Temat: Skrocenie plaszcza

Bardzo, ale to bardzo chcialabym kupic sobie ten plaszcz (granatowy) - obiecalam sobie, ze juz nigdy, przenigdy nie kupie plaszcza bez kaptura - w koncu znalazlam w miare sensowny z kapturem, ale niestety jest ponad 10cm za dlugi.

Czy jest sens kupic i oddac do krawca na skrocenie? Czy nie straci kroju, albo cos? A moze widzialyscie jakies w miare eleganckie plaszczyki z kapturem gdzies ostatnio?

Masz zdjęcie na płasko? Trochę może ci piać, bo jest dość szeroki dołem. Przy kolanach to nie przeszkadza, ale w połowie uda może.

jurysdykcja napisał(a):

Masz zdjęcie na płasko? Trochę może ci piać, bo jest dość szeroki dołem. Przy kolanach to nie przeszkadza, ale w połowie uda może.

Niestety, sa to jedyne zdjecia zamieszczone na stronie.

Jak będzie dostawał to może też zwezic. Ale to już przeróbka na całego ;)

Pasek wagi

Idź osobiście do dobrego krawca z tym. Na miejscu udzieli Ci odpowiednich informacji związanych z tym.

Jeśli kupujesz płaszcz dłuższy 10 cm weź pod uwagę czy jest z założenia dłuższy czy na wyższą osobę. Gdy jest na kogoś wyższego pasek może nie przebiegać w talii i cały płaszcz straci fason. 

No i rękawy - za długie są okropne

Zapytam z ciekawości: dlaczego musi być z kapturem? 

Plaszcz opisany jest jako "siegajacy ponizej kolan", nie jest z linii "tall", podana jest dlugosc jako 102cm - modelka ma pewnie z 175cm, wiec siega do kolan. Plaszcze, w ktorych ja czuje sie najlepiej maja 87-91cm i do takiej dlugosci potrzebowalabym go skrocic. Troche mnie nastraszylyscie, wiec narazie szukam dalej.

Sweetestthing napisał(a):

Zapytam z ciekawości: dlaczego musi być z kapturem? 

Mieszkam w UK, oczywiscie zawsze mam parasolke w torebce, ale jak tak pada-nie pada to nie chce mi sie jej nawet wyjmowac i pozniej martwic sie co zrobic z mokra parasolka pod biurkiem, w sklepie, czy w autobusie. Kaptury sa wygodniejsze w tej kwestii. No cieplej mi jak mocno wieje. W tamtym roku kupilam piekny jasno-niebieski trench, bez kaptura niestety, a okres wiosenno letni byl mocno deszczowy i nieprzyjemny, baardzo zalowalam tego wyboru, pomimo, ze plaszczyk piekny :x

sweeetdecember napisał(a):

Plaszcz opisany jest jako "siegajacy ponizej kolan", nie jest z linii "tall", podana jest dlugosc jako 102cm - modelka ma pewnie z 175cm, wiec siega do kolan. Plaszcze, w ktorych ja czuje sie najlepiej maja 87-91cm i do takiej dlugosci potrzebowalabym go skrocic. Troche mnie nastraszylyscie, wiec narazie szukam dalej.

Sweetestthing napisał(a):

Zapytam z ciekawości: dlaczego musi być z kapturem? 
Mieszkam w UK, oczywiscie zawsze mam parasolke w torebce, ale jak tak pada-nie pada to nie chce mi sie jej nawet wyjmowac i pozniej martwic sie co zrobic z mokra parasolka pod biurkiem, w sklepie, czy w autobusie. Kaptury sa wygodniejsze w tej kwestii. No cieplej mi jak mocno wieje. W tamtym roku kupilam piekny jasno-niebieski trench, bez kaptura niestety, a okres wiosenno letni byl mocno deszczowy i nieprzyjemny, baardzo zalowalam tego wyboru, pomimo, ze plaszczyk piekny

No tak, to wiele wyjaśnia, rozumiem. Aczkolwiek uważam, że trencz z kapturem wygląda wieśniacko, nie lepiej wybrać parkę? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.