© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 marca 2018, 19:27
Hej! Mam nadzieję, że wyjaśnię o co mi chodzi w miarę łatwo, bo sama nie wiem jak to opisać.
Szukam nazwy fabuły, w której chodzi o to, że np. jest cykl książek, i w fabule w każdej z tych części powtarza się to samo. Chodzi mi o to że w każdej części jest coś, co się powtarza ale na inny sposób.
Np. w pierwszej części rodzice się poznają, rodzą syna jest jakaś akcja, on dorasta zakłada rodzinę, a w drugiej 2 części ten syn zakłada rodzinę, ma syna i umierają...
Ktoś, coś? Nawet nie wiem, jak to wpisać w google xD
Przepraszam za chaos w wypowiedzi.
2 marca 2018, 19:31
Chodzi Ci o sagę rodzinną?
2 marca 2018, 19:34
Saga? Seria? Cykl? Chyba nie rozumiem, o co ci chodzi :)
2 marca 2018, 19:36
To z rodziną to taki przykład. Może też być że w każdej części ktoś się oświadcza w tym samym miejscu, albo, że chłopak zakochuje się w rudej dziewczynie o szarych oczach jak jego ojciec i dziadek... xD No nie umiem się wyrazić 
2 marca 2018, 19:56
"Upadli" - cykl książek dla młodzieży (coś koło 4). Jest tam coś co się powtarza, ale jak Ci powiem co dokładnie, to równie dobrze możesz już nie czytać, ale nie wiem też czy o takie powtarzanie się Ci chodzi ;PHm, tu też nie mam pojęcia, ale seria książek Harlana Cobena z Myronem Bolitarem kręci się wokół tego samego schematu - w każdej książce jest Myron, który z pomocą tych samych najlepszych przyjaciół pomaga komuś rozwikłać tajemnicę jakiejś śmierci bądź zniknięcia, rozwiązuje sprawę, następuje nagły zwrot akcji i czytelnikom ukazuje się prawdziwe rozwiązanie (które oczywiście główni bohaterowie znali już wcześniej, ale podali nam to fałszywe dla zmyły).Może to o co Ci chodzi to powtarzalność jakiegoś motywu?To z rodziną to taki przykład. Może też być że w każdej części ktoś się oświadcza w tym samym miejscu, albo, że chłopak zakochuje się w rudej dziewczynie o szarych oczach jak jego ojciec i dziadek... xD No nie umiem się wyrazić
2 marca 2018, 20:11
O, jest jeszcze taka książka "Kiwony" Dołęgi-Mostowicza. Opowiada o życiu pewnego chłopaka od kiedy skończył naście lat i spotkał swojego wuja, a kończy jąSPOILER JAK NIE CHCESZ WIEDZIEĆ NIE CZYTAJmoment, w którym stajemy na samym początku tej historii, lecz tym razem główny bohater jest na miejscu mężczyzny, który rozmawia z młodym chłopcem.
2 marca 2018, 20:18
Czekaj, może topos literacki? Czy to już za mocne słowo?TAK! Chodzi mi właśnie o powtarzalność pewnego motywu, tylko to już miało taką nazwę inną... Bliżej niż dalej, dziękuję! :D"Upadli" - cykl książek dla młodzieży (coś koło 4). Jest tam coś co się powtarza, ale jak Ci powiem co dokładnie, to równie dobrze możesz już nie czytać, ale nie wiem też czy o takie powtarzanie się Ci chodzi ;PHm, tu też nie mam pojęcia, ale seria książek Harlana Cobena z Myronem Bolitarem kręci się wokół tego samego schematu - w każdej książce jest Myron, który z pomocą tych samych najlepszych przyjaciół pomaga komuś rozwikłać tajemnicę jakiejś śmierci bądź zniknięcia, rozwiązuje sprawę, następuje nagły zwrot akcji i czytelnikom ukazuje się prawdziwe rozwiązanie (które oczywiście główni bohaterowie znali już wcześniej, ale podali nam to fałszywe dla zmyły).Może to o co Ci chodzi to powtarzalność jakiegoś motywu?To z rodziną to taki przykład. Może też być że w każdej części ktoś się oświadcza w tym samym miejscu, albo, że chłopak zakochuje się w rudej dziewczynie o szarych oczach jak jego ojciec i dziadek... xD No nie umiem się wyrazić
