- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 marca 2018, 17:20
Macie sposoby jak sobie z tym radzić? Za parę dni zmieniam pracę a już czuję, że mi pikawa siądzie podczas 1 dnia. Ta sama branża ale bardziej boje się z kim będę pracować. Wiadomo, że po 2 tyg już będę przyzwyczajona ale teraz czuję lęk :/ Jak wy sobie radziliście? W poprzedniej było mi łatwej bo znałam parę osób a tutaj idę i nowi totalnie ludzie.
25 marca 2018, 19:40
No i pomysl ze fajnie ze nowi, nie ma jakichs urzedzen bo nikt cie nie zna. Zaczynasz nowy ciekawy etap, prace w jakims stopniu znasz, skoro ta sama branza. Nastaw sie na poznanie, dla ciebie oni sa nowi, dla nich ty, sa tak samo ciekawi. Badz soba a bedzie wszystko dobrze - ludzie to tylko ludzie, tacy sami jak ty ze swoimi problemami.
26 marca 2018, 00:50
Gratuluję nowej pracy, mam nadzieję że lepszej. Ja mam takie rady: bądź sobą, bo to znasz! Tak jak Berchen napisała, oni też są Tobą zaciekawieni, więc ciesz się że będziesz miała możliwość prezentacji przed nowymi ludźmi. Nie udawaj kogoś innego bo na tym wychodzi się śmiesznie albo źle. Staraj się jak najlepiej wykonywać swoją pracę. Bądź otwarta na ludzi. Pamiętaj że jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, więc wszystkim spodobać się nie musisz. Życzę powodzenia i wszystkiego najlepszego!
26 marca 2018, 01:53
Nie mam rozwiązania na Twój problem, bo sama umieram ze stresu przy zmianie pracy. Mimo że wiem, że to nic takiego i próbuje wytłumaczyć wszystko logicznie , to i tak nie działa. Najbardziej pociesza mnie myśl, że po tygodniu czy dwóch już się zaklimatyzuje i szybko wpadnę w rytm nowej pracy. Powodzenia
28 marca 2018, 07:45
Też ostatnio dostałam nowa prace i miałam to samo. Chyba żadnej rady nie ma, musisz to przeżyć. Dodam tylko że w moim przypadku ludzie spoko i praca mi się spodobała:)
28 marca 2018, 09:18
Właśnie się zorientowałam że nie przestawiłam zegarka (na rękę)o godzinę
Co do pracy, emocje są przejściowe ani się obejrzysz minie pierwszy miesiąc, dasz sobie radę.
Edytowany przez niewiadoma_a 28 marca 2018, 14:15
28 marca 2018, 17:27
Nie ma chyba sposobu innego, niż nie myśleć zbytnio przed pracą o tym. Rób coś innego i tak wszystkich dni w nowej pracy na zapas nie obmyślisz ;) Jak tambędziesz, to tak się zajmiesz wszystkim nowym, że nawet się nie obejrzysz, zleci 2 tyg.