Temat: Czy dużo dziś zjadłam?

nie lubie tego typu pytań, ale nie potrafie sie określić, dużo czy nie duzo?

Ś: 3 kromki chleba żytniego na zakwasie, 1 srednia makrela

2ś: serek wiejski z bananem i garscia slonecznika

O: zupa grzybowa (w wersji fit - bez dodatku smietany) z makaronem pelnoziarnistym

Przekąska: banan, garsc slonecznika, 3 suszone morele, 2 wafle ryzowe, kromka chleba z maslem i 2 rzodkiewkami 

Przejechane 26km rowerem (do pracy jesli pogoda pozwala jezdze rowerem 13km w 1 str)

Garsc slonecxnika - 1/4 piastki

Kromka chleba - jak foremka do makowca drozdzowego, bo w niej pieke chleb

Co chyba rownie istotne to to, ze moj dzien trwa dlugo, wstaje ok 5.30, chodze spac 22.30 - 23.00

26km przejechane. Więc bym nie dramatyzowała czy dużo. 

normlanie, ale raczej mało ;P też zależy jaką masz garść, ile makaronu zakałdam że max 100 gram (suchy)

Pasek wagi

normalnie zjadlas:) ja dziś przejechalam tylko 6 km na rowerze wiec zazdroszczę 

Normalnie łamane przez mało ;)

normalne menu. nic za duzo, nic za malo. takie wydaje sie byc optymalne. i do tego smaczne i zdrowe. domowa grzybowa, chleb zytni wlasnego wypieku -same pychotki.:p

Jak dla mnie za dużo chleba, no ale to ja. I uważam, że owoce maksymalnie raz dziennie - witaminy witaminami, ale fruktoza. 

I nie rozumiem co masz do śmietany? 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.