Temat: Kto oglądał "Supersize vs superskinny"?

Znalazłam kiedyś na you tube program z channel 4 "Supersize vs superskinny", czy ktoś go kiedyś oglądał? Co myślicie na ten temat?
ja wręcz się uzależniłam od niego... Takie przebudzenie, że jednak można zmienić sposób odżywiania. Czy faktycznie codzienne żywienie może się różnić aż tak bardzo?
Tu link do jednego z odcinków: http://www.youtube.com/watch?v=OocqfKZ-0xM
ja oglądam b. często, mam parę ściągniętych odcinków i też się uzależniłam :) moim zdaniem super program, z wieloma metodami stosowanymi tam się nie zgadzam ale bardzo wciąga.
ja też oglądam, na yt. obecnie jestem w 6 odcinku 2 sezonu:)
ja tez na yt, nie po kolei, w sumie to jak leci, a rzeczywiście wciaga nieźle. Najbardziej lubię ten moment jak wrzucaja to ich jedzenie do tych wlk pojemników i porównuja porcje chudego do grubego ;]

chociaz mysle ze poza walorami rozrywkowymi, to ten program duzo nie wnosi do zycia uczetników, bo NIE DA sie zmienic nawyków zywieniowych w 5 dni. Z reszta jak pokoazjua na końcu jak sie zmieniła ich waga po np. 3 miesiacach, to najczesciej ta chuda tyje 0,5 kg albo w ogóle a ta gruba moze 2 kg chudnie, więc jak na efekty po "3 miesiacach nowego stylu zycia" to zniewalające nie sa...
Po programie uczestnicy mają ustalone jadłospisy, nie ma w nich jednak nacisku na szybki spadek wagi, a na zmianę nawyków i zdrowe odżywianie. Osobę, która jadła dziennie 6tys. kcal nie 'wrzucą' od razu na 1000-1200, tylko zaczyna się od ok 3tys. (co i tak jest dla nich ograniczeniem).
dla porównania oglądam też program na TLC o osobach z dużą nadwagą, którzy się odchudzają pod okiem trenera, dietetyka, lekarza no i kamer. Czysta żywa rywalizacja. Ćwiczą po 8 godzin dziennie. I szczerze mówiąc w SvsS , chyba wolę ten program. Tu chcą wytknąć złe nawyki żywieniowe i czegoś nauczyć tak zwyczajnie na rozum - choć może bez spektakularnych efektów. natomiast na TLC wyciskaja z nich 7 poty, byleby zrzucili jak najwięcej.
A nie wiesz może czy po polsku można gdzieś znaleźć? Ja oglądam czasem na TLC "Nastolatki XXL". Niektórzy naprawdę walczą tam o zdrowie i wygląd, naprawdę nad sobą pracują. Ale jak patrze na osoby, które tylko płaczą, że chcą do mamusi, bo im tu jest tak bardzo źle, siedzą, nie ruszą nawet dupy i potem mają pretensje że nie chudną, to mnie krew zalewa. 
Pasek wagi
ja oglądałam - mieszkam w UK i sporo mają tu takich programów, ogólnie jestem fanką takich programów :)
ja oglądam "The biggest loser - Australia" i bardzo się wciągnęłam. seria co prawda nijak się ma do codziennego życia skoro uczestnicy zamknięci są ciągle w domu i jedyne co muszą robić to ćwiczyć, ale i tak dobrze się to ogląda. a wybrałam wersję australijską bo ludzie tam są mniej wredni niż w programach amerykańskich (tyczy się to absolutnie każdego reality show jakie do tej pory widziałam).
Rudaa nie znalazłam tego po polsku. Jednak jak widzę różnice ilości zjadanego pożywienia, to zaczynam się zastanawiać nad swoim jedzeniem - ile by mój tydzień wypełnił takiej rury.
rybka w Polsce to te programy dopiero raczkują, widziałam chyba na tvn jeden z podobnych ale ogólnie o odżywianiu się niezdrowo.
yabuk ale w sumie o jaką formę wredności ci chodzi... że trenerzy są wredni czy ludzie wobec siebie??? bo faktycznie jakby mnie ktoś tak gnoił, ze jestem beznadziejna, gruba i w ogóle do niczego, to pewnie zarzuciłabym tyłkiem i dałabym sobie spokój.
W sumie to fajnie oglądnąć takie rzeczy, ale czy to ma jakiś sens... Przecież w takich nieprogramowych realiach to ciężko jest takiej osobie spiąć się w sobie i walczyć.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.