- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
18 marca 2011, 16:34
.
Edytowany przez Niunia911 20 marca 2011, 20:58
- Dołączył: 2010-04-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 617
18 marca 2011, 16:42
ja napiszę ogólnie... przyjdzie taki dzień, w którym co postanowisz - zrobisz! ja w Ciebie wierzę i Ty też w to uwierz ;)
- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Krakówka
- Liczba postów: 68
18 marca 2011, 16:59
Znam ten stan, jeszcze kilka lat temu też tak często miałam. Sposób? Kilka razy za wszelką cenę się przełamać i zrobić to co się postanowiło. Efekt? Jak już sobie kilka razy pokażesz że dajesz radę to zmienia się Twoje nastawienie. U mnie tak to zadziałało. Tylko trzeba faktycznie kilka razy na maksa się zmobilizować, wiem, ze to trudne, ale naprawdę warto. Najlepiej napisz o swoim najbliższym postanowieniu, a postaramy się Ciebie zmobilizować. I pomyśl jaką będziesz miała satysfakcję jak nam napiszesz że zrobiłaś co zaplanowałaś:))
- Dołączył: 2010-10-28
- Miasto: Mexico
- Liczba postów: 508
19 marca 2011, 13:04
dokładnie kuleczkowata,
trzeba się przełamać i sobie udowadniać, że jednak można i wychodzi, pracować nad wiarą w siebie, niedowartościowanie,
nie będzie łatwo, ale się nie poddawaj!