- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2018, 12:45
Bez sensu. Jestem stara, z uśmiechniętej dziewczyny stalam się strasznie zgorzkniałą babą, nienawidzącą ludzi... Najgorsze, że ludzie nadal postrzegają mnie jako przesympatyczną, życzliwa, dobrą osobę, a ja w myslach bym wszystkich pozabijała... Wiecie jakie to straszne. Mówię już otwarcie innym, co się ze mną dzieję i że ich nienawidze, a oni jakby nie wierzyli w to, co mówie. Traktują mnie nadal jak ostoje spokoju, wrażliwości i dobroci, Idioci. Mówie to przyjaciołom, ludziom w pracy, a oni się tylko uśmiechają i wciskają mi jaka ja dobra... A ja czuje tylko gorycz, nic mi się nie chce,lałabym w łóżku pod kołdrą cale dnie i wkurzam się jak ktoś mi w tym przeszkadza. Wrr... Żeby tylko nikt nic ode mnie nie chciał, żebym nie musiała wstawać do pracy, ani nic robić w domu. Spać. Jedyne marzenie...
29 marca 2018, 13:09
Depresja to często skumulowana złość skierowana do wewnątrz. Jedną z cech depresji jest zmiana charakteru. Osoby życzliwe stają się wściekle złe, sympatyczne stają się złośliwe a spokojne chętnie dokopałyby każdemu. To co opisujesz jest normalnym objawem depresji.
Często na depresję zapadają osoby które czują się wykorzystywane mimo że na zewnątrz sytuacja wygląda wspaniale. Niby otaczają je dobroduszne i szlachetne osoby, tylko żeby jeszcze te osoby ich nie wykorzystywały. Złość jest najczęściej spowodowana poczuciem niesprawiedliwości której doświadczamy. Przeglądnij swoją sytuację życiową. Nie daj sobie wmówić, że wszystko jest ok, tylko z Tobą coś nie tak. Gdyby tak było nie wpadłabyś w tak duży stopień choroby. Zawalcz o siebie. Czego nie możesz zmienić odpuść, nie daj się wykorzystywać, zadbaj o własne szczęście. Często wmawiają nam, że dbanie o własne potrzeby to egoizm - nic bardziej błędnego. Podstawowym obowiązkiem jest dbanie o własne szczęście, wymaganie by ktoś inny zapewnił nam szczęście to egoizm. Środowisko bardzo często wpędza w chorobę przy pomocy pretensji. Jeśli czujesz, że to doprowadza Cię do szału to po prostu zostaw ich z tymi pretensjami, niech sami się o siebie zatroszczą. Pora zadbać o siebie i własne dobro.
29 marca 2018, 13:15
Śmierdzi depresją. A jeszcze ta depresyjna pogoda...Potrzebujesz słońca, wypoczynku i witaminy D. Może jakiś wiosenny urlop w ciepełku? Aktywność fizyczna też pomagało ile jesteś w stanę się do niej zmusić. A jeżeli depresja jest spowodowana czymś poważnym albo naprawdę źle Ci nawet ze sobą po prostu idź do lekarza po antydepresanty. Już nie te czasy, kiedy ktoś idący do psychiatry uważany jest za wariata a depresja jest po prostu chorobą jak grypa i trzeba ją leczyć. Nie czekaj, działaj chociaż wiem jaki to trudny temat bo go przerabiałem. Mam nadzieję, że Ci się poprawi. Powodzenia!!!
29 marca 2018, 13:18
sorry, ale jak można mówić komuś, że się go nienawidzi?