Temat: Co myślicie o tym projekcie domu?

Marisca napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Chyba za mały. Te 3 pokoje to klitki, mniej niż 10 metrów to jest nic. Moja 4-latka ma pokój 6m, ale to jest wielkość właśnie dla 2-4 latka. 10-12 metrów to takie minimum. Jak już bym budowała dom, to chciałbym też mieć właśnie takie pomieszczenia jak pralnia, pokój do pracy lub gościnny. Brak miejsca na szafy. Dość mała łazienka jak na dom. Mi by się nie chciało sprzątać, ale dla 2+2 bym rozważała 2 łazienki lub choćby długi blat z dwiema umywalkami i dużym lustrem.

No to już kwestia indywidualna, ja uważam że pralni nie potrzebuję. Tzn pralka będzie stała w kotłowni, suszarni nie potrzebuję. A łazienki z dwoma umywalkami mi się po prostu nie podobają, więc kwestia gustu. Dwie łazienki to z kolei olbrzymi wydatek. Ja co prawda nie na takim etapie, ale moi rodzice za łazienkę 9m2 zapłacili 30tysięcy, więc 2 łazienki to kosmos. Ale brak miejsca na szafy i małe pokoiki odbiją się na autorce.

Marisca napisał(a):

Dla mnie bez sensu ten dom.Kuchnia częśiowo otwarta, będą Ci lecieć zapachy na salon, dwa jak Ci dzieci podrosną i zaczną przyprowadzać sympatie to będzie wam niezręcznie oglądać TV w salonie kiedy oni będą robić sobie w kuchni coś do jedzenia i się obściskiwać itp. Im też będzie niezręcznie. Te pokoiki to gorsze klitki niż w bloku. Nasze dziecko ma pokój 18-20 m2 dokładnie nie pamiętam. Garderoba bez sensu. Zabiera miejsce, a mogłaby normalnie być w większej sypialni dużo szafa. W ogóle bardzo ciasno w tym domu. 

Do obściskiwania się, będą miały swoje pokoje. A garderoba zawsze ma sens. Może dla Ciebie nie, bo jesteś strasznie pedantyczna i perfekcyjna (przynajmniej w taki sposób o sobie piszesz), ale dla mnie np ważne jest pomieszczenie, gdzie mogę byle jak rzucić skarpetki i nie będzie widać bałaganu.

Pedant to osoba, która kładzie każdą rzecz w ściśle określonym miejscu, pod określonym kątem , w określonej kolejności itp.Chowanie i układanie rzeczy w szafie to zupełnie zwyczajna rzecz świadcząca o zorganizowaniu, poczuciu estetyki, porządku, obowiązkowości. Nie wyobrażam sobie wrzucania byle jak ciuchów, przedmiotów i zamykania ich . "Nie zamiatam" brudów pod dywan, bo tym jest dla mnie zamykanie bałaganu. To jest oszukiwanie samego siebie.Na tym polu niestety nie umiem porozumieć się z mężem, bo on niestety nie został wychowany w poczuciu porządku tzn, mamusia o  to dbała i nie wymagała.  W każdym razie jak odwiedzamy jego brata to zawsze z przekąsem skomentuje, że szwagierka nie dba o porządek i nie przywiązuje do tego wagi i wstyd,że zapraszają gości a w domu nie błyszczy.  

WyjdaWamGaly napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Chyba za mały. Te 3 pokoje to klitki, mniej niż 10 metrów to jest nic. Moja 4-latka ma pokój 6m, ale to jest wielkość właśnie dla 2-4 latka. 10-12 metrów to takie minimum. Jak już bym budowała dom, to chciałbym też mieć właśnie takie pomieszczenia jak pralnia, pokój do pracy lub gościnny. Brak miejsca na szafy. Dość mała łazienka jak na dom. Mi by się nie chciało sprzątać, ale dla 2+2 bym rozważała 2 łazienki lub choćby długi blat z dwiema umywalkami i dużym lustrem.

No to już kwestia indywidualna, ja uważam że pralni nie potrzebuję. Tzn pralka będzie stała w kotłowni, suszarni nie potrzebuję. A łazienki z dwoma umywalkami mi się po prostu nie podobają, więc kwestia gustu. Dwie łazienki to z kolei olbrzymi wydatek. Ja co prawda nie na takim etapie, ale moi rodzice za łazienkę 9m2 zapłacili 30tysięcy, więc 2 łazienki to kosmos. Ale brak miejsca na szafy i małe pokoiki odbiją się na autorce. 

O ile widzę na projekcie, kotłownia jest na paliwo stałe, więc odpada tam pralnia i suszarnia. Jakby była na gaz - to to jest najlepsze rozwiązanie. A, i to, że Twoi rodzice zapłacili 30k za łazienkę to nie jest wyznacznik. Można za mniej. I w projektach często nie chodzi tylko o gust, ale też użyteczność i wygodę [ja sama wolę osobną łazienkę dla Rodziców i dzieci]. Jak dla mnie łazienka w projekcie jest dużo za mała (chyba tam nawet wanna nie wejdzie, a gdzie pralka...), spiżarnia jest też jak szafka z drzwiami jak od pokoju, a nie pomieszczenie do przechowywania.

Autorko. Najlepiej, to jakbyś się przeszła i zobaczyła parę domów na sprzedaż, wtedy zobaczysz, co Ci najbardziej odpowiada, a czego unikać. Zobacz też, czy ten projekt nie ma droższych rozwiązań niż taki z poddaszem użytkowym lub pełnym piętrem - będziesz miała więcej powierzchni, a w budowie będzie tańszy. 

Kolejna rzecz-  bryła budynku jest z dwoma totalnie niepotrzebnymi i zwiększającymi cenę budowy wykuszami. Lepiej prosta bryła, na planie prostokąta - jest tańsza w budowie. Możesz sobie zobaczyć energooszczędne "domy stodoły", to jest też obecnie hit, tani w eksploatacji. I oczywiście zapisać się na jakąś grupę na fb, którzy budują lub wybudowali ten dom i możesz go sobie na żywo zobaczyć

Wisterya napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Chyba za mały. Te 3 pokoje to klitki, mniej niż 10 metrów to jest nic. Moja 4-latka ma pokój 6m, ale to jest wielkość właśnie dla 2-4 latka. 10-12 metrów to takie minimum. Jak już bym budowała dom, to chciałbym też mieć właśnie takie pomieszczenia jak pralnia, pokój do pracy lub gościnny. Brak miejsca na szafy. Dość mała łazienka jak na dom. Mi by się nie chciało sprzątać, ale dla 2+2 bym rozważała 2 łazienki lub choćby długi blat z dwiema umywalkami i dużym lustrem.

No to już kwestia indywidualna, ja uważam że pralni nie potrzebuję. Tzn pralka będzie stała w kotłowni, suszarni nie potrzebuję. A łazienki z dwoma umywalkami mi się po prostu nie podobają, więc kwestia gustu. Dwie łazienki to z kolei olbrzymi wydatek. Ja co prawda nie na takim etapie, ale moi rodzice za łazienkę 9m2 zapłacili 30tysięcy, więc 2 łazienki to kosmos. Ale brak miejsca na szafy i małe pokoiki odbiją się na autorce. O ile widzę na projekcie, kotłownia jest na paliwo stałe, więc odpada tam pralnia i suszarnia. Jakby była na gaz - to to jest najlepsze rozwiązanie. A, i to, że Twoi rodzice zapłacili 30k za łazienkę to nie jest wyznacznik. Można za mniej. I w projektach często nie chodzi tylko o gust, ale też użyteczność i wygodę. Jak dla mnie łazienka jest dużo za mała (chyba tam nawet wanna nie wejdzie, a gdzie pralka...), spiżarnia jest też jak szafka z drzwiami jak od pokoju, a nie pomieszczenie do przechowywania.Autorko. Najlepiej, to jakbyś się przeszła i zobaczyła parę domów na sprzedaż, wtedy zobaczysz, co Ci najbardziej odpowiada, a czego unikać. Zobacz też, czy ten projekt nie ma droższych rozwiązań niż taki z poddaszem użytkowym lub pełnym piętrem - będziesz miała więcej powierzchni, a w budowie będzie tańszy. 

No zgadzam się, że ten projekt nie jest idealny, że łazienka mała itd. Pisałam o tym w pierwszym poście. Chodzi mi tylko o to, że jeżeli autorkę ograniczają fundusze, to proponowanie 2 łazienek, suszarni, pralni itd mija się z celem. Wtedy lepiej poszukać projektu o podobnym metrażu, ale z lepszym rozkładem pomieszczeń, z większymi pokojami itd. No gdybym ja zapytała, co sądzicie o moim projekcie i ktoś by pisał, że brakuje jeszcze jednego pokoju, pralni, suszarni i garażu, to nie brałabym pod uwagę takich opinii, bo to dodatko zwiększa dom o jakieś 50m2 jak nie więcej, a wybierałam mniej wiecej dom o takiej wielkości, jaką jestem w stanie udźwignąć. 

mayuko napisał(a):

Ludzie, co Wy z ta łazienka. Łazienka jest całkiem ok, ma ponad 5m2. Jedna z moich łazienek jest właśnie podobnej wielkości, mieści się w niej wanna wolnostojąca, miska WC, stolik z umywalka i jest jeszcze sporo miejsca. Ja nie wiem po co łazienka miałaby być większa?

WyjdaWamGaly napisał(a):

Wisterya napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Chyba za mały. Te 3 pokoje to klitki, mniej niż 10 metrów to jest nic. Moja 4-latka ma pokój 6m, ale to jest wielkość właśnie dla 2-4 latka. 10-12 metrów to takie minimum. Jak już bym budowała dom, to chciałbym też mieć właśnie takie pomieszczenia jak pralnia, pokój do pracy lub gościnny. Brak miejsca na szafy. Dość mała łazienka jak na dom. Mi by się nie chciało sprzątać, ale dla 2+2 bym rozważała 2 łazienki lub choćby długi blat z dwiema umywalkami i dużym lustrem.

No to już kwestia indywidualna, ja uważam że pralni nie potrzebuję. Tzn pralka będzie stała w kotłowni, suszarni nie potrzebuję. A łazienki z dwoma umywalkami mi się po prostu nie podobają, więc kwestia gustu. Dwie łazienki to z kolei olbrzymi wydatek. Ja co prawda nie na takim etapie, ale moi rodzice za łazienkę 9m2 zapłacili 30tysięcy, więc 2 łazienki to kosmos. Ale brak miejsca na szafy i małe pokoiki odbiją się na autorce. O ile widzę na projekcie, kotłownia jest na paliwo stałe, więc odpada tam pralnia i suszarnia. Jakby była na gaz - to to jest najlepsze rozwiązanie. A, i to, że Twoi rodzice zapłacili 30k za łazienkę to nie jest wyznacznik. Można za mniej. I w projektach często nie chodzi tylko o gust, ale też użyteczność i wygodę. Jak dla mnie łazienka jest dużo za mała (chyba tam nawet wanna nie wejdzie, a gdzie pralka...), spiżarnia jest też jak szafka z drzwiami jak od pokoju, a nie pomieszczenie do przechowywania.Autorko. Najlepiej, to jakbyś się przeszła i zobaczyła parę domów na sprzedaż, wtedy zobaczysz, co Ci najbardziej odpowiada, a czego unikać. Zobacz też, czy ten projekt nie ma droższych rozwiązań niż taki z poddaszem użytkowym lub pełnym piętrem - będziesz miała więcej powierzchni, a w budowie będzie tańszy. 

No zgadzam się, że ten projekt nie jest idealny, że łazienka mała itd. Pisałam o tym w pierwszym poście. Chodzi mi tylko o to, że jeżeli autorkę ograniczają fundusze, to proponowanie 2 łazienek, suszarni, pralni itd mija się z celem. Wtedy lepiej poszukać projektu o podobnym metrażu, ale z lepszym rozkładem pomieszczeń, z większymi pokojami itd. No gdybym ja zapytała, co sądzicie o moim projekcie i ktoś by pisał, że brakuje jeszcze jednego pokoju, pralni, suszarni i garażu, to nie brałabym pod uwagę takich opinii, bo to dodatko zwiększa dom o jakieś 50m2 jak nie więcej, a wybierałam mniej wiecej dom o takiej wielkości, jaką jestem w stanie udźwignąć. 

Dokładnie, ale wtedy tych kosztów się szuka gdzie indziej. Tu bryła nie jest prosta, lecz z jakimiś wykuszami. To zwiększa i koszty budowy (materiałów) i robociznę, dodatkowo eksploatacja jest dodatkowo droższa ze względu na możliwe mostki termiczne. Sam układ jest kiepski - choćby kiszka salonowo-kuchenna, mały wiatrołap (dwie osoby kurtki i butów nie zdejmą). Parterówka to największy koszt stropu i dachu - ciekawe, jaki jest dach, bo jak kopertowy, to cena znowu coraz wyższa (dwuspadowy dużo tańszy). Ciekawe, czy jest zadaszenie nad wejściem - jak nie ma, to się moknie razem z listonoszem przy podpisywaniu poleconego czy odbieraniu paczki od kuriera (prosta sprawa, a jak życie ułatwia ;) I strony świata, jeżeli salon jest na północ, to zawsze będzie to ciemna i droga nora bez światła niestety. Parterowe domy są najdroższe w użytkowaniu. Poza tym w domu najdroższy jest dach - trzeba to wziąć pod uwagę. Ale jest najwygodniejsza ;)

Wisterya napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Wisterya napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Chyba za mały. Te 3 pokoje to klitki, mniej niż 10 metrów to jest nic. Moja 4-latka ma pokój 6m, ale to jest wielkość właśnie dla 2-4 latka. 10-12 metrów to takie minimum. Jak już bym budowała dom, to chciałbym też mieć właśnie takie pomieszczenia jak pralnia, pokój do pracy lub gościnny. Brak miejsca na szafy. Dość mała łazienka jak na dom. Mi by się nie chciało sprzątać, ale dla 2+2 bym rozważała 2 łazienki lub choćby długi blat z dwiema umywalkami i dużym lustrem.

No to już kwestia indywidualna, ja uważam że pralni nie potrzebuję. Tzn pralka będzie stała w kotłowni, suszarni nie potrzebuję. A łazienki z dwoma umywalkami mi się po prostu nie podobają, więc kwestia gustu. Dwie łazienki to z kolei olbrzymi wydatek. Ja co prawda nie na takim etapie, ale moi rodzice za łazienkę 9m2 zapłacili 30tysięcy, więc 2 łazienki to kosmos. Ale brak miejsca na szafy i małe pokoiki odbiją się na autorce. O ile widzę na projekcie, kotłownia jest na paliwo stałe, więc odpada tam pralnia i suszarnia. Jakby była na gaz - to to jest najlepsze rozwiązanie. A, i to, że Twoi rodzice zapłacili 30k za łazienkę to nie jest wyznacznik. Można za mniej. I w projektach często nie chodzi tylko o gust, ale też użyteczność i wygodę. Jak dla mnie łazienka jest dużo za mała (chyba tam nawet wanna nie wejdzie, a gdzie pralka...), spiżarnia jest też jak szafka z drzwiami jak od pokoju, a nie pomieszczenie do przechowywania.Autorko. Najlepiej, to jakbyś się przeszła i zobaczyła parę domów na sprzedaż, wtedy zobaczysz, co Ci najbardziej odpowiada, a czego unikać. Zobacz też, czy ten projekt nie ma droższych rozwiązań niż taki z poddaszem użytkowym lub pełnym piętrem - będziesz miała więcej powierzchni, a w budowie będzie tańszy. 

No zgadzam się, że ten projekt nie jest idealny, że łazienka mała itd. Pisałam o tym w pierwszym poście. Chodzi mi tylko o to, że jeżeli autorkę ograniczają fundusze, to proponowanie 2 łazienek, suszarni, pralni itd mija się z celem. Wtedy lepiej poszukać projektu o podobnym metrażu, ale z lepszym rozkładem pomieszczeń, z większymi pokojami itd. No gdybym ja zapytała, co sądzicie o moim projekcie i ktoś by pisał, że brakuje jeszcze jednego pokoju, pralni, suszarni i garażu, to nie brałabym pod uwagę takich opinii, bo to dodatko zwiększa dom o jakieś 50m2 jak nie więcej, a wybierałam mniej wiecej dom o takiej wielkości, jaką jestem w stanie udźwignąć. 

Dokładnie, ale wtedy tych kosztów się szuka gdzie indziej. Tu bryła nie jest prosta, lecz z jakimiś wykuszami. To zwiększa i koszty budowy (materiałów) i robociznę, dodatkowo eksploatacja jest dodatkowo droższa ze względu na możliwe mostki termiczne. Sam układ jest kiepski - choćby kiszka salonowo-kuchenna, mały wiatrołap (dwie osoby kurtki i butów nie zdejmą). Parterówka to największy koszt stropu i dachu - ciekawe, jaki jest dach, bo jak kopertowy, to cena znowu coraz wyższa (dwuspadowy dużo tańszy). Ciekawe, czy jest zadaszenie nad wejściem - jak nie ma, to się moknie razem z listonoszem przy podpisywaniu poleconego czy odbieraniu paczki od kuriera (prosta sprawa, a jak życie ułatwia ;) I strony świata, jeżeli salon jest na północ, to zawsze będzie to ciemna i droga nora bez światła niestety. Parterowe domy są najdroższe w użytkowaniu. Poza tym w domu najdroższy jest dach - trzeba to wziąć pod uwagę. Ale jest najwygodniejsza ;)

Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś, coś tam pamiętam ze studiów jeszcze :P hehe. No dla mnie ten konkretny projekt też jest na nie i szukałabym dalej na miejscu autorki. W ogóle to ciężko coś doradzić w tej kwestii, bo nie wiadomo, czego autorka oczekuje od domu, i jakie ma możliwości finansowe :/ 

P.S. My budujemy parterowy z dachem własnie kopertowym, wiem, że to dużo kosztuje :)