Temat: Na ile razy wystarcza Wam jedna para rajstop?

Zanim calkowicie trafi mnie szlag, postanowilam Was zapytac ile razy jestescie w stanie zalozyc jedna pare rajstop 5-7-10den.

O te grube nie pytam, bo wiadomo, ze sa raczej wytrzymale ;)

Ja autentycznie trace majatek na rajstopy. Kupuje 7den w M&S, bo maja odpowiedni kolor i sa w fajnym macie, dzieki czemu, moje nogi nie swieca jak psu jajca. Za jedne rajstopy place 5-6f w zaleznosci od kroju, nigdzie do tej pory nie znalazlam tanszego, a rownie dobrego odpowiednika. Zdarza mi sie kupowac rozne rajstopy, ale najczesciej "traca kroj" co oznacza tyle, ze jakos dziwnie sie skrecaja i szew idzie mi po posladku zamiast pomiedzy, albo krok "opada" przy chodzeniu, albo po prostu mocno odbiegaja od mojej "wizualnej normy", czyt. swieca sie lub sa za blade, ewentyalnie "gryza mnie" i mam ochote sie drapac non stop. Kupuje M-ki, mam 167cm, pupa 96-7cm.

Przechodzac do sedna - jedna pare moich ulubionych rajstop jestem w stanie zalozyc max 2razy "bez poprawek", pozniej zawsze musze maskowac oczka bezbarwnym lakierem i jesli sie uda zaloze je kolejne 2 razy, dopoki oczka nie dojda do punktu, kiedy faktycznie bedzie je widac. Czasami, jak dzisiaj, pojdzie mi ogromne oczko juz przy pierwszym zalozeniu i wtedy wlasnie uswiadamiam sobie, ze wydaje fortune na same rajstopy (3-4dni w tygodniu nosze kiecki) i niemilosiernie sie wkurzam, bo nie wiem czy to ja jestem taka niezdara, czy moze to kwestia tego, ze rajstopy sa cieniutkie, czy moze i jedno i drugie? (mysli)

takie cienkie to max 2x, choć czasem już właśnie przy zakładaniu coś się stanie ;p

Jak dotrwają do drugiego razu to święto. Nawet przy nakładaniu podrę paznokciem, pierścionkiem, jakimś elementem butów lub sukienki, jednym słowem masakra i dlatego noszę spodnie : )

Te cienkie czesto mi sie przy zakladaniu niszcza bo zahacze paznokciem lub zegarkiem :/ Raz myslalam, ze wyjde z siebie gdy dwie pary ponczoch puscily oczko jedna po drugiej przy zakladaniu.

Pasek wagi

maks 1 raz, o ile w ogole uda mi sie je na tylek wciagnac, bo zazwyczaj zahaczam paznokciem przy zakladaniu

DzulieT napisał(a):

fionaaxoxo napisał(a):

Kiedyś rwałam po 1 razie. Teraz kupuje większe rozmiary(może to zasługa tego?-zawsze trójki) i noszę sporo razy o ile o coś nie zaczepie. Pare razy na spokojnie zaloże. Ale 15, albo 20, 7 to nawet nie widziałam. :D  A jak grube to jeszcze na dłuzej starczają.
Tak koniecznie trzeba brać rozmiar większy niż zalecany. Ja już nie raz porwałam 2 przy zakładaniu, ale przeczytałam gdzieś że wtedy łatwiej się niszczą, więc teraz zawsze kupuję 3 i starczają na dłużej. Polecam spróbować.

ja zawsze biorę jakieś XXXXXXL największe, nawet moja znajoma przy wadze 47 kilo takie nosiła :-D 
jak ma się długie nogi to 2ki czy 3ki są zwyczajnie za krótkie :D 
przynajmniej w takich standardowych sklepowych rajtkach, bo wiadomo, że ze sklepów typowo rajstopowych są lepsze

nienawidzę takich cienkich rajstop :D

Dla mnie takie to są jednorazowe. Nawet biorę zapasowe jak gdzieś idę.

Raczej nie kupuje niżej 20 

Pasek wagi

na jeden raz, dlatego chodzę w spodniach

zalezy jakiej grubosci.(tajemnica) te najciensze zwykle sa na raz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.