Temat: Tchórz - jakie cechy

Kiedys moj dobry kolega z ktorym sie przyjaznilam cale szczeniackie lata, az do konca studiow, znalazl sie w takiej sytuacji, ze pojechal chyba z trzema czy czterema  kolegami do jakiejs wiejskiej dyskoteki i byla z nimi moja przyjaciolka. 

Nagle jednego z nich otoczyla grupka lokalnych bandziorow i dal sie sprowokowac do bojki. Ponoc sytuacja byla okropna, gdyz zbili na kwasne jablko brata tej mojej przyjaciolki, a nasz kolega wspolny z innymi chlopakami, nie zrobili nic. Tamten az pluk krwia...

Tamtego znalam tez od dziecka, zawsze byl irytujacy i zaczepny. Zas wszyscy ci pozostali koledzy, bardzo spokojni, poukladani itd.

Jednak gdy uslyszalam te historie z ust mojej przyjaciolki, bylo to 15 lat temu, to stracilam jakis szacunek do tego kolegi, ktory nie pomogl swojemu przyjacielowi.
Teraz z perspektywy lat, patrze na to zupelnie inaczej i juz nie jest wg mnie tchorzem. Sama nie wiem jakbym sie w takiej sytuacji zachowala. Ja sie bardzo boje agresywnych ludzi, takich konfliktowych i nieprzewidywalnych.. Chociaz sama potrafie sie czasem niezle poklocic, to gdy sa zachowania wykraczajace poza granice, staram sie konflikt zalagodzic, przemawiac spokojnym glosem i uzywac racjonalnych argumentow, nie stojac po niczyjej stronie. 

Jestem daleka teraz od oceniania czy ktos byl tchorzem czy nie.Mysle, ze perspektywa widzenia zmienia sie z wiekiem. 

Tchorzostwo to nieumiejetnosc radzenia sobie ze strachem.Tchorz boi sie, ze bedzie sie bac. Strach jest silna emocja, a nad emocjami nie kazdy panuje.

Dla mnie to brak odwagi w sytuacjach niebezpiecznych. Wlasnie w takich co opisała pierwsza osoba 

bojaźliwy czy tchórzliwy to są synonimy

https://sjp.pwn.pl/slowniki/boja%C5%BAliwy.html

bojaźliwy «lękliwy, tchórzliwy, trwożliwy; też: świadczący o czyimś strachu» 

to jest to samo. Tchórz ma bardziej pejoratywny wydźwięk.

pytanie powinno brzmieć osoba przezorna vs tchórzliwa

przezorna - wycofuje się z sytuacji, której zna następstwa- np. śreniej budowy facet nie będzie się przeciwstawiał np. 10 upitym dresiarzom, bo wie, że przypłaci to zdrowiem

 tudzież nawet jeden osobnik nie kłóci się z osobą, która trzyma w ręku złamaną szklaną butelkę i jest pijana

tchórzliwa - osoba, która boi się własnego cienia- ma za dużo lęków na jedną postać - boi się myszy, pająków, tłumów, ludzi, ma np. posturę Pudziana ale boi się mierzyc z drugim Pudzianem, boi się gryzoni - generalnie zamiast przeciwstawiać się temu czemu się boi pielęgjnuje w sobie tą bojaźliwość i mnogość swoich zaburzeń nerwicowych, nie wychodzi poza swój "comfort zone" tylko robi rzeczy, które pozwalają jej tego unikać.