Temat: krem nawilżający sylveco czy vianek

Hej :) 

Ostatnimi czasy bardzo wysuszyła mi się skóra twarzy. Ratuje się witaminą a, ale to wysuszenie "pokazuje", że używałam złego kremu do twarzy :< Byłam dziś w rossmanie i widziałam dwie firmy produkujące naturalne kosmetyki: sylveco i vianek. Chciałam zapytać, czy ktoś z was miał może z nimi styczność, może coś polecić, moze od razu odradzić. W skrócie poszukuje po prostu kremu dobrze nawilżającego do cery tłustej. Chciałabym, żeby twarz po nim się nie świeciła, żeby matowił no i dobrze nawilżał (tak wiem, powtórzyłam się). Akurat pytam o te firmy, ponieważ są dostępne w rossman, a mama u życzy mi swojej karty upominkowej :) Oczywiście, jeśli będziecie miały jakieś inne typy spoza tych firm to również chętnie się nad nimi zastanowię.

Z góry dziękuję.

kremy z obydwu firm nie są jakieś ekstra nawilżające. u mnie sprawdziła się zmiana pielęgnacji razem z kremem sylveco. tj. 1 mycie olejem - 2 mycie żelem - tonik - krem sylveco. polecam przetestować mycie olejem, nigdy nie miałam takiej aksamitnej skóry.

maść z wit A. 

Pasek wagi

.alicja. napisał(a):

kremy z obydwu firm nie są jakieś ekstra nawilżające. u mnie sprawdziła się zmiana pielęgnacji razem z kremem sylveco. tj. 1 mycie olejem - 2 mycie żelem - tonik - krem sylveco. polecam przetestować mycie olejem, nigdy nie miałam takiej aksamitnej skóry.

A mogłabyś polecić jakiś dobry olej? Nigdy o tym nie myślałam... A co do kremu... właśnie przeglądam wizaż i polecają sylveco krem brzozowy z betuliną. Przejrzę jeszcze dalej. Na razie ten mam na oku.

SzaraDama napisał(a):

.alicja. napisał(a):

kremy z obydwu firm nie są jakieś ekstra nawilżające. u mnie sprawdziła się zmiana pielęgnacji razem z kremem sylveco. tj. 1 mycie olejem - 2 mycie żelem - tonik - krem sylveco. polecam przetestować mycie olejem, nigdy nie miałam takiej aksamitnej skóry.
A mogłabyś polecić jakiś dobry olej? Nigdy o tym nie myślałam... A co do kremu... właśnie przeglądam wizaż i polecają sylveco krem brzozowy z betuliną. Przejrzę jeszcze dalej. Na razie ten mam na oku.

właśnie ten brzozowy mam, bez mycia olejem pozostawiał przesuszone poliki.

olej musi być czysty, nierafinowany, u mnie sprawdza się arganowy wymieszany z rycynowym. po prostu na suchą twarz, z make-upem jeśli masz, wmasowujesz gołymi dłońmi dany olej, masujesz około 2 minut, olej wymywa nieczystości, zwłaszcza te tłuste, z porów. po masażu od czasu do czasu możesz położyć na twarz wilgotną ciepłą szmatkę lub od razu możesz całą twarz zmyć żelem.

.alicja. napisał(a):

SzaraDama napisał(a):

.alicja. napisał(a):

kremy z obydwu firm nie są jakieś ekstra nawilżające. u mnie sprawdziła się zmiana pielęgnacji razem z kremem sylveco. tj. 1 mycie olejem - 2 mycie żelem - tonik - krem sylveco. polecam przetestować mycie olejem, nigdy nie miałam takiej aksamitnej skóry.
A mogłabyś polecić jakiś dobry olej? Nigdy o tym nie myślałam... A co do kremu... właśnie przeglądam wizaż i polecają sylveco krem brzozowy z betuliną. Przejrzę jeszcze dalej. Na razie ten mam na oku.
właśnie ten brzozowy mam, bez mycia olejem pozostawiał przesuszone poliki.olej musi być czysty, nierafinowany, u mnie sprawdza się arganowy wymieszany z rycynowym. po prostu na suchą twarz, z make-upem jeśli masz, wmasowujesz gołymi dłońmi dany olej, masujesz około 2 minut, olej wymywa nieczystości, zwłaszcza te tłuste, z porów. po masażu od czasu do czasu możesz położyć na twarz wilgotną ciepłą szmatkę lub od razu możesz całą twarz zmyć żelem.

:o Dziękuję bardzo za pomoc.

SzaraDama napisał(a):

.alicja. napisał(a):

SzaraDama napisał(a):

.alicja. napisał(a):

kremy z obydwu firm nie są jakieś ekstra nawilżające. u mnie sprawdziła się zmiana pielęgnacji razem z kremem sylveco. tj. 1 mycie olejem - 2 mycie żelem - tonik - krem sylveco. polecam przetestować mycie olejem, nigdy nie miałam takiej aksamitnej skóry.
A mogłabyś polecić jakiś dobry olej? Nigdy o tym nie myślałam... A co do kremu... właśnie przeglądam wizaż i polecają sylveco krem brzozowy z betuliną. Przejrzę jeszcze dalej. Na razie ten mam na oku.
właśnie ten brzozowy mam, bez mycia olejem pozostawiał przesuszone poliki.olej musi być czysty, nierafinowany, u mnie sprawdza się arganowy wymieszany z rycynowym. po prostu na suchą twarz, z make-upem jeśli masz, wmasowujesz gołymi dłońmi dany olej, masujesz około 2 minut, olej wymywa nieczystości, zwłaszcza te tłuste, z porów. po masażu od czasu do czasu możesz położyć na twarz wilgotną ciepłą szmatkę lub od razu możesz całą twarz zmyć żelem.
:o Dziękuję bardzo za pomoc.

https://triny.pl/blog/oczyszczanie-twarzy-olejami-...

dodam jeszcze, że warto mieć ten żel delikatny, nie jakiś extra pieniący z supermarketu. np. ziaja ma fajny delikatny nieperfumowany. na stronie którą wkleiłam jest trochę inna metoda, tzn olej jest ścierany tylko mokrym ręcznikiem, ja wolę umyć delikatnym żelem (to japońska metoda pielęgnacyjna)

SzaraDama napisał(a):

.alicja. napisał(a):

kremy z obydwu firm nie są jakieś ekstra nawilżające. u mnie sprawdziła się zmiana pielęgnacji razem z kremem sylveco. tj. 1 mycie olejem - 2 mycie żelem - tonik - krem sylveco. polecam przetestować mycie olejem, nigdy nie miałam takiej aksamitnej skóry.
A mogłabyś polecić jakiś dobry olej? Nigdy o tym nie myślałam... A co do kremu... właśnie przeglądam wizaż i polecają sylveco krem brzozowy z betuliną. Przejrzę jeszcze dalej. Na razie ten mam na oku.

Używałam tego kremu. Jak dla mnie totalnie się nie sprawdził i jeszcze okropnie śmierdział. Na suchą skórę dobre jest emolium albo cetaphil.

Ja bardzo polecam cetaphil. Jest lekki, przyjemny i skóra naprawdę jest nawilżona. Używam pół roku i widzę spora różnicę 

A krem vianek jest w Rosman??? Nie widziałam.. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.