- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 listopada 2017, 05:36
O prezentach pewnie nie powinno się dyskutowac, bo to dobra wola darczyńcy. Chodzi o mojego chłopaka i wolałabym w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji ale nie wiem jak mu to grzecznie powiedzieć. Dostałam od niego jego używany, chyba przedostatnia wersja iphona jako prezent urodzinowy(wiem, ze jest on wciaż warty sporo, ale nie w tym rzecz.) Poczułam się zmieszana. Mam swoj telefon- jestem typem dzwoni jak tylko musi cos załatwić, ale nie używam nigdy jakiś aplikacji, bajerów i innych nieznanych mi funkcji telefonow. Zawsze kupuje najtansze telefony lub dostaje w spadku i tylko jak poprzedni juz totalnie padnie. Widziałam kiedyś dokument o produkcji telefonow i wykorzystywanie dzieci z Afryki do wydobywania minerałów potrzebnych do produkcji czesci w telefonie. Nie chciałam nigdy wspierac tego przemysłu. Mój chłopak odrazu kupił sobie najnowszego Iphona. Naprawde wolałabym dostac jakąś ksiażke, małą rzecz lub coś od serca.Poczułam się trochę zmieszana. Co sądzicie dziewczyny?
1 listopada 2017, 20:13
Zgadzam sie calkowicie.Ucieszyłby mnie taki prezent, gdyby był zupełnie bez okazji. Podarowanie swojego używanego telefonu - komukolwiek - na urodziny to totalny brak klasy.
Ja rowniez sie zgadzam.
1 listopada 2017, 20:29
Wszystkiego najlepszego :)
Prezent słaby nawet jakbyś była fanką telefonów z bajerami. Serio wygląda to tak, że szukał pretekstu, aby kupić sobie nowy model, a jeśli nawet to wtedy mógł Ci dać swój stary telefon bez okazji, a na urodziny coś faktycznie od serca co by Ci sprawiło przyjemność. Mój były dał mi swój telefon (ale tak po prostu, a nie na urodziny), bo mój zaczął szwankować i faktycznie potrzebowałam nowego. Różnica była taka, że byliśmy w LO, ja miałam telefon na kartę a on na abonament i mógł wybrać nowy, który w cale nie był lepszy od tego co mi dał. Pomógł mi wtedy, bo nie musiałam wydać moich oszczędności, a on też nie obciążył dodatkowo swoich rodziców.
Kiedyś udawałam, że cieszę się z prezentów które faktycznie nie sprawiały mi radości. Zmieniłam się z czasem, bo później te rzeczy i tak leżały zakurzone albo co gorsza nosiłam coś co uważałam za okropne i w ogóle do mnie nie pasowało. Obecny chłopak słucha uważnie i udaje mu się bardzo mile mnie zaskoczyć. W Twoim przypadku wydaje mi się fajnym pomysłem zaproponowanie mu wspólnej sprzedaży tego telefonu i kupno czegoś, co lubisz lub wspólne wyjście.
1 listopada 2017, 21:43
gdyby dal Ci go tak o, bez okazji -to spoko. kupil sobie nowy telefon, stary nie jest mu juz potrzebny, wiec cos z nim wypadaloby zrobic -oddac /sprzedac. ale wreczenie Ci swojego starego sprzetu w ramach prezentu urodzinowego bylo bardzo slabe ze strony Twojego chlopaka.
poszedl na latwizne, nie wysilil sie zeby pomyslec czym moglby Ci sprawic radosc, co by Ci bylo potrzebne, tylko po prostu podrzucil Ci swoja stara zabawke, ktora jemu juz sie znudzila i wiecej nia sie bawic nie bedzie. sprzedaj telefon i kup sobie cos, co sprawi Ci przyjemnosc. moze da mu to do myslenia i nastepnym razem bardziej sie postara.
Edytowany przez jablkowa 1 listopada 2017, 21:50