- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 stycznia 2018, 10:57
Wiem ,ze na forum dietetycznym pewnie nie macie z tym do czynienia, ale czy dajecie napiwki dostawcom pizzy? Jesli tak to dlaczego , jesli nie tez dlaczego :)
13 stycznia 2018, 13:21
porobię dziś za Rybkę: nie zamawiam pizzy (bo jej nie jadam):-)
żyje jeszcze
13 stycznia 2018, 13:26
to sobie mozesz trzymac 50 zl w bilonei w chacie na wypadek pizzy, to nie jest misja niewykonalna :] chodzi mi o to ze w idei napiwku nie chodiz o to ze to taki wielki problem z czekaniem na reszte, ani idea napiwku nic nie mowi ze to wtedy kiedy sie placi gotowka. To wyraz wdziecznosci za dobra obsluge w wypadku kelnera lub szybka dostawe w przypadku dostawcy :)Albo ludzie praktykuja napiwki albo nie z jakis wzgledow , a nie wymiguja sie platnosciami online czy brakiem drobnych :]
Ty tak na serio? Jestes dostawca pizzy, ze tak Ci zalezy? Ja pizze jem moze raz na rok, lub pol roku i wedlug Ciebie powinnam przez caly rok trzymac gotowke w domu na wszelki wypadek? Co do dobrej obslugi to wlasnie kelner moze wykazac sie dobra obsluga, a dostawca pizzy poza podawaniej kwoty do zaplaty nie robi nic co powinno moim zdaniem zaslugiwac na napiwek. Rownie dobrze moge dawac napiwki listonoszowi, kurierowi, czy innym ludziom, ktorzy pukaja do moich drzwi, bo ich "obsluga" jest na tym samym poziomie co dostawcy pizzy. W restuaracji to zupelnie co innego, bo masz dluzszy kontakt z kelnerem.
13 stycznia 2018, 13:26
Daję jak nie mam wyboru, bo dostawca nie ma wydać
A tak poważnie, raczej nie mam tego zwyczaju, nikt w otoczeniu tego nie robi. U nas bardziej się zostawia 'resztę' w restauracji niż dostawcy.
Edytowany przez Corinek 13 stycznia 2018, 13:27
13 stycznia 2018, 13:28
Gdy zamawiam jedzenie do domu place online i juz nic nie daje dostawcy. W restauracjach daje napiwek, jesli wszystko poszlo jak powinno, czyli prawie zawsze :)
13 stycznia 2018, 13:31
Albo ludzie praktykuja napiwki albo nie z jakis wzgledow , a nie wymiguja sie platnosciami online czy brakiem drobnych :]
Wyzej juz napisalam, ze place online... i to nie jest zadna wymowka, prawie nigdy nie mam wiecej niz 10-15 euro w gotowce w domu, a zawsze zamawiam za 25 euro lub wiecej
13 stycznia 2018, 13:31
to sobie mozesz trzymac 50 zl w bilonei w chacie na wypadek pizzy, to nie jest misja niewykonalna :] chodzi mi o to ze w idei napiwku nie chodiz o to ze to taki wielki problem z czekaniem na reszte, ani idea napiwku nic nie mowi ze to wtedy kiedy sie placi gotowka. To wyraz wdziecznosci za dobra obsluge w wypadku kelnera lub szybka dostawe w przypadku dostawcy :)Albo ludzie praktykuja napiwki albo nie z jakis wzgledow , a nie wymiguja sie platnosciami online czy brakiem drobnych :]
Jestes dostawca, ze tak uparles sie na te napiwki? Nie zamawiam czesto jedzenia wiec nie mam zamiaru w domu trzymac drobnych dla dostawcy haha
13 stycznia 2018, 13:34
to sobie mozesz trzymac 50 zl w bilonei w chacie na wypadek pizzy, to nie jest misja niewykonalna :] chodzi mi o to ze w idei napiwku nie chodiz o to ze to taki wielki problem z czekaniem na reszte, ani idea napiwku nic nie mowi ze to wtedy kiedy sie placi gotowka. To wyraz wdziecznosci za dobra obsluge w wypadku kelnera lub szybka dostawe w przypadku dostawcy :)Albo ludzie praktykuja napiwki albo nie z jakis wzgledow , a nie wymiguja sie platnosciami online czy brakiem drobnych :]
Jesteś dostawcą pizzy?
13 stycznia 2018, 13:36
Ty tak na serio? Jestes dostawca pizzy, ze tak Ci zalezy? Ja pizze jem moze raz na rok, lub pol roku i wedlug Ciebie powinnam przez caly rok trzymac gotowke w domu na wszelki wypadek? Co do dobrej obslugi to wlasnie kelner moze wykazac sie dobra obsluga, a dostawca pizzy poza podawaniej kwoty do zaplaty nie robi nic co powinno moim zdaniem zaslugiwac na napiwek. Rownie dobrze moge dawac napiwki listonoszowi, kurierowi, czy innym ludziom, ktorzy pukaja do moich drzwi, bo ich "obsluga" jest na tym samym poziomie co dostawcy pizzy. W restuaracji to zupelnie co innego, bo masz dluzszy kontakt z kelnerem.to sobie mozesz trzymac 50 zl w bilonei w chacie na wypadek pizzy, to nie jest misja niewykonalna :] chodzi mi o to ze w idei napiwku nie chodiz o to ze to taki wielki problem z czekaniem na reszte, ani idea napiwku nic nie mowi ze to wtedy kiedy sie placi gotowka. To wyraz wdziecznosci za dobra obsluge w wypadku kelnera lub szybka dostawe w przypadku dostawcy :)Albo ludzie praktykuja napiwki albo nie z jakis wzgledow , a nie wymiguja sie platnosciami online czy brakiem drobnych :]
Też się zastanawiam czy to tak na serio. Właśnie miałam pisać komentarz w stylu "no jasne, to może trzymajmy drobne w szufladzie na wypadek chęci zamówienia pizzy" i sobie w ten "przezabawny" sposób pożartować - patrzę, a tu ktoś nieironicznie wyjeżdża z czymś takim.
13 stycznia 2018, 13:46
Zresztą, ja rozumiem ideę napiwków. Jest kelner, który obsługuje Cię przez powiedzmy 2 godziny, może sprawić, że wieczór jest super, więc dajesz napiwek w podzięce za "razem" spędzony czas. Czemu miałbym dawać dostawcy pizzy, którego widzę przez minutę i nawet nie powie "dobry wieczór"? Bo naprawdę bardzo rzadko zdarzają się tacy kulturalni dostawcy, zazwyczaj to jakiś Sebek.
Edytowany przez .king. 13 stycznia 2018, 13:47
13 stycznia 2018, 13:59
przeciez nie mowie ze trzeba dawac dostawcom :] , tylko ze platnosci online to wykret :] mozna zaplacic online i rzucic piatke dostawcy jak ktos chce. Tak jak rzuca sie na tace na mszy, nikt tam reszty nie wydaje ani nic, trzeba poswiecic chwilke i w tygodniu sobie przygotowac 2 zl :] i jakos nie ma z tym olbrzymiego problemu. A tutaj zaraz wykrety, nie mam bilonu w domu, nie moge miec bilonu w domu bo mam w rodzinie kleptomana, zona ma alergie na metale, kot moze polknac takie 2 zl... Wystarczy powiedziec, nie daje bo wg mnie dostawca nic nie takiego nie robi i tyle :]