- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 grudnia 2017, 19:16
Hej!
Czy ktoś z Was też spędza sylwestra samotnie?
Rozstałam się z facetem, moja praca wiąże się z obowiązkiem obecności na wielu imprezach w roku więc w tym dniu postanowiłam zostać sama i zdezerterować. Jakoś nie mam nastroju na szampańską zabawę na siłę tylko po to, by 2 stycznia opowiadać jaaaaaak było wspaniale..
Ktoś mi potowarzyszy dziś? Tak refleksyjnie mi nieco, fajnie by było z kimś porozmawiać
Edytowany przez Rina_91 31 grudnia 2017, 19:16
31 grudnia 2017, 20:30
Z horrorów polecam 'Uciekaj' lub 'To'
31 grudnia 2017, 20:48
Ja także spędzam samotnie sylwestra.Jeszcze tydzień temu miałam go spędzać w pracy za granica ale nagle plany się zmieniły ,przyjechałam do Polski i pozostaje mi oglądanie sylwestra z jedynką ;//
31 grudnia 2017, 21:17
Ja dzisiaj zajadam się chipsami a od nowego roku będę kończyć ten toksyczny związek
I poluje na Alvaro na Polsacie ale znając moje szczęście to przegapie xd
31 grudnia 2017, 21:34
Ja dzisiaj zajadam się chipsami a od nowego roku będę kończyć ten toksyczny związek I poluje na Alvaro na Polsacie ale znając moje szczęście to przegapie xd
31 grudnia 2017, 21:39
Dołączam się.
Miałam spędzić sylwestra z przyjaciółką i jej chłopakiem, ale takowy chłopak 2 godziny przed imprezą stwierdził, że nie chce ze mną obchodzić nowego roku bo nie ma ze mną wspólnych tematów(wtf)... A że przyjaciółka nie wyobraża sobie bez niego sylwestra to no cóż ;) Nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą i zrezygnowałam z imprezy. Oni się świetnie bawią, a ja zostałam w domu.
Ale stwierdziłam, że niedojrzałość jakiegoś chłopaka i wspaniałość mojej 'przyjaciółki', która się na mnie z taką łatwością wypięła, nie zepsują mi tego dnia. Pobiegłam do sklepu po jakieś piwa i już zacieram rączki na jakiś samotny nocny maraton filmów :D
31 grudnia 2017, 21:44
Też jestem. Miała być pierwsza paczka chipsów od maja, ale jakoś nie mam ochoty. Napiję się wina ze szwagrem i rodzicami, a później spać :)
31 grudnia 2017, 21:55
Imprezuje w pluszowym kondomie z kocurem Pimpkiem, pozdrawiamy Was dziewczyny sprzed tv ;)
31 grudnia 2017, 21:56
Ja chciałam gdzieś iść z chłopakiem ale kiepsko u nas z organizacją i jesteśmy w moich okolicach a tu znajomych za bardzo nie mam więc Sylwester z Polsatem i rodzicami :D Jakaś teraz straszna presja jest na to, żeby się "odwalić" i pójść gdzieś imprezować.
Z seriali polecam stranger things, dark, Orange is the new Black, narcos ;)
Edytowany przez ryuuk 31 grudnia 2017, 21:58