Temat: Jakie to włosy? Długie czy półdługie?

Mam długość włosów jak niżej, ścięte na prosto, bez cieniowania. Czy to włosy długie czy półdługie? Wykupuję usługi u fryzjera i nie wiem jaką długość wziąć. Zdjęcie z internetu. Podobny obraz

lilaa893 napisał(a):

moim zdaniem półdługie, ale jak wszyscy twierdzą, że to długie..  :D nigdy bym tak nie określiła tej długościmam 2x tyle włosów, a biorąc usługi u fryzjera wybieram opcję długie/bardzo długie (choć często nie chodzę, więc mogę się nie znać, raczej dbam w domu o włosy)w mojej ocenie, do takich są krótkiedo takich średnia długośća długie to są takie :)to bym za to nazwała już za długimi/ekstremalnie długimi i nieestetycznymi ;p 
zgadzam się z Tobą :D jak dla mnie to te włosy są krótkie xD ja mam za łopatki i twierdzę że moje włosy są półdługie 

Jak dla mnie krótkie/półdługie. Długie to tak do tyłka, półdługie do połowy pleców, krótkie to wszystko powyżej tej granicy. No, ale wieki całe nie byłam u fryzjera i pojęcia nie mam jak oni to dzielą. 

autorce zdecydowanie chodzi o interpretacje dla fryzjera, no ale zawsze może się upierać, bo vitalijki powiedziały że długie to to nie jest ;)

CzekoladowaMalina napisał(a):

lilaa893 napisał(a):

moim zdaniem półdługie, ale jak wszyscy twierdzą, że to długie..  :D nigdy bym tak nie określiła tej długościmam 2x tyle włosów, a biorąc usługi u fryzjera wybieram opcję długie/bardzo długie (choć często nie chodzę, więc mogę się nie znać, raczej dbam w domu o włosy)w mojej ocenie, do takich są krótkiedo takich średnia długośća długie to są takie :)to bym za to nazwała już za długimi/ekstremalnie długimi i nieestetycznymi ;p 
zgadzam się z Tobą :D jak dla mnie to te włosy są krótkie xD ja mam za łopatki i twierdzę że moje włosy są półdługie 

Same :v XD

Cyrica napisał(a):

autorce zdecydowanie chodzi o interpretacje dla fryzjera, no ale zawsze może się upierać, bo vitalijki powiedziały że długie to to nie jest ;)

(puchar)

Pokaże u fryzjera wątek i będzie dobry argument ;p

.Elena.. napisał(a):

Cyrica napisał(a):

autorce zdecydowanie chodzi o interpretacje dla fryzjera, no ale zawsze może się upierać, bo vitalijki powiedziały że długie to to nie jest ;)
Pokaże u fryzjera wątek i będzie dobry argument ;p

ale prosze pani ja mam krótkie włosy xD tylko do łopatek

parskłam śmiechem przed monitorem. bob to na jeża, pixie to w ogóle na łyso.

wlosy siegajace za ramiona, to wlosy dlugie. wlosy do linii ramion, to wlosy sredniej dlugosci. krotkie natomiast sa wlosy do ucha. takie przynajmniej byly co do tego kryteria w profesjonalnym salonie fryzjerskim, w ktorym mialam kiedys przyjemnosc pracowac.

* dla mnie przedstawione na zdjeciu wlosy sa krotkie, ale przez fryzjera beda traktowane jako dlugie. i jako dlugie zostana tez odpowiednio wycenione przy kalkulacji kosztow uslugi.

dlugie, poldlugie sa do ramion, ktorkie na chlopaka

długie

ja mam dluzsze niz na zdjeciu i przewaznie fryzjer traktuje je jako poldlugie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.