Temat: Co myślicie o tym projekcie domu?

Niedługo będziemy wybierać projekt domu. Myślimy o takim

Teraz mam watpliwości czy ten dom nie byłby za duzy dla rodziny 2+2. Co myślicie ?

idealny dla 4 osob

Za duży?????

Pokoje są w zasadzie niezbyt duze i salon też nie jak na dom. Ja sama nie lubię domów po 160 i więcej metrów ale ten raczej wydaje się taki na styk

W moim przekonaniu to nie jest dobry plan. Jak mówią amerykanie " bardzo dużo niczego"

Za duzy? Za maly chyba. Te pokoje to klitki. Moj 1,5-roczny syn ma pokoj ok 9 m.kw. i w pokoju jest tylko lozeczko i komoda  a bawi sie w salonie. Za chwile bede musiala lozeczko wymienic na lozko i juz widze problem a co dopiero jak bedzie starszy. 

Jestem na nie. Sypialnie, zwłaszcza dla dzieci za małe. Rozmieszczenie kuchni i salonu bez sensu. Kominek będziecie oglądać siedząc przy stole? A ustawienie w tym miejscu kanapy sprawi, ze trzeba będzie ja wymijać, podając jedzenie na stół. Gdzie miejsce do przechowywania gratów domowych: kosiarki, mebli ogrodowych, narzędzi? W kotłowni? Ten ciąg komunikacyjny między krzesłami tez totalnie niepraktyczny.

W tym planie połączyłabym pokoje 11 i 12 w jeden, garaż przerobiła na drugi pokój, a samochód umieściła w garażu wolnostojącym. Mimo to hol i korytarz zabierają zbyt dużo miejsca w tak małym domu,a tak ustawiona garderoba jest niepraktyczna a zabiera sporo miejsca. Ogólnie w użytkowaniu raczej mało przyjazny moim zdaniem. Sorry, że krytykuję, nie chcę Ci sprawiać przykrości, po prostu wyrażam swoją opinię.

mieszkam w bloku. Sypialnié mamy 12 m i sądzę, że to już jest minimum jak na pokój. Co to za pokoje 8 m? Wszystko takie tyci tyci

Też wydaje mi się trochę za mały, ale wam może akurat taki się podobać. Co mi w nim nie pasuje: WC jest w strefie prywatnej. Niby nic, można drzwi, czy co to tam jest przewidziane przesunąć, ale akurat to mi się rzuciło w oczy. Drugą rzecz, nie ma pralni - dla mnie pomieszczenie obowiązkowe, pralka i miejsce na wywieszenie prania. Dla mnie również mało miejsca na szafki - ja przynajmniej lubię mieć wszystko pochowane, a nie na widoku, a tutaj ciężko będzie, choć to może być kwestia organizacji. No i ja bym przemyślała kwestie garażu. Teraz większość rodzin ma dwa samochody, zwłaszcza jeśli nie mieszkają w centrum. Więc albo bym usunęła garaż i w późniejszym czasie wybudowała gdzieś obok wolnostojący dwustanowiskowy, albo od razu na taki się zdecydowała w bryle domu. To może kwestia estetyczna, ale bardziej mi się podoba jak garaże są "w jednym miejscu". A jeszcze jedno, ja bym się decydowała raczej na kuchnię zamknięta, albo taka która może taka być. Czasami wpadają goście, więc można by ją zamknąć, a tak to raz ze za każdym razem "nasmrodzisz" to nie wrzucisz patelni do kranu bo ja będzie widać że stołu. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.