© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lutego 2018, 09:54
W październiku kupiłam buty (kozaki) za 89 zł (promocja z 110 zł). Zaczęłam w nich chodzić w listopadzie/grudniu, zaś końcem stycznia zauważyłam że skóra popękała oraz porozklejały się między podeszwą a właściwą częścią buta (nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć). Oddałam na reklamację do sklepu, dostałam informację że reklamacja została odrzucona ponieważ są to normalne skutki użytkowania butów. Buty po 2 miesiącach użytkowania nie nadają się do dalszej eksploatacji. A dbałam o nie, używałam pasty itd. I zastanawiam się czy jest sens iść do rzecznika (rada sprzedawcy w sklepie) czy kwota/sprawa jest błaha? I jeżeli pochodzę z innego powiatu to mogę pójść do rzecznika w mieście gdzie tymczasowo przebywam (i tutaj kupiłam buty) czy muszę pójść do odpowiedniego w swoim powiecie?
15 lutego 2018, 09:57
Możesz nawet napisać maila do rzecznika. Przy czym ja bym się powoływała na niezgodność towaru z umową.
15 lutego 2018, 10:10
Napisz odwolanie od tej decyzji. W moim przypadku i moich znajomych to zawsze sie sprawdzalo.
15 lutego 2018, 11:05
Ale przecież to nie były buty skórzane za te cenę, serio chcesz?
15 lutego 2018, 11:13
Ale przecież to nie były buty skórzane za te cenę, serio chcesz?
A jak nie skórzane, to znaczy że mają prawo się po 2 miesiącach rozwalić?
15 lutego 2018, 12:06
Zadzwoń do rzecznika.Tam Ci doradzą co robić.Zgadzam się, buty nie wytrzymały nawet jednego sezonu, więc niby dlaczego miałabyś odpuścić. W Internecie znajdziesz numer telefonu. Ja korzystałam juz 3 razy i za kazdym razem z powodzeniem.
Edytowany przez mayuko 15 lutego 2018, 12:08
