Temat: Wesele-przegiecie?

Wczoraj oznamilam mojemu facetowi ze na wesele mojej bliskiej kuzynki ktore jedziemy w sierpniu mam zamiar dac 200zl. Bylam przekonana ze to odpowiednia kwota za dwie osoby, bo niby dlaczego mam komus impreze finansowac? Moj facet sie oburzyl ze to za malo i powinnismy dac wiecej zeby te 500zl My nie mamy duzego budzetu, obecnie szukam pracy, a oczywiste ze przeciez musimy jeszcxe sie ubrac i wydac na taksowke( w jedna strone pewnie okolo 100-150zl( w druga strone taryfa nocna)

Czy 200zl od dwoch doroslych osob+kwiaty ktore tez pewnie beda kosztowac z 50zl to malo? Nasz budzet po oplaceniu rachunkow to 2,5 lub 3tys na 4osoby( w tym dwoje malych dzieci). 

KlaudiaGriffin napisał(a):

Marisca napisał(a):

Ves91 napisał(a):

AwesomeGirl napisał(a):

Marisca ale pleciesz głupoty. Czytać się tego nie da.
Kobieta już odjechała. Będzie się tak produkować cały dzień i wykłócać, byle tylko jej było na wierzchu, ale to u niej normalka. Uśmiechnąć się i olać. Kulturalny człowiek powinien wiedzieć, kiedy należy skończyć dyskusję.
Nie z Tobą prowadzę dyskusję, a kulturalny człowiek powinien wiedzieć,że nie należy się wcinać. Poza tym cały dzien nie zamierzam tu spędzić , bo mam inne zajęcia i piękną pogodę za oknem. 
To jest forum PUBLICZNE. I wcina się ten komu się to podoba. Pytałaś czy jesli mnie nie stac to czy wezme kredyt? Nie, zwyczajnie nie pojde. Dla mnie to tak samo jakby ktos przyszedl na urodziny do kogos bez prezentu lub na impreze skladkowa bez uiszczenia skladki. A sam temat wzial sie od dziewczyny ktora na fryzjera ma,na taryfe ma,a na prezent to jej szkoda. Chodzi o zachowanie jakis norm. Wiadomo,ze nie powinno sie isc na wesele " zastaw sie a postaw sie"

O i znowu coś sobie uroiłaś. Pytanie nie było do Ciebie tylko do annymarty, ona akurat się zorientowała, że to do niej. 

No to na pewno świadczy o wysokiej inteligencji ;) Ja się po prostu bardzo cieszę ,że nie otaczam się takimi ludźmi jak Ty czy autorka tematu dla których ważniejszy jest piękny wygląd niż piękne wnętrze. Niestety,ale sam przykład, który podałaś świadczy o tym,że nawet biedni ludzie potrafią się zachować w takiej sytuacji. Argument ,że pieniądze przelała jej mama tym bardziej jest żenujący ,że aż tak zaglądasz obcym ludziom " do portfela". Ja tam wierzę,że nawet bezrobotna osoba potrafi zarobić na taką imprezę. Mnie niestety Twoja głupota nie bawi tylko przeraża. 

Pasek wagi

KlaudiaGriffin napisał(a):

No to na pewno świadczy o wysokiej inteligencji ;) Ja się po prostu bardzo cieszę ,że nie otaczam się takimi ludźmi jak Ty czy autorka tematu dla których ważniejszy jest piękny wygląd niż piękne wnętrze. Niestety,ale sam przykład, który podałaś świadczy o tym,że nawet biedni ludzie potrafią się zachować w takiej sytuacji. Argument ,że pieniądze przelała jej mama tym bardziej jest żenujący ,że aż tak zaglądasz obcym ludziom " do portfela". Ja tam wierzę,że nawet bezrobotna osoba potrafi zarobić na taką imprezę. Mnie niestety Twoja głupota nie bawi tylko przeraża. 

Nie rozmawiam z osobami, które snują opowieści dziwnej treści,  nie moja liga ....  

annamarta napisał(a):

SmoczycaKamila napisał(a):

No tak jak najwiecej kasy do koperty a na wesele mam isc w dzinach i basicowym t-shircie z hm. Nosz
I tym postem znowu udowadniasz, że kuzynka cię w ogóle nie interesuje tylko żeby się zabawić i ładnie wyglądać. Może idźcie do klubu po prostu?
a co w tym zlego ze chce ladnie wygladac?

KlaudiaGriffin napisał(a):

Marisca napisał(a):

Ves91 napisał(a):

AwesomeGirl napisał(a):

Marisca ale pleciesz głupoty. Czytać się tego nie da.
Kobieta już odjechała. Będzie się tak produkować cały dzień i wykłócać, byle tylko jej było na wierzchu, ale to u niej normalka. Uśmiechnąć się i olać. Kulturalny człowiek powinien wiedzieć, kiedy należy skończyć dyskusję.
Nie z Tobą prowadzę dyskusję, a kulturalny człowiek powinien wiedzieć,że nie należy się wcinać. Poza tym cały dzien nie zamierzam tu spędzić , bo mam inne zajęcia i piękną pogodę za oknem. 
To jest forum PUBLICZNE. I wcina się ten komu się to podoba. Pytałaś czy jesli mnie nie stac to czy wezme kredyt? Nie, zwyczajnie nie pojde. Dla mnie to tak samo jakby ktos przyszedl na urodziny do kogos bez prezentu lub na impreze skladkowa bez uiszczenia skladki. A sam temat wzial sie od dziewczyny ktora na fryzjera ma,na taryfe ma,a na prezent to jej szkoda. Chodzi o zachowanie jakis norm. Wiadomo,ze nie powinno sie isc na wesele " zastaw sie a postaw sie"

Masakra, że dla tak wielu z was wesele czy urodziny to jak impreza składkowa. Jak wydam na swoje urodziny w knajpie 2000 zł to goście mają prawo przyjść z kwiatkiem, jeśli tak uważają. Gdzieś tam w normach społecznych mamy te prezenty, są jakimś zwyczajem ale żeby oceniać ich wartość...? Komentarze, że "ktoś idzie się najeśc i napić za darmo"? Daję, ile mam ochotę komuś dać, jak kogoś lubię to dam te kilkaset złotych, bo CHCĘ ŻEBY BYŁO IM MIŁO, a nie dlatego że opłacam swój pobyt na imprezie.  Według wielu, które uważają, że powinno się zwrócić za talerzyk, nie powinnam dawać nic, jeśli jestem wege i nie mam zapewnionego odpowiedniego wyboru jedzenia...? 

Marisca napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

No to na pewno świadczy o wysokiej inteligencji ;) Ja się po prostu bardzo cieszę ,że nie otaczam się takimi ludźmi jak Ty czy autorka tematu dla których ważniejszy jest piękny wygląd niż piękne wnętrze. Niestety,ale sam przykład, który podałaś świadczy o tym,że nawet biedni ludzie potrafią się zachować w takiej sytuacji. Argument ,że pieniądze przelała jej mama tym bardziej jest żenujący ,że aż tak zaglądasz obcym ludziom " do portfela". Ja tam wierzę,że nawet bezrobotna osoba potrafi zarobić na taką imprezę. Mnie niestety Twoja głupota nie bawi tylko przeraża. 
Nie rozmawiam z osobami, które snują opowieści dziwnej treści,  nie moja liga ....  

Tu przyznam Ci racje , nie Twoja liga.

Pasek wagi

annamarta napisał(a):

SmoczycaKamila napisał(a):

No tak jak najwiecej kasy do koperty a na wesele mam isc w dzinach i basicowym t-shircie z hm. Nosz
I tym postem znowu udowadniasz, że kuzynka cię w ogóle nie interesuje tylko żeby się zabawić i ładnie wyglądać. Może idźcie do klubu po prostu?

Jasne, powinna iść jak niechluj, ale dać jak najwięcej w kopercie. Nie idzie bez prezentu, da 200 zł. Jak widać wesele to dla gości większy koszt niż sama koperta- bo ubranie się i dojazd to też koszt. Jeśli kuzynka nie robi ze swojego wesela interesu, to nie wspomni nikomu z rodziny o zawartości koperty i będzie się cieszyć z prezentu. Natomiast jeśli robi to tylko ona powinna się wstydzić- nie przyznawałabym się nawet, że rozliczam kto mi tyle dał i że to była impreza ukierunkowana na zarobek i prezenty. Co za pazerne materialistki na tym forum. A potem jak jest temat o zarobkach to jak ktoś zarabia więcej niż 2 tyś to kłamie- bo tutaj większość w okolicach minimalnej. Ciekawe skąd biorą na te 500 zł do koperty;)

Każdy daje ile może. Jak ty chcesz dać 200, a facet 500 to idźcie na kompromis i dajcie 300 zł. 

Pasek wagi

KlaudiaGriffin napisał(a):

Marisca napisał(a):

KlaudiaGriffin napisał(a):

No to na pewno świadczy o wysokiej inteligencji ;) Ja się po prostu bardzo cieszę ,że nie otaczam się takimi ludźmi jak Ty czy autorka tematu dla których ważniejszy jest piękny wygląd niż piękne wnętrze. Niestety,ale sam przykład, który podałaś świadczy o tym,że nawet biedni ludzie potrafią się zachować w takiej sytuacji. Argument ,że pieniądze przelała jej mama tym bardziej jest żenujący ,że aż tak zaglądasz obcym ludziom " do portfela". Ja tam wierzę,że nawet bezrobotna osoba potrafi zarobić na taką imprezę. Mnie niestety Twoja głupota nie bawi tylko przeraża. 
Nie rozmawiam z osobami, które snują opowieści dziwnej treści,  nie moja liga ....  
Tu przyznam Ci racje , nie Twoja liga.

Dobrze , że się przyznałaś .... bajkopisarz jednak nie umie znaleźć się w świecie rzeczywistym i ciągle snuje te swoje dziwaczne opowieści, więc rozmowa z nim jest bezprzedmiotowa, bo nigdy realna. 

Pozdrawiam .

SmoczycaKamila napisał(a):

annamarta napisał(a):

SmoczycaKamila napisał(a):

No tak jak najwiecej kasy do koperty a na wesele mam isc w dzinach i basicowym t-shircie z hm. Nosz
I tym postem znowu udowadniasz, że kuzynka cię w ogóle nie interesuje tylko żeby się zabawić i ładnie wyglądać. Może idźcie do klubu po prostu?
a co w tym zlego ze chce ladnie wygladac?

Ogólnie nic, ale sama obecność w uroczystości rodzinnej nie powinna być ważniejsza?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.