© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2017, 09:38
Hej. Mam tatuaży na nadgarstku, znak nieskonczonnosci, ale myslałam nad tym, żeby go usunąć, czy są jakieś sprawdzone metody?
22 grudnia 2017, 16:58
Może tak może nie. Ja u siebie nigdy nie zatrudniłem i nie zatrudnię nikogo z symbolem patologii (tatuaż) czy jakieś Nicoli, Dżesiki czy innego Bryana lub Kewina.Brak tatuażu NA PEWNO jej nie zaszkodzi. Pozostawienie - różnie bywa.Nie powinien Ci tatuaż przeszkadzać w pracy - to już nie te czasy :) Ja pracuję z dziećmi, a mam dwa widoczne tatuaże - nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi. Jedynie dzieci czasem pytają, a ja zawsze odpowiadam, że bardzo bolało XDa ma to znaczenie? Jakoś 4 lata temu. Bardzo mi się to wtedy podobało, ale teraz wydaje mi się, że moze mi to przeszkadzać znaleziemiu pracy w banku, bo jest w widocznym miejscu.
22 grudnia 2017, 23:41
laser. kilka sesji i moze sie uda calkowicie pozbyc ozdoby z przezlosci. jezeli tatuaz jest w calosci wykonany czarnym tuszem, to sa duze szanse, ze wymazesz go do "zera".
osobiscie uwielbiam tatuaze. wszelkie -kolorowe i te delikatne w postaci samych konturow, niewielkie i te rozlegle. tylko nie te "januszowe" .
znaku niekonczonosci tez bym sobie nie zrobila, bo zawsze projektuje dziare sama i moj tatuazysta ja doszlifowuje. pod koniec roku robie 4 tatuaz. nie moge sie doczekac !
pozdro dla wydziaranych. organiczonych pato-Sebixow nie pozdrawiam.
24 grudnia 2017, 19:05
Może tak może nie. Ja u siebie nigdy nie zatrudniłem i nie zatrudnię nikogo z symbolem patologii (tatuaż) czy jakieś Nicoli, Dżesiki czy innego Bryana lub Kewina.Brak tatuażu NA PEWNO jej nie zaszkodzi. Pozostawienie - różnie bywa.Nie powinien Ci tatuaż przeszkadzać w pracy - to już nie te czasy :) Ja pracuję z dziećmi, a mam dwa widoczne tatuaże - nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi. Jedynie dzieci czasem pytają, a ja zawsze odpowiadam, że bardzo bolało XDa ma to znaczenie? Jakoś 4 lata temu. Bardzo mi się to wtedy podobało, ale teraz wydaje mi się, że moze mi to przeszkadzać znaleziemiu pracy w banku, bo jest w widocznym miejscu.
w bankach sa inne zasady niz w zawodach "z dziecmi", (panie i panowie w przedszkolach w De maja tatuaze i kolczyki gdzie chca) slyszalam raz rozmowe na temat stroju i wygladu w banku i bylam w szoku ze az tak drastycznie, wtedy chodzilo o zarost pana z banku.
27 grudnia 2017, 18:57
w bankach sa inne zasady niz w zawodach "z dziecmi", (panie i panowie w przedszkolach w De maja tatuaze i kolczyki gdzie chca) slyszalam raz rozmowe na temat stroju i wygladu w banku i bylam w szoku ze az tak drastycznie, wtedy chodzilo o zarost pana z banku.Może tak może nie. Ja u siebie nigdy nie zatrudniłem i nie zatrudnię nikogo z symbolem patologii (tatuaż) czy jakieś Nicoli, Dżesiki czy innego Bryana lub Kewina.Brak tatuażu NA PEWNO jej nie zaszkodzi. Pozostawienie - różnie bywa.Nie powinien Ci tatuaż przeszkadzać w pracy - to już nie te czasy :) Ja pracuję z dziećmi, a mam dwa widoczne tatuaże - nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi. Jedynie dzieci czasem pytają, a ja zawsze odpowiadam, że bardzo bolało XDa ma to znaczenie? Jakoś 4 lata temu. Bardzo mi się to wtedy podobało, ale teraz wydaje mi się, że moze mi to przeszkadzać znaleziemiu pracy w banku, bo jest w widocznym miejscu.
Praca w banku, to pojęcie szerokie i głebokie.
Jak chcesz siedzieć na kasie w okienku to tatuaż w okolicach dłoni może być problem w zaściankowej Polsce, ale jak np. jesteś specjalistą analitykiem bankowym z doświadczeniem to szef będzie miał głeboko w nosie tatuaż na Twoim nadgarstku.
28 grudnia 2017, 09:54
Tam ktoś pisał o bliznach, moja kolezanka usuwała dziaę i żadnych blizn nie widzialam u niej, a było to dość widoczne miejsce na ciele
