Temat: Zmiana pracy a urlop

pracodawca powinien poprostu ci wypłacić pieniądze za urlop.  urlop nie przechodzi do następnej pracy. 

Przed rozwiazaniem umowy o prace musisz rozliczyc sie z pracodawca na czysto, tzn. albo odebrac urlop podczas wypowiedzenia, albo dostac ekwiwalent urlopowy. Najczesniej po prostu wczesniej przestaje sie przychodzic do pracy o tyle dni, ile jest wypracowanego dotychczas urlopu. U nowego pracodawcy prawo do urlopu musisz wypracowac od nowa.

pracodawca musi ci zapłacić i tyle 

Urlop jest wyplacany przez pracodawce wiec ciezko zeby nowy pracodawca placil ci za czas pracy u poprzeniego pracodawcy... 

Albo wybierasz urlop w okresie wypowiedzenia albo masz wyplacany w ostatniej wyplacie i tyle.

Np u obecnego pracodawcy pracujesz do końca lutego. Twój wymiar urlopu na cały rok to np 20 dni.

A więc liczysz:

20 dni : 12 (miesięcy) x 2 (styczeń + luty) = 3,33 dnia czyli za styczeń i luty przyszługuje Ci 4 dni urlopu, który albo wykorzystasz do końca lutego albo pracodawca wypłaci Ci za niewykorzystane dni ekwiwalent.

Nowy pracodawca będzie liczył Twój urlop proporcjonalnie do przepracowanego czasu.

Dokladnie tak jak wyzej:) Jesli masz 26 dni urlopu i przepracujesz np. 3 miesiace u starego pracodawcy to to za 3 miesiace znalezy Ci sie 3/12 z 26 dni czyli 6.5 dnia, z tego co wiem zawsze zaokragla sie w gore czyli 7 dni urlopu- moga kazac Ci go wybrac w ostatnim miesiacu pracy, albo zaplacic Ci ekwiwalent. przychodzac do nowego pracodawcy w srodku roku co miesiac nalicza Ci sie 2,16 dnia;) Chyba ze u nowego zaczynasz od 1 stycznia- wtedy od razu wpada Ci cala pula:)