25 marca 2011, 19:49
fatshion.pinger.pl/
Dziewczyna jest okrąglejsza, nie ma co się spierać.
Ale jak patrzę na jej ciuchy myślę sobie, że wygląda rewelacyjnie!
Co wy o tym sądzicie?
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 marca 2011, 21:29
nigdy nie uwierzę, że im tak dobrze.
albo im się nie chce albo nie potrafią schudnąć.
wyglądają okropnie, widząc je na ulicy zrobiłoby mi się ich zwyczajnie szkoda.
gdyby odjąć ze 30-40 kilo ( nie umiem oceniać nadwagi ), to stylizacje może dałyby radę, choć i tak nie są w moim guście.
25 marca 2011, 21:30
>
Jako osoba szczupła zapewne nie miałabyś odniesienia jak się czuję osoba puszysta i jak traktuję ją społeczeństwo na co dzień, stąd >zdziwiło mnie to, jak bronisz tej dziewczyny.
Nie wydaje mi się, by doświadczenie było czynnikiem koniecznym. Czasami wystarczy zwykłe empatia.
Chociaż mnie też ciężko jest się obiektywnie wypowiedzieć, bo byłam bardzo puszysta w okresie dojrzewania i niestety nie ominęły mnie różne przykrości (a dzieci bywają okrutne).
25 marca 2011, 21:31
Niektore zdjecia przedstawiaja fajny styl, jednak niektore to maskarada, poza tym jak ktos napisał ze jest przy kosci...nie nie...ona jest gruba, conajmniej jakies 20 kg za duzo...
25 marca 2011, 21:31
>Nie wydaje mi się, by doświadczenie było czynnikiem
> koniecznym. Czasami wystarczy zwykłe
> empatia.
Generalnie tak, ale empatii na Vitalii brak. Co widać na komentarzach wyżej.
25 marca 2011, 21:32
Ale jakby chuda sie tak ubrala jak ta pani,ktora dzis spotkalam tez bym byla zniesmaczona.I chyba o to chodzi.Niech kazdy sie ubiera jak chce ale w dobrym smaku i adekwatnie do swojej wagi.
Dziewczyna na blogu niczym mnie nie zniesmaczyla,po prostu nie pasuje mi to do niej.Ale ok
25 marca 2011, 21:36
fajnie jest mieć nadwagę i się akceptować ale należy ubierać się raczej z głową :)
ona troszkę przegina :)
25 marca 2011, 21:43
To, że jest grubsza NIE powinno jej ograniczać. Skoro lubi modę, niech się nią bawi, ma do tego pełne prawo. Ciuchy są okej, dziewczyna generalnie ma gust, ale nie potrafi do końca dobrać ciuchów pod swoją figurkę - tak wg mnie...
No bo.. jak można nie znać podstawowych zasad? Jasne, luźne swetry dodające jeszcze tylko kilogramów, poziome pasy na szerokich i tak biodrach, podkreślające nie najmniejszy brzuch. No i wzorzyste rajstopy, legginsy, również w poziome wzory, plus za krótkie spódniczki..
Rzeczywiście wygląda modnie, ale czy dobrze?
Za to buty ma dziewczę fajne. :)
A tak poza tym, że mi się niekoniecznie super podoba, to też uważam, że jest to jej sprawa i jeśli dobrze i pewnie się w tym czuje, to większego problemu nie ma.
Edytowany przez Peggy.brown 25 marca 2011, 21:48
25 marca 2011, 21:45
ja mam marzenie wyjść z domu ubrana totalnie ni w pięć ni w dziewięć i zgarniać wszystkie spojrzenia, to musi być wspaniałe
25 marca 2011, 21:56
Dziewczyna wyglada okropnie ubrania ładne ale nie na nią zero wyczucia....
25 marca 2011, 22:06
ta dziewczyna wygląda karykaturalnie i tyle.