- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 października 2017, 16:50
Pytanie jak wyzej.
Dla mnie straszne sa strojne firanki, wszelkie panterkowe dodatki, satynowa posciel.
A dla Was co jest kiczem?
Temat w formie luznej pogawedki, nie chodzi mi o ocenianie kto jak ma w domu a raczej o to co jest dostepne na rynku i czego byscie nie kupili do swojego domu.
Edytowany przez Aspenn 16 października 2017, 17:03
17 października 2017, 07:30
ja nie lubię wszystkiego co jest tanie a ma imitować drogie, co jest sztuczne, a ma imitowac naturalne, takich tanich "poładniaczy" i "ocieplaczty" wnętrz. Lubię za to wszystkie style, kiedy wnętrze jest prawdziwe.
17 października 2017, 08:43
- pościel 3D ( chyba mój numer 1 :D:)
- wystrój jak komnata faraona ( egipskie papirusy, panterki itd)
- różowe, fioletowe, czerwone, żółte zielone ściany
- firany z kolorowymi aplikacjami
- półeczka " pamiątki z wakacji"
- napisy i mądrości na ścianach
17 października 2017, 10:39
Szczerze mówiąc nie zwracam uwagi jakie kto ma dodatki w mieszkaniu/domu. Jedyne co mnie może zrazić to brud i bałagan, jak ktos ma porządek to najważniejsze :-) Chociaż jest coś czego nienawidzę(jednak nie uważam za kicz) - czarny kolor kafelków w łazience/kuchni
17 października 2017, 12:04
to co dla nas jest kiczem dla innych jest hitem . Wiec każdy dekoruje swoj dom jak chce i jakoś nigdy nie oceniałam czy ktos ma gust czy nie
17 października 2017, 12:20
Wychowałam się na wsi, w moim pokoju stały meble z PRLu, w kuchni była cerata, na podłodze linoleum a na ścianach w przedpokoju lamperia z najzwyklejszej farby olejnej. Kicz czy nie, byłam tam szczęśliwa. Myślę, że każdy ma prawo mieć w domu to, co mu się podoba. Kiedy urządzałam po ślubie nasze mieszkanko, chciałam, by było nowocześnie i przestronnie. Minęło parę lat, pojawiły się dzieci i piękne, efektowne rozwiązania zastąpiło praktyczne podejście. Obecnie dążę do tego, by było przytulnie. Niekoniecznie modnie.
17 października 2017, 12:26
- pościel 3D ( chyba mój numer 1 :D:)- wystrój jak komnata faraona ( egipskie papirusy, panterki itd)- różowe, fioletowe, czerwone, żółte zielone ściany- firany z kolorowymi aplikacjami - półeczka " pamiątki z wakacji" - napisy i mądrości na ścianach
Mam żółtą ścianę w kuchni więc Twoim zdaniem z pewnością byłaby kiczowata :) Są ludzie, którym podobają się białe ściany w całym domu, ewentualnie delikatne pastele, a są i tacy, którzy lubią mocne kolory. I to, że ludzie są różni jest super!
A tak z ciekawości, co robisz z pamiątkami z wakacji? Skoro "półeczki" nie cierpisz, to pewnie takowych pamiątek nie kupujesz, ale co robisz, gdy ktoś Ci je podaruje? Ja takiej półki też nie mam, wszelkie pamiątki zostały u rodziców (wyprowadzałam się 4,5 roku temu), ale dostaję kolejne, np. od chrześnicy męża. Większość staram się upchnąć w pokoju dzieciaków, albo wsadzam do pudła i leżą. Ale są i takie, które powinny być na widoku, bo tej osobie będzie przykro jak pochowam. Szczgólnie właśnie dziecku.
17 października 2017, 12:43
Ja uważam za kiczowate dodatki z Ikei. Niby stylowe a tak naprawdę tanie i seryjne.
17 października 2017, 12:58
to co dla nas jest kiczem dla innych jest hitem . Wiec każdy dekoruje swoj dom jak chce i jakoś nigdy nie oceniałam czy ktos ma gust czy nie
Niby tak, ale to tylko świadczy, że potencjał lekcji plastyki jest od dziesięcioleci marnotrawiony. Taka refleksja...