Temat: Tajemniczy klient

Witam, pracował ktoś z Was jako tajemniczy klient? Jeśli tak to jaką firmę polecacie, jak to wygląda z zarobkami i umową? Ile mniej więcej jest zleceń na miesiąc?

Ze zleceniami bywa różnie. Zależy do ilu zadań się pozgłaszasz, ilu będzie chętnych, jakie masz doświadczenie, czy jesteś mobilna itp.  Ja to traktuję jako dodatkową formę zarobku, raczej nie wyobrażam sobie żyć tylko z wynagrodzenia za zlecenia TK.  Jeśli masz w miarę dużo wolnego czasu, samochód i jesteś gotowa dużo jeździć to pewnie wyciągniesz trochę na tym ;)  Ja w ten sposób dorabiam sobie nieco ponad pół roku i nie narzekam. 

Umowy w większości o dzieło. Wiem, że można to jakoś rozliczać inaczej jak się ma własną działalność i wtedy to się bardziej opłaca. 

A możesz polecić jakąś dobrą agencję czy to bywa zależne od wielu czynników?

kiedys prawie dalam sie nabrac na prace w charakterze tajemniczego klienta. juz prawie podpisalam umowe. pierwsze zlecenie jednak dalo mi do myslenia ..(tajemnica) mialam zalozyc konto bankowe w jakims banku. chodzilo niby o ocene obslugi /sposob traktowania klienta /umiejetnosc doradztwa itp. itd. cala sytuacje mialam rejestrowac przy pomocy dyktafonu. czyli mieliby wszyskie moje dane, wszelkie zabezpieczenia do zalozonego przeze mnie konta. mogliby pozniej korzystac z niego wedle uznania (np. wziac kredyt), bo wszelkie informacje bylyby w ich posiadaniu.

nie twierdze, ze za kazdym razem propozycja pracy w roli tejemniczego klienta to szemrany interes, ale radze Ci sie porzadnie zastanowic zanim podejmiesz decyzje. sprawdz firme, poczytaj opinie, doradz sie kogos obeznanego w temacie. 

Brałam udział w takich zleceniach parę lat temu. Nie minął rok od zlecenia i dostałam telefon z posterunku policji, żeby podejść w wolnej chwili i złożyć zeznania w tej sprawie, bo toczy się sprawa w sądzie przeciwko zatrudniającej mnie firmie.

Miło. Nie polecam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.