© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2018, 10:25
Podobno większość kobiet ma asymetryczne piersi. Jak jest u was? Pytam o widoczną asymetrię czyli co najmniej jeden rozmiar. Przeszkadza wam to? Czy wasi partnerzy jakoś to komentowali? Chodzicie w "miękkich" stanikach czy raczej usztywnianych, maskujących różnicę? I jeszcze pytanie do matek - czy po ciąży coś się w tej sprawie zmieniło?
Edytowany przez nataliu 29 kwietnia 2018, 10:33
29 kwietnia 2018, 17:09
Mnie się asymetria pojawiła po karmieniu, bo w jednej piersi miałam mniej pokarmu, a druga produkowała jak szalona... Jurysdykcja, może jak ci się podobnie przytrafi, to się różnice właśnie wyrównają :) Nataliu, jak ci różnica bardzo doskwiera, zawsze można zacząć oszczędzać na niewielką korektę piersi. Choć ja bym ci bardziej doradzała po prostu zaakceptować fakt, że równy bust to mają nieliczne babeczki i to niekoniecznie naturalne osiągnięcie. Mój mąż sobie ceni mój dekolt, choć doskonały to on nie jest. Ale jego własny do przytulania :)
Niestety lewa jest większa i lewa też więcej produkuje, może dlatego, że na początku karmiąc cycem wolałam mieć prawą rękę wolną i częściej przystawiałam małą do lewej. Tyle, że mnie to wisi. Biust nigdy nie był jakimś moim wielkim atutem, więc nie żal mi jakoś strasznie tego, że po kp może wyglądać trochę gorzej.
29 kwietnia 2018, 19:11
Nie mam. Kiedys gadalam o tym z moim,ze niby cycki nie moga byc idealnie rowne, zastanawialismy sie ,ktory w takim razie jest wiekszy ale sie tego nie dopatrzylismy. Tylko ja mam niewielki biust, przy bardzo duzych miseczkach ta roznica pewnie jest bardzo widoczna.
29 kwietnia 2018, 21:42
Mam i to bardzo widoczną. Ciężko mi właśnie dobrać stanik, skoro piersi są w różnych rozmiarach. Ale kiedyś natrafiłam na stanik od stroju kąpielowego, który miał jedną miseczkę mniejszą, ale podejrzewam, że to była wada produktu, a nie zamierzony efekt.
30 kwietnia 2018, 07:24
Mam różnicę jednego rozmiaru, partner widzi ale nie komentuje dla niego są najpiękniejsze ;)
30 kwietnia 2018, 09:29
ja na szczęście nie mam, potwierdził to lekarz. Zapewne cieżko byłoby mi to zaakceptować
