25 marca 2011, 19:49
fatshion.pinger.pl/
Dziewczyna jest okrąglejsza, nie ma co się spierać.
Ale jak patrzę na jej ciuchy myślę sobie, że wygląda rewelacyjnie!
Co wy o tym sądzicie?
25 marca 2011, 23:51
> haha, wlasnie chcialam to wklejac : DDDwidze ze
> kogos cos zabolalo, ach jakie to przykre.
> nastepnym razem TAKIM LUDZIOM radzilabym spojrzec
> obiektywnie, konstruktywnie krytycznym okiem na
> siebie zarowno pod wzgledem psychicznym jak i 'tym
> ukrytym' i wtedy dopiero dawac cos na neta.
cos chciałaś chyba zabłysnąć i Ci się nie udało
Satoko - jak to nikt nie obraża? choćby przytoczone cytaty przez Fetifet tego dowodzą
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
25 marca 2011, 23:53
nie mam zamiaru chciec blyszczec czymkolwiek wsrod ludzi z neta, pisze co mysle.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 46
25 marca 2011, 23:57
Strasznie durne są te wasze wypowiedzi... Czuję się jakbym czytała rozmowę dzieci z podstawówki...
Dajcie ludziom żyć po swojemu i mieć swoje pasje! Nie ustawicie wszystkich ludzi (mówiąc kolokwialnie) "pod siebie".
Owładnęły was kanony chudego "piękna", przykre to....
26 marca 2011, 00:10
a mi ten blog dał do myślenia, ja z dużego brzucha robię tragedię, ubieram się dosyć konserwatywnie- ciągle w ciemne barwy, zero wzorów, intensywnych kolorów... a tam sa grube modelki, na oko z 30kg wiecej ode mnie w ciuchach, ktorych nie zalozylabym za Chiny....i nadal nie zaloze poki nie zrzuce paru kilogramow. to ukazuje wielka rozbieznosc pomiedzy poziomami akceptacji u ludzi. ktos ma nadwage i juz ma dola, innego tak to nie trapi i potrafi ukazywac w sobie to, co najlepsze...albo bynajmniej przywdziewa maske pt. "akceptuje siebie" i to z taka potoczystoscia, ze az zazdroszcze
Edytowany przez Och91 26 marca 2011, 00:23
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto:
- Liczba postów: 49
26 marca 2011, 00:58
Ona jest GRUBA, a nie okraglejsza. Bardziej obfita to jestem ja....ona jest tlusta i okropnie wyglada jak na moj gust. Taki wieprzek w lepszych ubraniach. Dosc zalosne:(
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
26 marca 2011, 01:11
Ja caly ten blog odbieram innaczej - laska, ktorej na fotkach raczej nie ma pokazuje rozne stylizacje osob pulchnych i komentuje je - jabyscie poczytały calkiem obiektywnie i nie nad wszystkimi pieje z zachwytu - czesto wskazuje jak nie nalezy sie ubierac. Komentarze typu schudnie niech sie bierze za mode są conajmniej nie na miejscu i osoby, ktore tak sadzą powinny sie puknać w glowe i trzy razy zastanowic zanim cos napiszą.
Jak dla mnie bardzo dobrze, że takowe blogi istnieją i pod zadnym pozorem nie odbieram ich jako promujace otylosc. raczej pomagają obiektywnie spojrzec na to jak taki a taki ciuch moglby wygladac na mnie. A z niektorych kometow az leje sie jad, czemu? Co zalozmy, ze polowa z nas na forum ma nadwagę i chce schudnąc, aby być szczupłą i piekną i że się tak zapytam do czasu osiagniecia idealnej wagi mamy się wcale nie ubierac, lub chować po katach, zeby bron boze nikt nie zauwazyl? Z takich blogow czerpie sie informacje: patrze widze tak sie ubrala i wyglada ok, a tak juz niekoniecznie - mam podobny typ figury i u mnie moze być podobnie. Przeciez potrzebujemy takiej wiedzy, innaczej nie byloby postow typu: jak wygladam w tym ubraniu?. Mi osobiscie nie wszystkie stylizacje sie podobają, ale za to dziewczyny maja boskie buty ;)
A jak czytam komentarze np forumowiczki
Aryaa to mnie krew zalewa - to jest jakies proana juz kilkakrotnie zauwazylam, że wytyka dziewczynom moze nie chudym, ale juz bankowo bez nadwagi, ze moglyby schudnac(np w sytuacji gdy ktos calkiem niedawno zapytal w ktorym miejscu tatoo), bo na chudych to wszystko lepiej. To akurat osoba, ktora rzucila mi sie w oczy, ale bardzo czesto wiele osob tak brzydko robi ;/
edit kolejny przyklad dokladnie nad tym postem
Edytowany przez drska 26 marca 2011, 01:12
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5105
26 marca 2011, 02:24
powiem tak . Dziewczyna powinna bardzo dużo schudnac . ale brawo za odwage że ma nadwage a tak odwaznie sie ubiera.
26 marca 2011, 07:11
Nosi ubrania które ją pogrubiają.Szczuplejsza osoba wyglądałaby w tych ciuchach lepiej
26 marca 2011, 07:36
Mnie sie to nie podoba tzn takie pulchne osoby w takich strojach, one moglyby znalezc cos modnego i wyszczuplajacego, podziwiam je za odwage + to nie jest norma taka.. wiekszosc kobiet ma rozmiar 38-42 ...;/
26 marca 2011, 09:18
zgadzam się z Tobą! :) może i jest gruba, ale ma świetny styl i jest pewna siebie, a dzięki temu lepiej wygląda :)
ja przed odchudzaniem kryłam się za szerokimi bluzkami i jeansami, nie miałam tyle odwagi co ona, a wygląda serio świetnie! :)