- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lutego 2018, 17:45
Mazowieckie Centrum Stomatologii.Z ręką na sercu polecam.Nie doplacalam za znieczulenie.
26 lutego 2018, 17:59
Dopłacałam za znieczulenie chyba 40 zł, od razu mówią, że zalecają, bo to co oferuje NFZ, to nie działa. Wyrywania jako takiego kompletnie nie czułam. Trudno mówić o jakichś super wrażeniach z wyrywania zęba, nie jestem masochistką, ale ból to nie był.najlepiej prywatnie. Państwowi z tego co wiem robią to na pół żywca
To bardzo ciekawe, bo na NFZ najczęściej stosowanym znieczuleniem jest 2% lidokaina (Lignokaina lub Xylodont), dokładnie taka sama jak w większości gabinetów prywatnych.
26 lutego 2018, 18:21
Bo to może być też sposób wyciągnięcia pieniędzy, a nie realna potrzeba, dlatego piszę, że to nie ja sobie wymyśliłam. Aż sprawdziłam, w cenniku mają: "Znieczulenie miejscowe (z wyjątkiem 2% Lignocainy) - 20 zł"To bardzo ciekawe, bo na NFZ najczęściej stosowanym znieczuleniem jest 2% lidokaina (Lignokaina lub Xylodont), dokładnie taka sama jak w większości gabinetów prywatnych.Dopłacałam za znieczulenie chyba 40 zł, od razu mówią, że zalecają, bo to co oferuje NFZ, to nie działa. Wyrywania jako takiego kompletnie nie czułam. Trudno mówić o jakichś super wrażeniach z wyrywania zęba, nie jestem masochistką, ale ból to nie był.najlepiej prywatnie. Państwowi z tego co wiem robią to na pół żywca
Środki do znieczuleń są różne, oprócz lidokainy bardzo często używana jest artykaina. Różnią się budową chemiczną, sposobem metabolizmu w organizmie, ale samo ich działanie znieczulające jest bardzo podobne (artykaina według badań działa szybciej i dłużej). Znieczulam do ekstrakcji, również ósemek, lidokainą i działa tak jak powinna, pacjenci nie czują bólu.
26 lutego 2018, 18:42
ewentualnie na Nowogrodzkiej chyba można :)
Na Nowogrodzkiej usuwają studenci, jeśli komuś nie przeszkadza to jak najbardziej można.
13 marca 2018, 07:27
O ile jeszcze inne zęby bym usunęła na fundusz to nie wiem czy wybrałabym sie na usuwanie funduszowe ósemek. Ten rodzaj zebów jest często bardzo problematyczny do usunięcia. I jeśli usuwanie trwa długo to moze się pojawić suchy zebodół ( którego nie życze nikomu ponieważ ból jest niesamowity). Akurat usuwanie zebów prywatnie wcale tak dużo nie kosztuje ( mniej niż plomba) tak więc najlepiej będzie wybrać się do profesjonalnego stomatologa, który będzie wiedział co robi.
Usuwanie osemki prywatnie kosztuje ok 400 zl wiec nie wiem czy jak plomba
13 marca 2018, 08:23
Na Nowogrodzkiej usuwają studenci, jeśli komuś nie przeszkadza to jak najbardziej można.ewentualnie na Nowogrodzkiej chyba można :)
Usuwałam na Nowogrodzkiej 4 ósemki i byłam zadowolona. Dwie dolne były dłutowane, tym zajęła się chirurg szczękowa. Po operacji nic mi nie było, wszystko super. A miałam jeden z cięższych przypadków, bo połowy zębów były schowane w dziąśle. Mojej znajomej po analogicznej operacji prywatnie wdało się zakażenie, nawet jej nie przepisali profilaktycznie antybiotyków ani nic. Mi tylko potem zdjęto szwy i po wszystkim. Pozwoliłam studentowi usunąć sobie jedną górną ósemkę (nie widziałam w tym nic złego- na kimś muszą się uczyć) i również odbyło się bez problemu. Za wszystko zapłaciło NFZ a usuwanie 4 ósemek trzepnęłoby mnie po kieszeni. Mam małą szczękę i one spychały inne zęby. Po takich doświadczeniach w ogóle nie boję się wizyt u dentysty na NFZ :P i faktycznie chodzę.