- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 marca 2018, 19:25
Dostałyście dziś kwiaty i czekoladki na dzień kobiet?
A przy okazji też was cieszy widok na ulicy panów z kwiatkami? To takie urocze i miłe :)
9 marca 2018, 13:18
ja dostałam tulipana od kolegi, oraz róże od chłopaków z pracy. Mąż nie był w mieście, więc nie kupił kwiatów. Zresztą u niego to norma... rzadko sie zdarza aby dawał mi prezenty. Już przywykłam do tego i nie wymagam. Za to był jeszcze kochańszy niż zwykle i to sie liczy
9 marca 2018, 13:42
Ale trzeba mieć zje#$%y mózg żeby tak pisać i tak sądzić. Współczuję jej facetowi, ale mam nadzieję, że go nie ma, bo z taką jędzą kto by się użerał.Może biedni panowie wystraszyli się takiej reakcji.mój chłopak się postarał i zrobił prezent. Natomiast bardzo zawiodłam się na ludziach w mojej nowej pracy, bo żaden pan nie złożył mi życzeń choć okazja była. Przykro mi się zrobiło :(
Fakt, faceta nie ma, bo i sama "autorka" to zapewne jakiś wirtualny twór powołany do życia przez stażystów w redakcji. Ostatnimi czasy gazeta.pl specjalizuje się takich "listach od czytelników"
9 marca 2018, 14:15
Ale trzeba mieć zje#$%y mózg żeby tak pisać i tak sądzić. Współczuję jej facetowi, ale mam nadzieję, że go nie ma, bo z taką jędzą kto by się użerał.Może biedni panowie wystraszyli się takiej reakcji.mój chłopak się postarał i zrobił prezent. Natomiast bardzo zawiodłam się na ludziach w mojej nowej pracy, bo żaden pan nie złożył mi życzeń choć okazja była. Przykro mi się zrobiło :(
A ja właśnie się zgadzam z tą wypowiedzią. Wczoraj rano robiłam zakupy w lidlu i to było takie żałosne patrzeć na te tabuny mężczyzn wybierających te najtańsze tulipany w promocji. I nie nie jestem bezmózgą feministką. Jestem zoną, matką. Sprzątam, gotuję, wstaję o 5.30 by zrobić śniadanie mężowi do pracy. Ale jednak jak moj mąż chce docenić to jaką jestem wspaniałą kobietą to przynosi mi bukiet kwiatów albo zabiera na kolację a nie daje tulipana z promocji bo 8 marca. W pracy to chyba są lepsze sposoby żeby okazać jak sie docenia pracowników. Ja to mam przed oczami właśnie takiego pana Kaczyńskiego z bukietem, który jak wiemy bardzo głęboko ma kobiety i ich prawa. A koledzy no coż, życzenia spoko ale szczeże mi żal panów pracujących w sfeminizowanych środowiskach i to jak sie muszą wykosztować bo muszą dać kwiatka każdej pani.
Za to coraz bardziej podoba mi się pomysł spędzania tego dnia jako takiego babskiego dnia, w towarzystwie przyjaciółek. Coraz wiecej restauracji, kin organizuje rakie eventy tylko dla kobiet. I to wg mnie jest super. Takie celebrowanie bycia kobietą. A nie przymuszanie innych do tego by mnie wielbili tylko dlatego że mam cycki.
9 marca 2018, 14:21
Dostałam życzenia od paru petentów, czekoladki od naczelnika oraz kilka róży od kolegów z pracy i projektanta, z którym często współpracuję. Szef zorganizował też drobny poczęstunek z ciachem, kawą i herbatą - miłe, drobne gesty, a cieszą :) Od mojego mężczyzny dostałam piękny bukiet kwiatów, a resztę dnia spędziliśmy włócząc się po knajpkach i w kinie.
9 marca 2018, 14:37
Dostałam tulipana (hmm chyba z promocji na 8 marca ) czekoladki których nie zjadłam (napakowane chemią
oddałam komuś) oraz piwo
i kasę, życzeń całe mnóstwo. Nie podobali mi się panowie z kwiatami, blokowali ruch i powodowali korki (mieszkam koło kwiaciarni). I jak Renfri uważam, że dobrze spędzić ten dzień z innym kobietami! Ja spędziłam - na międzynarodowym strajku kobiet.
9 marca 2018, 14:59
Tak, dostałam tulipany (moje ulubione kwiaty), róże, praliny, ale najbardziej zaskoczyła mnie nowa firma - śniadanie dla kobitek w formie takiej hotelowej. Jestem wyjątkowo uraczona w tym roku :)
9 marca 2018, 15:14
dostałam czekoladki. i tak, lubię widok facetów z kwiatami 8 marca, i pamiętam, jak jeszcze nie było tych wszystkich lidlów i biedronek, jedna kwiaciarnia na osiedlu i dłuuuuuga kolejka panów aż na zewnątrz:) tak samo jak jest dzień matki, lubię jak dzieci coś kupują, w tamtym roku natknęłam się na dwóch chłopaków gimnazjalistów w rossmanie jak wybierali dla mam perfumy, ale się tam stresowali:)
9 marca 2018, 19:00
A ja właśnie się zgadzam z tą wypowiedzią. Wczoraj rano robiłam zakupy w lidlu i to było takie żałosne patrzeć na te tabuny mężczyzn wybierających te najtańsze tulipany w promocji. I nie nie jestem bezmózgą feministką. Jestem zoną, matką. Sprzątam, gotuję, wstaję o 5.30 by zrobić śniadanie mężowi do pracy. Ale jednak jak moj mąż chce docenić to jaką jestem wspaniałą kobietą to przynosi mi bukiet kwiatów albo zabiera na kolację a nie daje tulipana z promocji bo 8 marca. W pracy to chyba są lepsze sposoby żeby okazać jak sie docenia pracowników. Ja to mam przed oczami właśnie takiego pana Kaczyńskiego z bukietem, który jak wiemy bardzo głęboko ma kobiety i ich prawa. A koledzy no coż, życzenia spoko ale szczeże mi żal panów pracujących w sfeminizowanych środowiskach i to jak sie muszą wykosztować bo muszą dać kwiatka każdej pani. Za to coraz bardziej podoba mi się pomysł spędzania tego dnia jako takiego babskiego dnia, w towarzystwie przyjaciółek. Coraz wiecej restauracji, kin organizuje rakie eventy tylko dla kobiet. I to wg mnie jest super. Takie celebrowanie bycia kobietą. A nie przymuszanie innych do tego by mnie wielbili tylko dlatego że mam cycki.Ale trzeba mieć zje#$%y mózg żeby tak pisać i tak sądzić. Współczuję jej facetowi, ale mam nadzieję, że go nie ma, bo z taką jędzą kto by się użerał.Może biedni panowie wystraszyli się takiej reakcji.mój chłopak się postarał i zrobił prezent. Natomiast bardzo zawiodłam się na ludziach w mojej nowej pracy, bo żaden pan nie złożył mi życzeń choć okazja była. Przykro mi się zrobiło :(
Ja jednak mimo wszystko wierzę, że wielu tych mężczyzn, których widziałam na ulicy kupiło kwiatka swojej kobiecie szczerze i nikt ich nie przymuszał i nadal uważam, że to miłe. Jak chcesz sobie budować negatywny obraz tego dnia tym co widziałaś w lidlu to twój wybór, ale tam w większości jest januszostwo i nie tylko w dzień kobiet. Widziałam kolejki przed normalnymi kwiaciarniami i bukiety z normalnych kwiaciarni nie tylko tulipany w promocji z lidla. A panom z biur też współczuję jeśli współpracują z takimi jędzami jak ta od artykułu. Ja akurat lubię towarzystwo panów, z samymi babami na jakichś eventach bym nie wytrzymała także dla mnie taki sobie pomysł.
Owszem można robić z wszystkiego problem, być niezadowolonym, bo kwiatek tylko z lidla za 4 zł, a nie bukiet za 50, życzenia nie złożone tym tonem co trzeba i nie wtedy kiedy trzeba tylko po co jak można się cieszyć.