Temat: ile kasy dać na kumunie?

z tego co zauważyłam, to im większe miasto, tym te "stawki" są większe. Jeśli byłabym gościem, nie chrzestną, to CHYBA (bo tez nie byłam kilka lat) z 300-400 zł? Jesli chcesz dac jeszcze prezent to 200 zł starczy chyba. Mam nadzieję, że nie "obowiązują" teraz jakieś szalone kwoty rzędu 800 zł od obcego, 1500 od rodziny a 2500 od chrzestnych? :D Bo co w takim razie dac na wesele? :)

Myślę , ale po 500 zł każdej.  

Nie jesteś chrzestną, to dzieci sąsiadów właściwie... Dałabym po 200 zł każdej plus jakąś pamiątkę. Albo w ogóle prezent zamiast pieniędzy. W zeszłym roku byłam na komunii w rodzinie męża i jedyne co dostała dziewczynka to czytnik ebooków i łańcuszek z medalikiem i kolczyki od nas. Wszystkie pieniądze zakasowali rodzice "na laptopa". Jak się później okazało wystarczy jej jednak stary tatusia. Przy jakiejś okazji jej rodzice coś nam wygarnęli, że woleliby jakbyśmy dali jednak pieniądze na co ona powiedziała: "Nie! To już bym nic wtedy nie dostała... bo za pieniążki był remont pokoju mamusi i tatusia...".

Wiem, że nie pomogę, ale uważam, że nie powinno się sugerować innymi. Jeśli masz dobra sytuację finansową to daj dużo, a jak ledwo wiążesz koniec z końcem, to daj tyle ile możesz. Choć zdaję sobie sprawę, że w niektórych rodzinach obowiązują "cenniki" co wg mnie jest trochę przykre. Ja dawno nie byłam na żadnej Komuni, ale teraz w jednym miesiacu mam Chrzciny u przyjaciółki i u brata i dla każdego dziecka przeznaczam po około 300 zl. 

też mamy komunię siostrzenca męża i zadecydował mąż da 1500zl moim zdaniem to bardzo dużo za dużo jak na komunię ale jak zdecydował to się nie wtrącam. 

Po 500 każdej? Wooow. Takie kwoty na ślubie od rodziny dostawałam od pary :| ja bym kupiła prezent a jak koniecznie pieniądze to bym dała po 150.

ma gest ;) Tyle nie dałam chrześniakowi na komunię nawet ;) Tyle to bym dała chrześniakowi, ale na wesele ;) :D

wcześniej nie doczytałam, że to dla bliźniaczek. Dałabym w takim razie w sumie 500 zł (po 250/łebka). Jednak przy dwójce dzieci na raz to większy wydatek, więc też raczej ludzie nie będą szaleli.

Bez przesady...skąd Wy takie kwoty bierzecie? Po 500 na głowę???Serio???? Kupiłabym po fajnej książce i włożyłabym 100 zl do każdej. Ludzie, to jest Komunia Święta.