- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 maja 2018, 09:27
3 podpisy w dwa tygodnie, raczej nie jest to palący problem społeczny
1 maja 2018, 09:52
A to ja na przekór śmieszkom i sceptykom podpiszę :) Myślę, że sprawa ma większą wagę społeczną niż wybór sukienki na wesele czy ocena ciała celebrytki.
1 maja 2018, 10:17
A to ja na przekór śmieszkom i sceptykom podpiszę :) Myślę, że sprawa ma większą wagę społeczną niż wybór sukienki na wesele czy ocena ciała celebrytki.
Temat jest kompletnie bez znaczenia bo żeby zalegalizować w Polsce poliandrię i w ogóle poligamię trzeba najpierw zmienić konstytucję co jest nie do zrobienia w obecnym Sejmie a najbliżej większości konstytucyjnej jest PiS, który pewnie jak zobaczy taką petycję to zareaguje tak :
***
Już kompletnie pomijam fakt, że grupa zainteresowana tematem to jest promil promila promila a w Polsce mają problem żeby się przebić tematy dużo szerzej komentowane, jak na przykład małżeństwa homoseksualne (obarczone zresztą takim samym konstytucyjnym problemem jak pomigamia).
1 maja 2018, 10:29
jak dla mnie to jest tak znikomy społecznie problem, ze w chwili kiedy są naprawdę o wiele większe nie ma to najmniejszego sensu. W tym rządzie, który niszczy wolność w imię „tradycyjnej rodziny” szans na to nie ma. Chociaż z drugiej strony w tym tempie to może za 6 lat jak się zmieni partia rządząca się uzbierają podpisy.
Ale tak szczerze - po co? ;) przecież żyć można jak się chce i jak komu odpowiada po co do tego śluby?
1 maja 2018, 10:39
Państwowe pozwolenie na grupowe pierdol.nie? Po co?
1 maja 2018, 10:54
Temat jest kompletnie bez znaczenia bo żeby zalegalizować w Polsce poliandrię i w ogóle poligamię trzeba najpierw zmienić konstytucję co jest nie do zrobienia w obecnym Sejmie a najbliżej większości konstytucyjnej jest PiS, który pewnie jak zobaczy taką petycję to zareaguje tak :***Już kompletnie pomijam fakt, że grupa zainteresowana tematem to jest promil promila promila a w Polsce mają problem żeby się przebić tematy dużo szerzej komentowane, jak na przykład małżeństwa homoseksualne (obarczone zresztą takim samym konstytucyjnym problemem jak pomigamia).A to ja na przekór śmieszkom i sceptykom podpiszę :) Myślę, że sprawa ma większą wagę społeczną niż wybór sukienki na wesele czy ocena ciała celebrytki.
A mnie to nic nie obchodzi, ani co trzeba zrobić, ani nie zaglądam nikomu do łóżka. Wyraźnie napisałam, że robię to na przekór.