieszkasz z rodzicami, to bym odpuściła sobie większa kasę. Lepiej zarabiac po studiach od razu niż szukać pracy przez rok czy dwa bo nie masz żadnego doświadczenia

Pasek wagi

1 opcja. Na produkcję możesz iść w każdej chwili, a lepszej pracy w zawodzie nie znajdziesz aż tak szybko. 

Wybrałbym opcję nr 1. Wolę zarobić mniej, ale robić to, co sprawia mi przyjemność i pracować w normalnych godzinach zamiast na trzy zmiany. Jeżeli natomiast potrzebowałabym zastrzyku gotówki na jakiś konkretny cel, myślę, że spięłabym poślady i byłabym w stanie poświęcić się dla "dobra sprawy" ;)

Pasek wagi

Zdecydowanie 1. Nie dość że zdobędziesz doświadczenie to będziesz mieć coś z tych wakacji - praca na 3 zmiany praktycznie wyklucza z  życia towarzyskiego. No i to dobra okazja żeby zweryfikować czy podoba ci się twój przyszły zawód lub poznać osoby związane z tą branżą :)

wybralabym 1, chyba że bardzo potrzebujesz pieniędzy wtedy 2

Gdybym w takiej sytuacji wybrała opcję 2, to poważnie bym się zastanowiła nad sensem swoich studiów.

Łał Mia pierwszy raz mnie zaskoczyłaś tematem innym niż "czy podoba wam się" :D 
Właśnie wszystko zależy od tego co dla Ciebie jest ważniejsze. Ja w sumie od nastolatki musiałam wybierać co wakacje opcję nr dwa i wcale szczęśliwa nie byłam, także dla mnie numer dwa tylko ze względów niefajnej sytuacji życiowej. Normalnie wolałabym iść na 8 godzin i wpisać sobie w cv. 
Powodzenia w podjęciu decyzji.

Pasek wagi

1, będziesz miała co wpisać w CV. na produkcje możesz iść zawsze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.