14 marca 2011, 10:48
wiem wiem 99 procent z was powie że odchudza się dla siebie ale ja mam takie pytanie bo ja na przykład odchudzam się jeszcze dla męża bo chce żeby miał ładna żonę :)macie jeszcze jakąś inną intencję odchudzania się? taką ukrytą ?bo jakby na to nie patrzeć z odchudzaniem jest jak z rzucaniem alkoholu :)
14 marca 2011, 16:17
jak dla kogo?? dla tych wszystkich którzy chodzą ulicami żeby mieli w końcu na kogo popatrzeć ![]()
a tak serio dla siebie żeby po prostu czuć się atrakcyjnie :) i dla męża
- Dołączył: 2009-02-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1951
14 marca 2011, 16:37
hmmm, na pewno robię to dla siebie oraz dla mojego męża, chce być atrakcyjna. Znajdzie się też kilka osób, którym chce żeby kopara opadła.
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
14 marca 2011, 16:38
1. DLA SIEBIE - chcę zlikwidować te wszystkie ograniczenia, które narzucane są grubszym osobom, te rzeczy, których nie robimy, bo nam wstyd jak wyjście na plażę, założenie mini itd...
2. NA ZŁOŚĆ INNYM - mam kilka "koleżanek", które nawet nie brały pod uwagę możliwości, że będę stanowiła dla nich kiedyś konkurencję
![]()
3. DLA RODZINY - gdy sama schudnę zabieram się za moich grubasków - szkodzą im zbędne kg a ja zadbam, żeby nie chodzili głodni i chudli jak tylko pojadę do domu na wakacje
14 marca 2011, 17:00
Dla siebie - by zyskać pewność siebie.
Dla rodziny - żeby rodzice mogli pochwalić się zgrabną i szczupłą córką.
Dla przyjaciół - żeby w końcu chodzić z nimi na zakupy. ;d
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 914
14 marca 2011, 17:30
Mimo wszystko, że odchudzam się dla siebie i ćwiczę dla siebie... To odchudzam się dla innych facetów. Mimo, że jestem w szczęsliwym związku prawie od 7 lat, nadal chcę się podobać innym. Nic w tym chyba dziwacznego? :)
14 marca 2011, 17:33
Ja podobnie jak koleżanki....
Ale najbardziej chciałabym się nie bać, że na ślubie mój facet nie da rady przenieść mnie przez próg...
![]()
W ogóle to nie pozwalam mu się brać na ręce bo się boję, że dostanie przepukliny... Śmieszne ale prawdziwe....
14 marca 2011, 17:34
u kobiet to chyba normalne
14 marca 2011, 18:27
dla siebie!!!! bym codzien miala dobre samopoczucie:P i mogla z duma patrzec na siebie:) bym usiadła na krzesle i nie wstydziła sie fałdow na brzuchu i grubych ud. bym wlasnie nie zazdrosciła chudszym:) i bym byla pewna siebie!!!!!!!! - i tez, dla męzusia by miał seksowna żonkę:P:P
a zazdrosc innych to tylko nastepstwo:):)