Temat: czy te piersi są bardzo obwisłe?

hmm

sadcat napisał(a):

Furia18 napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Furia18 napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Furia18 napisał(a):

Dziewczyny piszą że są, sama nie wiem, przecież są dość spore to to chyba normalne że tak je ciągnie w dół? 
no pewnie, że normalne ;) nikt nie napisał, że nie. tak jakby 70-letnia kobieta wstawiła tu zdjęcie i spytała, czy ma zmarszczki - no ma, ale to normalne.  sama mam rozmiar H i idę pod nóż jak schudnę. jakbym miała takie jak zdjęcie autorki posta, to bardzo możliwe, że bym nic nie robiła. piersi są pełne, a nie uszy jamnika.. 
No tak, ale chodziło mi bardziej o to że dziewczyny pisząć "tak są" albo "tylko operacja" trochę dobijają dziewczynę, może same mają małe piersi które zazwyczaj są jędrniejsze, a przy takim rozmiarze to raczej naturalne.Moje pytanie miało być retoryczne, naturalnym jest że duże piersi nie będą sterczeć jak u Pameli Anderson ;)Też bym nic nie robiła, chyba że bym się źle czula, sama mam średniej wielkości piersi z niewielką asymetrią i małymi rozstępami z okresu dojrzewania i je akceptuję, ale nie mam  jeszcze dzieci i wieć możliwe że wszystko przede mną 
Po co więc pytać, skoro szczera opinia nie jest wskazana? Z mojej perspektywy Autorka ma obwisłe piersi. Uważam to za fakt i myślę, że rozważania na temat podniesienia biustu są jak najbardziej zasadne. Z biegiem lat ten biust zejdzie jeszcze niżej, to przecież nieuniknione. Po co czekać, aż zacznie "dyndać" w okolicy pępka? 
Nie powiedziałam że nie jest wskazana, mniejsza o to .Wychodzi na to że małe lepsze bo nie wiszą na starosć 
Oj male tez na starosc wisza, a czesto i za mlodu. To jest mit, ze tylko duze wisza.
  :(

Furia18 napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Furia18 napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Furia18 napisał(a):

Dziewczyny piszą że są, sama nie wiem, przecież są dość spore to to chyba normalne że tak je ciągnie w dół? 
no pewnie, że normalne ;) nikt nie napisał, że nie. tak jakby 70-letnia kobieta wstawiła tu zdjęcie i spytała, czy ma zmarszczki - no ma, ale to normalne.  sama mam rozmiar H i idę pod nóż jak schudnę. jakbym miała takie jak zdjęcie autorki posta, to bardzo możliwe, że bym nic nie robiła. piersi są pełne, a nie uszy jamnika.. 
No tak, ale chodziło mi bardziej o to że dziewczyny pisząć "tak są" albo "tylko operacja" trochę dobijają dziewczynę, może same mają małe piersi które zazwyczaj są jędrniejsze, a przy takim rozmiarze to raczej naturalne.Moje pytanie miało być retoryczne, naturalnym jest że duże piersi nie będą sterczeć jak u Pameli Anderson ;)Też bym nic nie robiła, chyba że bym się źle czula, sama mam średniej wielkości piersi z niewielką asymetrią i małymi rozstępami z okresu dojrzewania i je akceptuję, ale nie mam  jeszcze dzieci i wieć możliwe że wszystko przede mną 
Po co więc pytać, skoro szczera opinia nie jest wskazana? Z mojej perspektywy Autorka ma obwisłe piersi. Uważam to za fakt i myślę, że rozważania na temat podniesienia biustu są jak najbardziej zasadne. Z biegiem lat ten biust zejdzie jeszcze niżej, to przecież nieuniknione. Po co czekać, aż zacznie "dyndać" w okolicy pępka? 
Nie powiedziałam że nie jest wskazana, mniejsza o to .Wychodzi na to że małe lepsze bo nie wiszą na starosć 

Nie chodzi nawet o to co lepsze, a co gorsze, tylko o fakt, że bez operacji nie da się powstrzymać takiej tendencji do opadania biustu.

Gdyby sytuacja dotyczyła mnie, na pewno wolałabym podnieść biust już na takim etapie, niż czekać, aż nieuchronnie powędruje jeszcze niżej. 

Tak się przy okazji zastanawiam - czym uwarunkowane jest takie opadanie biustu? Nie chodzi mi oczywiście o duże, naturalnie ciężkie piersi, ale takie opadające B, C lub D. Co jest tego przyczyną? 

A tak mnie teraz naszło - ta część z Was, która pisała, że piersi są obwisłe - możecie tu wkleić jakiekolwiek internetowe zdjęcie piersi, które według Was nie są obwisłe i jednoczesnie mają rozmiar powyżej E, i jednocześnie są nietknięte ręką chirurga? Zaciekawiło mnie to, jak Waszym zdaniem wygląda naturalny biust tych rozmiarów.

Kyra. napisał(a):

A tak mnie teraz naszło - ta część z Was, która pisała, że piersi są obwisłe - możecie tu wkleić jakiekolwiek internetowe zdjęcie piersi, które według Was nie są obwisłe i jednoczesnie mają rozmiar powyżej E, i jednocześnie są nietknięte ręką chirurga? Zaciekawiło mnie to, jak Waszym zdaniem wygląda naturalny biust tych rozmiarów.

Jest inna budowa w podstawie piersi, inna nasada, są szerokie, nie wiem, jak to nazwać. Więc miska jest duża, bo szersza, a nie dłuższa. Nie wiem, jak to opisać :)

sa, jednak sa tez pelne i duze, wiec nie jest zle.

Kyra. napisał(a):

A tak mnie teraz naszło - ta część z Was, która pisała, że piersi są obwisłe - możecie tu wkleić jakiekolwiek internetowe zdjęcie piersi, które według Was nie są obwisłe i jednoczesnie mają rozmiar powyżej E, i jednocześnie są nietknięte ręką chirurga? Zaciekawiło mnie to, jak Waszym zdaniem wygląda naturalny biust tych rozmiarów.
serio, wielkosc piersi oceniasz miseczkami? ja mam rozmiar powyzej E, dokladnie mam G - i nie opadaja tak. tyle ze to 65G i moje obie piersi sa wielkosci jej jednej 

Są obwisłe niestety. W tym wypadku pomoże już tylko ingerencja chirurga.

Trochę są.

Kyra. napisał(a):

A tak mnie teraz naszło - ta część z Was, która pisała, że piersi są obwisłe - możecie tu wkleić jakiekolwiek internetowe zdjęcie piersi, które według Was nie są obwisłe i jednoczesnie mają rozmiar powyżej E, i jednocześnie są nietknięte ręką chirurga? Zaciekawiło mnie to, jak Waszym zdaniem wygląda naturalny biust tych rozmiarów.

Moja dziewczyna jak jej robiłem prezent zażyczyła sobie 70G (Oo) i nie ma obwisłych.

Ja jednak mam wrażenie, że wśród dużych piersi występują różne kształty naturalnie, w tym i taki. I nie wynika to z obwisłości, a z kształtu.

lucja91 napisał(a):

Kyra. napisał(a):

A tak mnie teraz naszło - ta część z Was, która pisała, że piersi są obwisłe - możecie tu wkleić jakiekolwiek internetowe zdjęcie piersi, które według Was nie są obwisłe i jednoczesnie mają rozmiar powyżej E, i jednocześnie są nietknięte ręką chirurga? Zaciekawiło mnie to, jak Waszym zdaniem wygląda naturalny biust tych rozmiarów.
serio, wielkosc piersi oceniasz miseczkami? ja mam rozmiar powyzej E, dokladnie mam G - i nie opadaja tak. tyle ze to 65G i moje obie piersi sa wielkosci jej jednej 

Nie, obwodem plus miseczką, przynajmniej w dyskusjach w internecie. A niby jak inaczej proponujesz, nie mając dowodu w postaci zdjęcia przy każdym poście? ;) Wiadomo, że przyjmujemy pewne uproszczenia.

EgyptianCat napisał(a):

Furia18 napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Furia18 napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Furia18 napisał(a):

Dziewczyny piszą że są, sama nie wiem, przecież są dość spore to to chyba normalne że tak je ciągnie w dół? 
no pewnie, że normalne ;) nikt nie napisał, że nie. tak jakby 70-letnia kobieta wstawiła tu zdjęcie i spytała, czy ma zmarszczki - no ma, ale to normalne.  sama mam rozmiar H i idę pod nóż jak schudnę. jakbym miała takie jak zdjęcie autorki posta, to bardzo możliwe, że bym nic nie robiła. piersi są pełne, a nie uszy jamnika.. 
No tak, ale chodziło mi bardziej o to że dziewczyny pisząć "tak są" albo "tylko operacja" trochę dobijają dziewczynę, może same mają małe piersi które zazwyczaj są jędrniejsze, a przy takim rozmiarze to raczej naturalne.Moje pytanie miało być retoryczne, naturalnym jest że duże piersi nie będą sterczeć jak u Pameli Anderson ;)Też bym nic nie robiła, chyba że bym się źle czula, sama mam średniej wielkości piersi z niewielką asymetrią i małymi rozstępami z okresu dojrzewania i je akceptuję, ale nie mam  jeszcze dzieci i wieć możliwe że wszystko przede mną 
Po co więc pytać, skoro szczera opinia nie jest wskazana? Z mojej perspektywy Autorka ma obwisłe piersi. Uważam to za fakt i myślę, że rozważania na temat podniesienia biustu są jak najbardziej zasadne. Z biegiem lat ten biust zejdzie jeszcze niżej, to przecież nieuniknione. Po co czekać, aż zacznie "dyndać" w okolicy pępka? 
Nie powiedziałam że nie jest wskazana, mniejsza o to .Wychodzi na to że małe lepsze bo nie wiszą na starosć 
Nie chodzi nawet o to co lepsze, a co gorsze, tylko o fakt, że bez operacji nie da się powstrzymać takiej tendencji do opadania biustu.Gdyby sytuacja dotyczyła mnie, na pewno wolałabym podnieść biust już na takim etapie, niż czekać, aż nieuchronnie powędruje jeszcze niżej. Tak się przy okazji zastanawiam - czym uwarunkowane jest takie opadanie biustu? Nie chodzi mi oczywiście o duże, naturalnie ciężkie piersi, ale takie opadające B, C lub D. Co jest tego przyczyną? 

Dziewczyny te pisza, ze nigdy nie rodzily i nie chudly. Taka natura pewnie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.